Komentarze do Brazowego Uroczyska

[pestka56]

Bo mozga niestety to jedna z ekspansywnych. Na szczęście one są dość nieliczne.

 

EZS nie zniechęcaj się. Tar ma rację, trzeba dobrać do warunków, chociaż większość jest dość tolerancyjna. Poza tym jeśli kupuje się w szkółkach to naprawdę lepiej trawy znać niż liczyć na wiedzę sprzedawców. Np. wszyscy polecają i sprzedają pampasową z komentarzem, że okrywać bo przemarza. Nikt nie mówi, że bardziej niż na przemarzanie jest wrażliwa na zamakanie bryły korzeniowej i powinno się ją sadzić na lekkim wyniesieniu terenu. Podobny problem jest z piórkówkami, nie wszystkie przetrzymują u nas zimę nawet dobrze okryte. Aa piękne, szczególnie ta czerwonolistna piórkówka, ale ona akurat nadaje się wyłącznie doniczki, bo na zimę trzeba schować. Miskanta cukrowego każdy ma w ofercie i zachwala jak może, bo odporny i pięknie kwitnie. Nikt nie informuje, że on ekspansywny jak mało która inna roślina. Wiem, bo sama się nabrałam i 2 lata zajęło mi opanowanie drania.

[TAR]

mozge usunelam i mimo wszystko ciagle cos odrasta. kępki, ktore chcialam zachowac wsadzilam do donic i do ziemi zeby je troche ograniczyc.

[pestka56]

Ja to samo zrobiłam z cukrowym. Wsadziłam w wielkie donice plastikowe z podziurawionym dnem i do ziemi. Teraz są grzeczne., ale reszki na poprzednim stanowisku jeszcze tej wiosny dobijałam smarując 100% roundapem. na szczęście udało się

[TAR]

o nie, roundapu nie uzywam wcale, wole 20 razy wyrywac, u mnie trawy powtykane sa pomiedzy inne rosliny, jest dosc gesto i byloby to z krzywda dla innych roslin.

 

moj pies za to uwielbia ciamkac mozgi, potrafi i 15 i 20 minut stac przy krzaku i go zuc, ciumkac, wylizywac itp. co dziwne nie niszczy go.

[EZS]

pampasową przerabiałam. rosła niemal w piasku i na górce i gucio.

miałam jeszcze jakieś takie w paski, zdechły. Nie dość, że po zimie odbiły w czerwcu dopiero, to potem uschły. A u ogrodnika to kupuje się to, co jest a nie to, co się chce... wybór żaden.

[TAR]

akurat trawki zamawialam przez neta u Smala i Surowinskich - oni maja je w bardzo porzadnej jakosci, choc mam wrazenie, ze te od smala tansze byly.

 

a tak na marginesie te co mi padly po pierwszej zimie to wlasnie w ogrodnictwie kupowane, "no name" doniczka okreslona mianem "trawa ozdobna", czlowiek to jednak uczy sie powoli i na bledach

[Gosiek33]

dziś dwie rozplenice sobie kupiłam

[pestka56]

Fakt Smal nieco tańszy, ale wybór ma mniejszy.

Poza tym po 2 sezonach już można własne „ciąć” i rozsadzać.

 

Rozplenice ładne bestie, szczególnie jak kwitną

[EZS]

A można kupić teraz, jesienią??

 

Poszłam do sklepu ale tam nie piszą, które są zimolubne... Podoba mi się ostnica. Kupić?

Edytowane 15 Października 2013 przez EZS

[TAR]

wiesz co, ja bym się wstrzymala do wiosny, już sa przymrozki i zapowiadają chlody, nie wiem czy zdaza się przyjąć te jesienne a szkoda by było żeby zmarzly i znowu bys się zniechecila wiosna pewniejsza

[TAR]

piekna ta ostnica i na tej rabatce:

 

http://sklep.trawy.eu/stipa-temuissima-pony-tails-ostnica.html

[pestka56]

Tu http://trawyozdobne.com/zywotnosc-traw/91-trawy-zimozielone.html

i tu http://trawyozdobne.com/termin-atrakcyjnosci/113-trawy-atrakcyjne-zima.html

jest odpowiedź na Twoje pytanie.

 

Mariusz Surowiński uważa, że rośliny powinny zdobić ogród także, a może przede wszystkim zimą i pod tym linkiem jest artykulik, w którym prezentuje takie trawy ozdobne, które pięknie zdobią ogród zimą. Ostnice mieszczę się w tej kategorii.

 

Kupuj te ostnice (Stipa), ale najpierw przeczytaj o tej trawce co nieco. Przypuszczam, że trafiłaś ostnicę cieniutką (Stipa tenuissima 'Pony Tails') http://trawy.eu/encyklopedia/info.php?trawa_id=4248

lub ostnicę włosowatą (Stipa capillata) http://trawy.eu/encyklopedia/info.php?trawa_id=4186 , bo te są najczęściej w szkółkach.

Edytowane 15 Października 2013 przez pestka56

[pestka56]

Tar jeśli w donicy, to nic jej nie będzie, a może wcześniej wiosną ruszyć

[EZS]

znaczy musiałabym ją w domu trzymać zimą? No, co to to nie. Poczekam do wiosny. Nie mam miejsca na parapetach.

Myślałam o tej włosowatej

[TAR]

nie Ewa. chodzi o to, ze jak jest w donicy to ma rozbudowany system korzeniowy i się powinna przyjąć, choć ja mimo wszystko bym już nie sadzila - to oczywiście moje zdanie - teoretycznie powinny się zaaklimatyzować ale te zmiany pogody, zmiany por roku mnie trochę niepokoją, a z twoimi wcześniejszymi niepowodzeniami w razie gdyby się nie przyjely - to bys się calkiem zniechecila do traw

[pestka56]

U mnie jeszcze spokojnie można sadzić te z donic i przesadzać, ale ja mazowiecka, więc może trochę tu cieplej.

 

Jak posadzisz wiosną gdy ziemia rozmarznie, to tylko ten kłopot przy kupowaniu, że widzisz przyciętą „szczotkę”, a nie trawę w całej okazałości. Ozdobne dość późno ruszają.

[Gosiek33]

Można jeszcze zadołować z doniczką razem u mnie kilka takich doniczek czeka na zmiłowanie, kilka już drugi sezon tylko czasem trzeba je podlać gdy gorąco i susza w innym przypadku wypuszczają korzonki przez dziurki w dnie doniczki i doskonale sobie radzą. Dla bezpieczeństwa można przysypać igliwiem lub liśćmi - gdy sucho, gdy mokro okopczykować ciutkę

[braza]

Rany, ale informacji!!!! Musze to jakoś przetrawić! Ale jedno jest pewne: rozplenicę na wiosnę zamawiam!!!!

[Agduś]

No i niech się rozpleni!

[braza]

Mam nadzieję, byle nie tak jak te pieprzone sumaki!!!!!