Komentarze do Brazowego Uroczyska

[TAR]

moje pierwiastki tez kwitna i czesc sasanek, hiacynty, cebulice, szafirki i zonkile

[Agduś]

Hiacynty też - zapomniałam o nich. Może mi wybaczą.

[TAR]

a ja o stokrotach

[EZS]

pierwiastka kojarzy mi się z pierworódką. Nie wiem, dlaczego. Może bo po tej filozofii jestem? Ta kobieta ma talent. Mówić przez 6 godzin i nie powiedzieć NIC a w każdym razie nic,co bym zapamiętała! nie mam aż takiej sklerozy...

 

Jutro jadę do ogrodnika. Muszę chyba już trochę doniczki ubrać.

No i za truskawki też się muszę wziąć...

[TAR]

na studiach strasznie sie meczylam na filozofii dobrze, ze tylko 2 semestry, jest nudna. a jak cos jest nudne to jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam nie zapisuje na twardzielu, bo szkoda miejsca:D

[Agduś]

Właściwie to filozofia powinna być ciekawa. Może nie każda dla każdego, ale mogłaby. Wszystko zależy od wykładowcy. Ja nie miałam szczęścia. Najpierw przedmiot "filozofia" z koszmarnym mizoginem, który rzucał złotymi myślami typu "gdyby kobieta myślała, powstałaby filozofia kuchni" (od razu zostałam feministką i genderystką, chociaż o tym drugim nie słyszałam jeszcze) albo "pani te mądrości z kurka od kaloryfera wyssała?". Później w ramach "dowolnie wybieranych" zajęć pt. "nauki społeczne" trafiłam na filozofię egzystencjalną, bo tylko tam zostało jeszcze miejsce. Moja koleżanka była zafascynowana tak przedmiotem, jak wykładowcą. Mnie przedmiot dobijał, a wykładowca przerażał, bo sprawiał wrażenie lekko niezrównoważonego, a ja się niepewnie czuję w towarzystwie osób, co do których zdrowia psychicznego mam poważne obawy. Znaczy zwariowanych lubię, ale... Facet przez pół zajęć śmiał się diabolicznie zadając pytania i odpowiadając na nie samodzielnie. Czasem prowadził dialog z moją koleżanką. Reszta grupy siedziała cicho, wyraźnie przerażona, starając się zlać z otoczeniem, żeby nasz filozof egzystencjalny przypadkiem nie wycelował w jednostkę palcem i chichocząc szatańsko nie zadał jakiegoś pytania.

Mimo wszystko nadal wierzę, że filozofia może być pożyteczna i ciekawa.

Skąd we mnie ta wiara?

[braza]

Nie mam pojęcia, pewnie Twój organizm lepiej wie, co dla Ciebie ważne Plecy mnie bolą ... nie powinnam pracować w pozycji uniżonej ... Cholera jasna, niech mi ktoś odda okno edycji!!!!!!

[Agduś]

Nie będę się chwaliła, co mnie boli.

Sama sobie winna...

To było do mnie.

Zresztą do Ciebie też pasuje pewnie.

[EZS]

Ale ja filozofię generalnie lubię i uważam za pożyteczną. te zajęcia były bardziej z etyki czyli pitolenie, że lekarz jest lekarzem przez 24 godziny na dobę i że jak widzę zakrwawionego trupa to mam się rzucać i robić mu sztuczne oddychanie, najlepiej metodą usta-usta, bo społeczeństwo tego ode mnie oczekuje. Ale społeczeństwo samo dmuchać jakoś nie chce

Mnie raczej chodzi o to, że kobieta wylewała słowotok bez treści, jakby tak odcedzić ważne sprawy z jej wykładu, to by był nawet nie kożuch ale błonka na dnie naczynia Ja tak nie umiem, do tego trzeba być filozofem!

[braza]

Ano właśnie, ja też bym nie umiała. I dmuchać trupowi w usta nie mam zamiaru, trudno, niech mnie wyklną!!!

[Moose]

Ale społeczeństwo samo dmuchać jakoś nie chce

 

A nawet się boi i wcale się nie dziwię... i lekarzom i społeczeństwu

 

Ano właśnie, ja też bym nie umiała. I dmuchać trupowi w usta nie mam zamiaru, trudno, niech mnie wyklną!!!

Zwłaszcza, że mogą potem pozwać, żeś niewłaściwie dmuchała...

[DPS]

[Agduś]

Braza, czyżbyś dzisiaj nie miała nawet siły komputera włączyć? Nie przesadzaj z tymi pracami ogrodowymi!

U mnie zimno i gości miałam, więc w ogródku zastój.

[Gagata]

Ząb mnie boli trzeci dzień.. w poniedziałek dentysta (może do poniedziałku przejdzie? ha ha ha) :sick:

[Agduś]

Współczuję!

[TAR]

Brazka w poniedzialek na hbo GOT nowy sezon sie zaczyna. Tak tylko informuje, bo pewnie to wiesz

[braza]

Bolącego zęba współczuję ... to okropieństwo najgorsze ze wszystkich!!! Stomatologów boję się bardziej niż przysłowiowego diabła, niestety. Trochę dzisiaj popracowałam i utwierdziłam się w przekonaniu, że wykopywanie zielska w postaci choćby tego wrednego podagrycznika to już nie dla mnie. Sąsiad ma przyjść od poniedziałku - oby, bo zwariuję!!! Do cholery, nadal nie mam okna edycji, co jest??????

[TAR]

Braza wejdz w zakladke kontakt i zglos w dziale technicznym, moze ci naprawia od reki. ja tam zawsze zglaszam i szybciutko mam pomoc

[braza]

Wlazłam na IE i wszystko w porządku. Mój Firefox musi głupieć. Odinstalowałam i zainstalowałam od nowa i psińco. Szajsbuk wygląda w nim tak. W IE mogę zdjęcie wrzucić ale tylko jako załącznik inaczej ni huhu, to jakieś jaja są!!!

[TAR]

w sumie to nie wiem jak normalnie wyglada szajsbuk, bo go nie mam

 

moj firefox ostatnio tez glupial caly czas po zainstalowaniu nowej wtyczki ale tylko na xp. jakiego masz windowsa?