Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Braza, u mnie też strony strasznie się wolno przeładowują i bywa że wyskakuje komunikat o błędzie.

Wieczorne pozdrowionka.

Widziałam na zdjęciach że poszalałaś z ogrodem, szacun.

Wiosną róże odwdzięczą się kwitnieniem, już to widzę. I z każdym dniem upewniam się w tym, że musisz zostać w Uroczysku.

Mam nadzieję, że Ty także.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola, o właśnie, a propos tych róż: czy ja mam je jakoś przyciąć??? Są jeszcze dwie, jutro trochę przy nich ogarnę to pokazę. Wszystkie pnące - co ja mam z nimi zrobić, jakby co???

 

 

 

No wiecie co - 6 raz próbuję zmienić wpis i za cholerę, znowu jakiś durny komunikat o błedzie!!! Co jest z tym Forum :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą być gałęzie świerkowe? Dziwny dostatek ich mam :roll: :wink:

 

Idę spać! Jutro rano pobudka, może Forum zacznie lepiej działać. 10 raz próbuję wysłać posta i kicha, ciągle Debug Mode wyskakuje :evil: Tylko w dzienniku - dziwne no nie???

 

Dobranoc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy u Was też tak chłodno??

 

bardzo!!!!!! i do tego mocno wieje :-? nie lubie takiej jesieni- szarej i bez słonca :(

No co wy! :o Na jakim wy jesteście kontynencie?, a u mnie cały dzionek ze słoneczkiem, ciepełko i bez wiatru...

Ale ani chybi coś mi jutro przez zawiść podeślecie :roll: :evil: :wink:

4 raz próbuję zmienić wpis w dzienniku i za każdym razem wyskakuje mi błąd. O co kaman :o
...a u mnie jakieś cyrki z godzinami wpisu wychodzą... O której wysłałaś ostatniego posta? Teraz u mnie 23:18 a po odświeżeniu strony pojawiają się nowe wasze posty z godz. 21 z minutami :roll:

(chyba że wy rzeczywiście z innego kontynentu... :wink: )

 

...o qrna, też nie mogę wysłać posta :o

5-ta próba i nic (a godz. zrobiła się już 22:25)

 

7-ma próba i nic... (22:30)

Braza, musi być, że przez te twoje zdjęcia cały serwer zatkałaś :lol:

 

Chyba sobie odpuszczę... (10 próba / 22:52)

...a może to nie twoje zdjęcia tylko mnie tu po prostu nie lubią i wpuścić nie chcą... :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą być gałęzie świerkowe? Dziwny dostatek ich mam :roll: :wink:

 

 

mogą Depesia, choć niektórzy twierdzą, że z lasu można do ogrodu jakieś choróbska przytargać, ale jeśli ogród prawie w lesie?

Inni są przeciwnikami łamaniu gałązek w lesie. Ale jeśli las jest Twój?

Zrobisz jak uważasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porannie wita!

 

Yeti, gdzie Ty się podziewałeś??? Już się zaczęłam zastanawiać, czy listów gończych nie wysłać za Tobą :roll: I wcale nie przeze mnie te posty to przez jakiegoś Debuga Modema - ja go nie znam, a Ty??????

 

Tolunia, gałązki świerkowe to ja będę miała bez łamania, muszę koniecznie podciąć niektóre świerki bo gałęzie mają tuż przy ziemi. Rozmawiałam już z leśniczym - nie ma nic przeciw, a nawet jest za, bo to też ponoć niedobrze, gdy gałęzie po ziemi się wiją!

 

Miłego dnia, idę pomyśleć, czy warto coś robić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rrrany! Braza! O której Ty się tu pojawiłaś???!!!

Fotostory śliczne! Kolejny dowód na to, że ludzie, które twierdzą, że pies Z NATURY nienawidzi kotów, to głupie są! Dwa piesy do kotów nieprzyzwyczajone od szczeniaka, wielkie i groźne, wcale nie mają zamiaru rozrywać na strzępy i zjadać kociego futra.

 

Jestem pod wrażeniem przemian ogrodu! Załatw jeszcze sobie jaieś przeoranie i zabronowanie tych dziur między domem a garażem i zasiej szybko trawę, żeby zdążyła wzejść przed zimą (zdąży?).

 

U nas wczoraj było pięknie i wręcz gorąco. Odczulam to baaardzo dokładnie, bo się naszarpałam z naszą beznadziejną kosiarką. Coby uruchomić teog grata, trzeba ze sto razy energicznie pociągnąć za sznurek. Prawe ramię mam wyrwane ze stawu i dla kontrastu chyba bolą mnie plecy po lewej stronie. A ta cholera się dławiła na sam widok trawy co chwilę, więc musialam znów ją szarpać za sznurek. I tak przez cały dzień bez mała (z przerwami na odbieranie i odprowadzanie dzieci, gotowanie i inne takie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry Ranek,

Jestem, jestem - nie ma czasu klawiszy strzępić po próżnicy...

...a do listów gończych to Yeti już przywykł :wink:

...ale bądźcie czujni, bo obserwuję was z ukrycia :D

...a wczoraj to nawet dłuższy spacer po twojej chatce sobie urządziłem - nie czułaś mojej obecności? :lol:

Miałem zamiar się tu publicznie nie zachwycać, bo od tych pochwał to cię teraz złe myśli nachodzą: "...idę pomyśleć, czy warto coś robić".

...no ale się powstrzymać nie mogę :-? : domek pięknieje z dnia na dzień, no i na dodatek jeszcze to otoczenie: lasy, jeziora... W takiej bajkowej scenerii, to i ten czerwony płotek i okiennice całkiem fajnie wyglądały (a w zimową porę, to nawet by trochę podwórko kolorem ogrzały :wink: )

Ehhh, nie będę więcej pisał, bo jeszcze swoje góry (dobrońskie oczywiście) porzucę.

 

Ooo! Właśnie zobaczyłem, że wczorajsze zdjęcia dorzuciłaś.

Prawdziwa sielanka :wink: - ciekawe kto się od kogo zaraził nieróbstwem: zwierzyniec od ciebie czy ty od zwierzyńca :wink: :lol:

...A tak bardziej serio, to rzeczywiście odrobina przyczesania niesfornej natury na dobre wyjdzie i domkowi, i podwórku, i mieszkańcom :wink: .

Zielsko ma to do siebie, że gdy go nie ma, to człowiek chce, żeby urosło jak najszybciej. A gdy się już rozrośnie, to go później opanować nie można i na dodatek okazuje się, że wszystkiego jest za dużo i za ciasno :D.

Jeśli nic ci się dla siebie do roboty na dzisiaj wymyślić nie uda, to trawę skoś :wink: :lol:

 

...aaa, i zamknij drzwi w saloniku, bo ci konie uciekną :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki super ...komentarz jeszcze lepszy.

Łączę sie w bólu w walce z pigwowcem...ja walczę z miskantem.

Wiosną korzenie potraktowałam kilofem a teraz śladu po mojej walce nie widać.

Efekt zarażenia się od Ciebie malowaniem.. wczoraj kwietnik pomalowałam wstępnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)U nas wczoraj było pięknie i wręcz gorąco(...)
...a dzisiaj u mnie szaro, buro i ponuro... Mówiłem, że mi coś tu przyśłecie :evil:

Ale nie ma tego złego...

Wlezę sobie dzisiaj na strych. Wczoraj nie mogłem, bo od tej rozgrzanej blaszanej patelni nad głową, resztkę rozumu by mi na jajecznicę ścięło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...