Komentarze do Brazowego Uroczyska

[Gwoździk]

pojawiam się trochę późno .... ale z przyjemnością

 

... jak zwykle zresztą ...

[Chef Paul]

Dobré Ráno

 

...

..., to żeby się nie rozbestwił został zmuszony do zrobienia naleśników

... to się kwalifikuje

U nas też były naleśniki. ...

...

 

... naleśniki ... naleśniki ... Z CZYM ? (z jakim farszem ... na słodko z owocami ? z warzywami ? z mięsem ?) ?

 

pozdróweczka

[Agduś]

U nas tradycyjnie - serek biały z kodlem-modlem się robi, można z samym, zapiekane (tylko Andrzej) lub nie, można z nutellą, dla chętnych powidła. A dzisiaj zrobię sobie na słono. Ja z żółtym serem, pieczarkami i kukurydzą, Wero jeszcze dołoży szynkę albo jakąś rybę (tuńczyka, łososia). Najlepsze naleśniki są w Opolu w Grabówce. Poezja! A smaków do wyboru tyle, że trudno się zdecydować. Samemu się komponuje z dostępnych dodatków i sosów i zrobią każdą kompozycję. Kiedyś koleżanka się założyła z kimś, że zamówi naleśnika ze słodkim serem, szynką, rybą i czekoladą. Zamówił, zrobili... Ze zjedzeniem było gorzej. Pyszne są z rumem!

[DPS]

No własnie, chyba muszę kiedyś spróbowac takich z serem, pieczarkami i kukurydzą, szyneczką.

Całkiem jak mała pizza.

[braza]

Dobry wieczorek!

Dzisiaj lenistwo było: trochę zakupów, spacer z psiakami z którego wygoniły nas strzały - gdzieś było polowanie. Równie dobrze mogli strzelać w odległości 10 km od nas, ale strzały były wyraźne. Wróciliśmy na z góry upatrzone pozycje i okopaliśmy się. Szturmy jednak nie przypuścili.

[Gwoździk]

cześć,

 

... a może to sąsiad odpalał starego trabanta ... efekty są podobne do wystrzałów

[braza]

A wiesz Gwoździku, coś w tym jest, niektóre pojazdy naszych sąsiadów lata młodości i świetności dawno mają za soba

[Gwoździk]

pierwszy ......jestem .... i ....

 

 

.....widziałem koreańczyka pod iglakiem ....

 

... a tak serio ... to nieźle Wam idzie .... i podziwiam Cię, że rozpoznajesz śliwy od chwastów ... bo ja to w tym cieniutki gwoździk jestem

[braza]

Śliwy rozpoznaję bo mają kolce ... poza tym miewam okrutne trudności z podjęciem decyzji: "wycinać czy zostawić"

Iglaki przynajmniej na coś się przydają

[DPS]

No tak, dobrze, że dobrzy ludzie (czytaj: Gwoździk) napiszą coś tak, że człowiek zorientuje się, że trzeba do dziennika zajrzeć.

No wychodzi na to, że coraz Wam lepiej idzie na tym uroczysku.

Wychodzi na to, że swego czasu dobrą decyzję podjęłaś i zostałaś.

[wu]

dobry wieczór

nie no Braza pełen szacun cudniaście się robi widno i przestronnie jak dobrze ze zostałaś

[braza]

Czy to dobrze, że zostałam, to się okaże przy minus 15 stopni, ale cieszy mnie, że podobają Wam się nasze działania

[wu]

to się bedziecie tulić z Szanownym

[braza]

Tulić to ja się mogę z Szanownym i bez minus 15, powiem więcej, nawet wolę się tulić z Szanownym bez minus 15-tu!

[wu]

no ale wtedy bankowo będziecie się tulić

[braza]

Jednakowoż wolałabym nie!

[wu]

dobrze będzie szklanka w połowie pełna jest

[Agduś]

Przy minus dwudziestu weźmiesz jeszcze Katmę i Mocarta do tulenia. Wyższą temperaturę ciała niż człowiek mają, więc będzie miło.

 

Co do demolki garażu to mam mieszane uczucia - wiesz. Najważniejsze, żeby Wam się podobało, ja tam najwyżej w wakacje na chwilkę wpadnę, jeżeli zaprosisz, a Ty będziesz całymi latami patrzyła na las.

 

Andrzejowi też się podoba ściana w salonie.

[braza]

Uśmiałam się po pachy po przeczytaniu tego "... jeśli zaprosisz..."!!! Ty wiesz jak mnie rozbawić Wy akurat - Agdusiowa Rodzinka - specjalnego zaproszenia nie potrzebujecie!!!

 

Powiedz Andrzejowi, że Go lubię!!!

[Agduś]

Przekazałam.

 

Cieszę się, że dostarczyłam Ci radości!