Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

Nikła nadzieja, że się od koryta sami oderwą. Nie wiem, czy ten protest da radę. Jakby kilka opon spalili, to by by.li pewnie bardziej skuteczni, choć z drugiej strony gnojówka rolników jakoś nie robi wrażenia... Byłą w poniedziałek w Warszawie, dziwne, ale ludzie nie psioczą. Wk..wienie musi być potężne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

27.10.2020

Protest nadal trwa. Jest tak ogromny, że prezydent, premier, prezes i cała reszta zniknęli. Nie ma ich.

Dzisiaj w Sejmie kobiety rozpoczęły okupacje mównicy i Terlecki musiał ściągnąć Straż Marszałkowską w obawie o zdrowie prezesa. Dzieje się. To co innego niż Czarny Czwartek, to co innego niż KOD, to co innego niż wszystko dotychczas po 1980 roku. Kobiety i mężczyźni wchodzą do kościołów i protestują, blokują pałace biskupie, a w necie lecą drzazgi. Autorytety kościelne są bezlitośnie obrzucane błotem. Czara goryczy się przelała.

W piątek kobiety ruszają na Warszawę i tam dojdą i wiem ,że będą ich setki tysięcy.

„WYPIERDALAĆ” tyle i aż tyle. Nic więcej nie trzeba dodawać. To słowo może poruszyć każdego. To nie wulgaryzm to znak naszych czasów jak kiedyś „SOLIDARNOŚĆ” Wałęsy, Mazowieckiego, Kuronia, Geremka i wielu innych znakomitych ludzi.

„WYPIERDALAĆ” to teraz nasze kobiety i dziewczyny. To ich symbol i broń przeciwko wszystkim prawicowym homofobom, klerowi, politycznym nieudacznikom, ……

 

Tak mi się napisało na nocnej wachcie.

 

Pozdrowienia z Dunkierki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiamy Szanownego :yes:

 

Ja w zasadzie do spokojnych nie należę ale mój wkurw w chwili obecnej sięga zanitu... nałożyło się na to nie tylko to co durny karzeł zafundował kobietom ale też inne kwestie dotyczące w jakiś sposób bliskich mi osób, związane niestety ze służbą zdrowia... i nie mam złudzeń i pretensji do lekarzy tylko do procedur, które jakiś megadebilnykretyn wymyślił...:mad::mad::mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24.06 2007

Taki zapomniany kawałek historii poszukiwania Brazoczyska

 

Agduś, Tatjano, Biała, Domkupodsosnami,Anoleiz!! MACIE RACJĘ! TO SIĘ UDA!!! Wiem to, a wiecie skąd?! Bo mnie o tym przekonałyście!! Bardzo, bardzo Wam dziękuję. Z takimi obok ludźmi jak Wy musi się udać Mam nadzieję, że będę miała kiedyś okazję powiedzieć Wam jak bardzo mi pomogłyście - osobiście, nie przez sieć - i oby to nastąpiło jak najszybciej

 

Udało się Brazie zrealizować marzenia. Teraz powinna zrobić małe podsumowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Braza coś pewnie podsumuje gdy wkurw minie i to podwójny!

Mało było zewnętrznych przesłanek do wkurwu to doszło wewnętrzne, równie potężne. Otóż jakieś żyjątko było uprzejmie wyzionąć ducha gdzieś w okolicach sypialni a truchło jego radośnie cuchnęło! Ooooo, nie myślcie, że przyjemność sztachania się tym przecudnej urody zapaszkiem pozostawiłam tylko sobie, co to, to nie! Nie jestem świnia i postanowiłam KAŻDEGO przybyłego uszczęśliwić! Nawet Agduś się załapała...

Pół sufitu rozpieprzone! Dziura jak po meteorze i nic! Zero zwłok a smród się snuje jak dym z zepsutego pieca! Nie wiem, gdzie to bydlę było uprzejme tego ducha wyzionąć ale że nie na moim suficie, to pewne!

Dziura załatana, smrodu aktualnie nie czuć więc albo się rozwiał albo się przyczaił...

 

Poza tym osobista i niepowtarzalna córcia zaanektowała mojego laptopa, bo jej w naprawie (miesiąc!!!!!) a zajęcia on-line obowiązują czyli, nie mam urządzenia niezbędnego do kontaktowania się.

 

Zyję, mam się dobrze, covid mnie na razie nie tyka (jestem w takim stanie, że bym dziada zagryzła) więc jest spoko.

 

P.S. W ramach poprawy humoru po śmierdzącej sprawie zamówiłąm nowe łóżko i materac. O!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza, musi co żyjątko po czasie się zmumifikowało i wonieć przestało :) Jako archeolog z pewną praktyką i jako współmieszkająca z kotami w ich bądź co bądź domu od lat... hm... ponad 20, mogę cię uspokoić, że smrodek jeśli pojawi się ponownie to powód będzie nowy :)

Pomijając wiedzę zawodową, wielokrotnie z różnych miejsc w domu, gdzie przerażona mysz schowawszy się zeszła z głodu lub na zawał, wydobywaliśmy mumije godne starożytnych Egipcjan. Najczęściej spod lodówki, które to miejsce, nauczeni doświadczeniem przeszukiwania domu na okoliczność zapaszku, sprawdzamy regularnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech się, kufa, ten pieprzony, "przestępczy" rok już skończy! Najpierw zdechł jakiś śmierdziel a teraz chyba sadze w kominie się zapaliły! Na szczęście do tragedii nie doszło, straż wezwałam i podjechali z fantazją bo aż trzema wozami!

Komin prawdopodobnie do wymiany. Napisałam na "Wymianie doświadczeń" zapytanie, co można zrobić, żeby połowy domu nie rozpieprzać ale i tutaj zapytam. Macie jakieś pomysły?

 

No cholera mnie weźmie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz ten komin. O ile dobrze pamiętam to nie murowany starożytnym sposobem. Chyba masz systemowy. Jeśli nie popękał i nie zatkał przewodu kominowego to może dałoby się wpuścić wkład stalowy.

 

Gdzie pytałaś dokładnie. Trzeba było tu https://forum.muratordom.pl/showthread.php?166279-KOMINKI-Pomoge-i-doradze-we-wszystkim-co-dotyczy-komink%C3%B3w&p=7995539#post7995539

Są wszyscy spece kominkowi i Kominiarz też zagląda. Ostatnio nawet eniu komentuje.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam kominy tradycyjne, ale moje pracują dopiero 15 lat.

Batura kiedyś pisał, że murowane kominy są najlepsze. Może się oczywiście taki ze starości rozszczelnić, ale wtedy wstawia się stalowy wkład i po kłopocie. Oczywiście trzeba go podłączyć do rury dymowej łączącej wkład z kominem, ale to nie taka wielka demolka.

 

Napisz na kominkowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza, ja w ubiegłym roku robiłem kominek i do istniejącego komina systemowego wkładałem wkład stalowy zakupiony u Piotra Batury i zadowolony jestem.

Widziałem że pytałaś już na tym wątku więc zapewne Piotr coś podpowie. Jak będziesz miała odpowiedni przekrój kanału dymowego to zapewne też byś mogła w ten sposób zrobić i nie rozbierać całego komina.

Posłuchaj rady Piotra, cokolwiek by nie zaproponował:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza i u mnie prawo serii. najpierw odplyw liniowy spsul sie tak, ze 2 sciany mi zagrzybilo (plus taki, ze mezaty nie sapie, ze robie remont w sypialni, bo liniowiec spsul sie z jego winy :D) potem okap sie spultal i przestal dzialac. a jak go wczoraj wymieniali to sie dziadowi odwidzialo byc zepsutym. tak wiec mam nowy i stary dzialajacy. chyba na uzywanych opchne.

I przyklaskuje, niech ten powalony rok sie juz skonczy, moze z nowym jakos pozytywniej wejde z przytupem. A kominowi zycze szybkiej naprawy :yes::D i obysmy zdrowi byli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...