Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

A to jakies stare auto typu opel to wcale niegłupi pomysł i jak dobrze się zaprzesz. to dasz radę takie kupić. :D

No i ten Szanowny na horyzoncie, Agduś ma rację. :wink:

 

Edziu, całe szczęście, że zdołałaś wyhamować! :o

Matko kochana, jakie życie ludzkie jest kruche... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja nie mając auta nie zdecydowałabym się na taką przeprowadzkę, naprawdę i tak długo wytrzymałaś. Rozumiem ze kaska spłynie razem z mężem, to może do tego czasu pozyczysz i coś kupisz? Ja moge coś wyskrobać i może ktos z forumowych przyjaciół tez się zadeklaruje i starczyłoby na jakieś wiekowe ale sprawne autko? :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś, a ja to bym się chętnie z Tobą zamieniła... :oops: :wink:

Amberciu, zgadzam się w 100%. Najchętniej zamówiłabym teraz bagażówkę i zabrała tyłek swój, Karli, księżniczki, Katmy i kota do Kołobrzegu. Tylko ... co dalej? Utopiona kupa szmalu i pozwolić, żeby okoliczna złota młodzież to zniszczyła - bo taka i tutaj jest! Co z Mocartem, zostawić go na pastwę kolejnej samotnej zimy?

Popełniłam błąd wyprowadzając się tak wcześnie, logiczne myślenie szlak trafił taka byłam zaślepiona tym miejscem. Widoki za oknem już mnie tak nie cieszą bo każdy nawet najpiękniejszy widok o kant tyłka rozbić, gdy w ten tyłek zimno, gdy trzeba ganiać z drewnem, zrywać się po nocach, żeby nie wygasło. Nie tak miało być i pewnych rzeczy nie przewidziałam.

Dobra, koniec narzekania. Kocia właśnie złapała swoją pierwszą mysz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

Popełniłam błąd wyprowadzając się tak wcześnie, logiczne myślenie szlak trafił taka byłam zaślepiona tym miejscem. Widoki za oknem już mnie tak nie cieszą bo każdy nawet najpiękniejszy widok o kant tyłka rozbić, gdy w ten tyłek zimno, gdy trzeba ganiać z drewnem, zrywać się po nocach, żeby nie wygasło. Nie tak miało być i pewnych rzeczy nie przewidziałam.

....

 

moje zdanie na ten temat znasz z priva ... i wciąż uważam, że to jakaś lepsza lub gorsza .... ale w miarę sensowna alternatywa w tej sytuacji ....

 

... tylko na razie nie wiem jak to połączyć z konikiem ....

 

... ale coś wymyślę .... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Brazo

 

Po pierwsze- podziwiam Cię za tak profesjonalne machanie pędzlem! Kolory są jasne i takie miłe dla oka, wnoszą troszkę "słońca" do pomieszczeń- zwłaszcza rozświetliły kuchnię... A tą ścianę między kuchnią a salonem sama rozwaliłaś???

 

:o

Zmartwiłam się bardzo, że nie możesz ogrzać domku- to fatalnie z tym uciekajacym ciepłem... Może rzeczywiście na zimę powinnaś się przenieść do miasta a od wiosny walczyć z przyczyną ucieczki ciepła i na spokojnie przygotować się do następnej zimy...

 

Bo pzecież zima dopiero przed nami... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rzeczywiście.... Gwoździk ma rację .... (dopisek mój) .... i na zimę powinnaś się przenieść do miasta a od wiosny walczyć z przyczyną ucieczki ciepła i na spokojnie przygotować się do następnej zimy...

 

Bo pzecież zima dopiero przed nami... :roll:

 

... a Ty niezapominajka to chyba czytasz moje prywatne wiadomości :wink:

 

... ale czytaj dalej ... :D ... bo mądrze gadasz....piszesz znaczy ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rzeczywiście.... Gwoździk ma rację .... (dopisek mój) .... i na zimę powinnaś się przenieść do miasta a od wiosny walczyć z przyczyną ucieczki ciepła i na spokojnie przygotować się do następnej zimy...

 

Bo pzecież zima dopiero przed nami... :roll:

 

... a Ty niezapominajka to chyba czytasz moje prywatne wiadomości :wink:

 

... ale czytaj dalej ... :D ... bo mądrze gadasz....piszesz znaczy ... :wink:

 

Gwoździku - jeśli namówisz Brazę do wyprowadzki, to weź pod uwagę, że ona już wtedy nie wróci do tamtego domu i wiem to na pewno.

Nadal jesteś pewien, że powinna to zostawić?

Niech sama zdecyduje, bo to będzie sporo kosztowało. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoździku - jeśli namówisz Brazę do wyprowadzki......

 

....ja Jej nie namawiam ... ja wyrażam swoją opinię ...

 

... ona już wtedy nie wróci do tamtego domu i wiem to na pewno.

 

...wróci szybciej niż Ci się wydaje ....

 

Nadal jesteś pewien, że powinna to zostawić?

 

... nigdy czegoś takiego nie napisałem ... chyba, że "zostawić" na tę zimę ... to tak .... 3XTAK ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rację ma Depsia i rację ma Gwoździk, ot i cała kołomyja. Wyjechać stąd teraz ... boszszeeee jak pokusa!!!! Ale jak pisałam: co dalej?

 

Kochani! Już kiedyś to pisałam, ale napiszę znowu i pewnie jeszcze nie raz będę to powtarzać: zalogowanie się na Forum Muratora było najmądrzejszą rzeczą, jaką w życiu zrobiłam!!! Dzięki temu spotkałam Was wszystkich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak pisałam: co dalej?

 

 

a moze trzeba zadac pytanie "co dalej jak tam zostaniecie?".

 

No bo co dalej? Dalej wstawac ciemna noca, aby Corcie na gimbusa odprowadzac? Bedzie i ciemniej i zimniej ... Dalej marznac i cieplo do rak lapac? Dalej marzyc o czterech kolkach, bez realnej perspektywy na takowe? :-?

 

brazunia, sorry nie chce Cie dolowac, ale jesli masz perspektywe na rychle ulepszenie standardow zycia w Uroczysku to ok. Ale jesli nie, to taka sytuacje nazywam szybkim cieciem strat ...

Ja wiem, ze mialas czy masz z tym miejscem wiele marzen i oczekiwan, ze wlozylas tam mnostwo energii, pracy i kasy, ale na Boga ... to tylko dom ... nie czlowiek, nie droga istota, tylko mury, dach i kawalek ziemi ...

 

Zrobcie z Szanownym i Cora wojenna narade . A potem glosowanie. Przy trojce nie bedzie problemu z symetrycznym rozlozeniem glosow :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPS-iu!!! :o

Nigdy bym nie namawiała Brazyaby porzuciła na zawsze UROCZYSKA!

Wiem, że jest to miejsce Brazie przeznaczone, żeTO miejsce czekało na Nią a Ona go tyle czasu szukała... Niemniej, teraz mamy połowę października a zima dopiero nadchodzi! Przyjdą mrozy kilkunastostopniowe i co wtedy???

Braza sama podejmie decyzję, nikt nie prawa do czegokolwiek Jej namawiać (ani Ja ani Gwoździk) ... Braza tu zostawiła kawał serca i nie wierzę w to, że już tu nie wróci na wiosnę- to by znaczyło, że nie było to TO JEDNO JEDYNE miejsce na ziemi! Ale jeśli tam wiatr hula i teraz jest tak zimno to co będzie przez kilka najbliższych miesięcy_!

 

Pozdrawiam serdecznie i cieplutko i mam nadzieję, że moje intencje przedstawiłam tu jasno- szczerze. Brazie życzę aby mogła tu zostać na zimę ale nie za wszelką cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak pisałam: co dalej?

 

 

a moze trzeba zadac pytanie "co dalej jak tam zostaniecie?".

 

No bo co dalej? Dalej wstawac ciemna noca, aby Corcie na gimbusa odprowadzac? Bedzie i ciemniej i zimniej ... Dalej marznac i cieplo do rak lapac? Dalej marzyc o czterech kolkach, bez realnej perspektywy na takowe? :-?

 

brazunia, sorry nie chce Cie dolowac, ale jesli masz perspektywe na rychle ulepszenie standardow zycia w Uroczysku to ok. Ale jesli nie, to taka sytuacje nazywam szybkim cieciem strat ...

Ja wiem, ze mialas czy masz z tym miejscem wiele marzen i oczekiwan, ze wlozylas tam mnostwo energii, pracy i kasy, ale na Boga ... to tylko dom ... nie czlowiek, nie droga istota, tylko mury, dach i kawalek ziemi ...

 

Zrobcie z Szanownym i Cora wojenna narade . A potem glosowanie. Przy trojce nie bedzie problemu z symetrycznym rozlozeniem glosow :roll:

miałem nie zabierać głosu, ale jestem za a nawet przeciw temu co pisze Ambercia 8)

ciemno i zimno będzie co roku, na ten gimbus i tak trzeba będzie deptać parę latek, ale przyjdzie czas, że

córa myknie na jakieś studia i zajrzy w jakieś święta, trochę wakacji spędzi w Uroczysku,

Szanowny będzie jak co roku ze 9 miesięcy w morzu, a Braza będzie spędzać długie wieczory w samotności

no z forumem będzie :wink:

zgadzam się z jednym z szybkim cieciem strat no i z wojenną naradą

i albo uznać, że to była pomyłka i nie brnąć dalej w koszty (piece, agregat, kredyt ...... )

albo zostać i niczym osadnicy na Dzikim Zachodzie walczyć z przeciwnościami losu

bo co się zmieni wiosną ...... prawie nic, moim zdniem ......

Szanowny w morzu, Braza z córką w Kołobrzegu, w Uroczysku tak samo jak przed wyjazdem, te same problemy,

no może będzie trochę więcej kasy,

a że jest ciężko jak jest mało kasy to wiem po sobie, już 9 lat buduję od 15 lat

nigdzie nie wyjechaliśmy na wakacje, samochód zawsze stary, poprzedni był

pełnoletni, teraz jest 13 letni, następny może już będzie z XXI wieku :wink:

nasze życie to praca i zapier.....l wokół domu i może skończymy w roku w którym

będzie w Polsce ........ olimpiada :wink:

tom się też pożalił :oops: :wink:

Braza dobrego choć nie łatwego wyboru życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od gratulacji dla koci! To wielka rzecz taka pierwsza w życiu mysza!

 

Braza, decyzji za Ciebie nie podejmiemy, każdy może co najwyżej napisać, co by zrobił. I to w dodatku tylko wyobrażając sobie, jak się żyje w Uroczysku.

 

Wusia, czyżby Dewey aż tak dawał popalić??? Wyobrażam sobie, że na Waszym metrażu może byc ciężko z kocięciem wytrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, śnieg mam za oknem - z nieba pada :o :wink:

 

No, udało mi się optymistycznie zacząć. Szczerze mówiąc, nie wiem co robić, Szanowny też ma mieszane uczucia, ale On tu jeszcze nie jest i tak naprawdę chyba nie bardzo może sobie wyobrazić to wszystko. Był tu dwa razy. Rozmawiamy z córcią, Ona też ma mieszane uczucia... Aktualnie postawiłam na kupno 3 zwykłych grzejników elektrycznych (jeśli nie będzie konsolidacji, bo o takową dalej się staram z innymi doradcami) i autka - obojętnie jakiego, byle jeździło! Szanowny wraca w połowie listopada, tylko czy wtedy nie będzie za późno na decyzję o wyprowadzce... :roll: Nie wiem, goopia jestem, ale w tej chwili stawiam na instynkt i los.

 

Miłego dnia wszystkim życzę :D Ja będę miała miły - Gagaty przyjadą :D

 

P.S. Ściany sama nie rozwalałam, chociaż pokusa była ogromna :wink: Odmówiono mi jednak tej przyjemności - fachowiec rozwalił :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na decyzję o wyprowadzce nigdy nie będzie za późno. Bo niby czemu?

Autko to jedno - rzecz nabyta i wystarczy kasa. Prawko to większy problem, bo tego nie kupisz (no chyba, że kupisz) ino zdać trzeba a to loteria jest.

Kiedy zaczniesz się poruszać autkiem i trochę domek podgrzejesz, zaraz zobaczysz wszystko w innych kolorach! Skończy się wstawanie w środku nocy i odprowadzanie po ciemku na gimbusa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...