Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Do Czaplinka jeszcze nie, ale rano miałam w salonie 12 stopni .... czy aby nie za wcześnie powiedziałam, że zostaję :roll:

A później okna uszczelniałam - tak skutecznie, że ich cholera zamknąć nie mogłam

:-? I tak źle i tak niedobrze! Chyba nie lubię starych wiejskich chałup :roll: :wink:

 

Depsia mnie zabije, ale właśnie dojrzałam do decyzji o wyprowadzeniu tej piep...onej kuchni kaflowej w inne miejsce .... jak tylko znajdą się wolne finanse! No nie znoszę jej a ona mnie i już!!!!

 

Cześć tak w ogóle :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw kuchnię do ozdoby. Kiedy juz będziesz miała piece elektryczne, a kuchnia będzie tylko rozrywką, polubisz ją.

 

... już jej nie lubi ...

 

 

... boję się, co będzie jak Braza zostanie na Uroczysku w mroźną zimę ....

 

 

PS. Pierwszy się zgłaszam do "odstrzelenia" ........

 

 

.. gdyby nie te słowa Zeljki to w 100 % byłbym pewien ...

 

... a tak to jestem trochę przybity :wink: :cry: :oops: :evil: :lol: :x :o :( :D :-? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuu - widzę, że optymistyczne śpiewy i rąbanie drew na śniegu pomogły na krótko.... :roll:

 

I tak już teraz Braza poczeka na Marynarza. A jak już przypłynie - wtedy wspólnie wszystko rozplanują. A jak rozplanują - TAK BĘDZIE.

 

A od jutra ma być cieplej..

 

A grube kotary na okna to bardzo dobra opcja! Że też o tym wcześniej nie pomyślałam.. Z czegokolwiek - ja np wieszałam sobie tamtej zimy taką dużą grubą narzutę jako zasłonę - efekt jak ta lala!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry wieczór

Brazulka ja wiem że to śmieszne nie jest ale my z bracholem jednej zimy to normalnie zakleiliśmy okna taką brązową szeroką taśmą bo tak wiało że masakra i było zarąbiście cieplutko od razu :lol: a potem wymieniliśmy okna bo i tak trzeba było :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zaklejałam okna taśmą klejącą. W bloku wojskowym były takie, że to w dużym pokoju myłam od zewnątrz stojąc na balkonie. Nie otwierałam go, bo nie dałabym rady zamknąć. Kiedyś wiatr je otworzył, to musiałam wołać robotników remontujących sąsiednie mieszkanie, żeby je zamknęli. Podczas deszczu lało się po parapecie. A pan z komisji stwierdził, że skoro przy otwieraniu nie skrzydło okienne nie zostało mu w ręce, to znaczy, że jeszcze dobre są. :roll:

 

Problem w tym, że tam ściany są nieocieplone. Ktoś dowcipnie ocieplił je wełną od środka, ale tylko w salonie. A zanim się ociepli budynek, trzeba wymienić onkna nie tylko na nowe, ale i na większe, bo na razie są baaaardzo małe. Jeżlei ociepli się solidnie dom, to okna znajdą się w jeszcze głębszych wnękach i już w ogóle światła nie dadzą. Takoż jakoś tę zimę Braza musi przetrwać, skoro postanowiła zostać, a latem treba kuć, wstawiać duże okna i ocieplać ściany.

Mając taka możliwość w odwodzie od razu poczujesz się bezpieczniej.

Oby zima ciepła była...

A tak na wszelki słuczaj, na wypadek nagłych mrozów, to może się wywiedz o jakieś lokum w Czaplinku dla rodziny 2+1+2+1, żebyś mogła w razie WU szybko spakować walizki i na miesiąc czy dwa się przeprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Depsia mnie zabije, ale właśnie dojrzałam do decyzji o wyprowadzeniu tej piep...onej kuchni kaflowej w inne miejsce .... jak tylko znajdą się wolne finanse! No nie znoszę jej a ona mnie i już!!!!

 

 

A czemuż miałabym Cię zabijać, zwłaszcza za coś, co robisz w swoim własnym domu? Zwłaszcza, że jeśli rozwalisz tę kuchnię, to ja będę mogła kupić od Ciebie wszystkie jej elementy metalowe - wszystkie drzwiczki, relingi, płyty żeliwne, a i jeszcze kafle może, jeśli ładne są, muszę zdjęcia zobaczyć. 8) :D

Zabiję Cię wtedy, kiedy ją rozwalisz i nie sprzedasz mi jej.

W przypadku rozwalenia - MUSI BYĆ MOJA.

Ja ją kocham i ona u mnie będzie dobrze miała, muszę nową kuchnię postawić u nas w domu, będzie jak znalazł. :D

I to nie był żart!!! :p

 

Dzień doberek! :D

Nie wiem czemu zaparłaś się jak ... no, takie zwierzątko z długimi uszami... i nie kupujesz węgla.

Ale jest dobrze, nie kupuj i rozwal tę głupią kuchnię, ja ją zabiorę!!! 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...