Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

Witanko :D

Jamles, coś mi te trunki dziwnie znajome są, to aby nie z moich zapasów podciągnięte? co?

 

Braza, jak wróci Twój Wilk Morski to będziesz miała "taki gorąc" w domu, że okna nie uszczelniać, a otwierać będziesz :wink:

I pieca kaflowego nie tykaj mi, bo będę krzyczeć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale historia... Podczytuję sobie tak z doskoku, ale mam na bieżąco informacje od pewnych informatorów - stałych bywalców. A tu dzisiaj widzę, że decyzja podjęta! GRATULUJĘ! I nie chodzi tu o to jaka ona jest. Ważne, że jest a to znaczy, że jest słuszna. Bo najgorsze z czym się żyje to dylematy...Znam to z autopsji... :roll: Działaj więc Braza, wsparcie to Ty masz, jakiego pozazdrościć!

A tak na boczku....Zeljko - pisząc o nocnym wstawaniu, w jednym zdaniu powiedziałaś WSZYSTKO. Powiem tylko tyle, że musiałam makijaż poprawiać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luuudzieeeee!!!! Czy ja napisałam, że chcę tę kuchnię wywalić w ogóle i się jej pozbyć?????? Nie napisałam!!!! Chcę ją przenieść w inne miejsce, albo do budynku gospodarczego albo zrobić w przyszłości letnią kuchnię wolno stojącą. Qurde, czytajcie ze zrozumieniem!!!! Tak więc Depsiu kochana, z kafli i drzwiczek nici :D

 

Gwoli sprostowania: to śmieszne wewnętrze ocieplenie jest wszędzie - w salonie, w sypialni obok i w kuchni .... tyle, że g....o daje :-? :wink:

 

Buziaki! Lecę rachunki płacić, grzejników szukać i patrzeć, jak mi się ściany stawiają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luuudzieeeee!!!! Czy ja napisałam, że chcę tę kuchnię wywalić w ogóle i się jej pozbyć?????? Nie napisałam!!!! Chcę ją przenieść w inne miejsce, albo do budynku gospodarczego albo zrobić w przyszłości letnią kuchnię wolno stojącą. Qurde, czytajcie ze zrozumieniem!!!! Tak więc Depsiu kochana, z kafli i drzwiczek nici :D

 

 

Nie drzyj się, bo wpierdol będzie. :D

Brazuniu kochana, Ty przemyśl sprawę, może ta kuchnia jednak Ci niepotrzebna? :D

Ja już ją kocham! :p :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprzyjaźniony inż budowlany zawsze mi powtarzał przy okazji moich kolejnych remontach starych domów - najwięcej ciepła ucieka przez nieszczelna okna i przez nieocieplony dach. I to powinny być priorytety przy ocieplaniu domu.

Przez dach to oczywiste (tak jak człowiek przeziębia się przez głowę - gołą :wink:) - ciepło naturą rzeczy idzie do góry i tam spiernicza... (jak ma którędy). Prze okna to tez logiczne i tłumaczyć nie trzeba (że spiernicza dziurami, jeśli są a tymi samymi dziurami zimno wpiernicza się dla odmiany do domu).

 

Pozdrowienia z zimnej wioski... to CIEPLEJ to miało być od jutra... ale słońce to się przebija momentami przez chmurki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza walcz dzielna kobieto.

Ja jak zwykle hmmm... praktycznie i tanio jak uszczelnic okna.

Potrzebne te uszczelki z gąbki do przyklejania. To ładujemy od wewnatrz w okna. Potem potrzebna nam do szczęścia bibuła biała taką z labu z której robi sie sączki. Kroimy ją w paski, smarujemy klejem do tapet i zaklejamy wszelkie szpary. Tez to przerabialiśmy mielismy tzw. okna kasetonowe. W jednym z okien mozna było reke na zewnarz wystawić przez szparę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany, Jagna jak mi umknął Twój wpis, to nie wiem :o :oops: Witaj Dzielna Kobieto w moich progach i zapraszam częściej ... częściej!!!!!

 

Melduję, że okna od zewnętrznej strony uszczelnione, chociaż jeszcze nie wszystkie. Od wewnątrz to nie wiem, czy ja w ogóle rozkręcę :-? Żeby to jeszcze była poniemiecka robota ... ale to komunistyczne gnioty są :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie rozkręcisz, to oklej od wewnątrz nawet zwykłą taśmą klejącą papierową na szczelinach, taka taśma za grosze jest dostępna w kazdym sklepie budowlanym. I w ogóle - najlepiej w sklepie budowlanym pana z obsługi zapytać - jaki produkt poleca do uszczelnienia francowatych okien... Już on na pewno coś wynajdzie i wymyśli. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Dasz radę braza - tego jestem pewna.

 

Miejsce przecudne, odpłaci Ci kiedyś - już niedługo wdzięcznością za Twój upór i determinację. Za chwilę listopad, coś poradzicie na ten ziąb, a potem już będzie tylko lepiej.

 

Nie dziwię się, że postanowiłaś zostać, też tak bym zrobiła.

 

 

W podobnej sytuacji - co prawda tylko miesiąc - sypiałam w kombinezonie, bo w domku było niewiele więcej niż na dworze. Nie było wyjścia.

 

Kiedy uporacie się z domem, potem niezależnie od pory roku nie będziesz sama - mam takiego czuja- będziesz miała gości przez cały rok.

 

Piszesz, że boisz się gazu. Może można go umieścić tak daleko, żebyś nie widziała, zabudować, zakamuflować, i niech sobie gdzieś tam będzie....Teraz te ogromne butle - widziałam, mogą być w całości umieszczone pod ziemią. Nad wystaje tylko taki ładny kapelusz.

 

Bo jestem przekonana, że najbardziej boli patrzenie na tego potwora umieszczonego gdzieś niedaleko i bardzo na widoku. Ale jest ich oraz więcej i co zrobisz jak za 2- 3 lata, sąsiad zafunduje sobie coś, co dziś Cię tak bardzo przeraża.

 

Trzymam kciuki żeby póki co było ciepło, według mnie następny atak zimy będzie dopiero w lutym. :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Ale jest ich oraz więcej i co zrobisz jak za 2- 3 lata, sąsiad zafunduje sobie coś, co dziś Cię tak bardzo przeraża.

 

Sąsiadami Brazy są sarenki, dziki, jelenie, zające i różna inna gadzina mniejszego kalibru. Raczej butli sobie nie zafundują tak szybkol. Acz niewykluczone, że pod wpływem sąsiedztwa ucywilizują się w końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiiiiii, wyobraziłam sobie te sarenki i zajączki kicające z butlami gazowymi na plecach, hiiiii... :lol: :lol: :lol:

 

Dzień doberek!

Jak dzisiaj zdrówko i nastrój?

U nas zimno jak w psiarni, ale za to pięknie i słonecznie! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...