braza 22.08.2007 17:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Brazo, witaj w gronie RW! Ja rzadko teraz tam bywam , bo mam ograniczenia netu, a tam dużo obrazków, ale nadal uważam, że to najlepszy wątek na tym forum! Tylko co na to uczona forumowiczka D'arek...? Będzie na pewno zdegustowana totalnie! Już pewnie jest Szkoda, że tak rzadko możesz tam bywać. To naprawdę fajny wewątek - żenująco fajny. Domeczku Jak tam goście? Mam nadzieję, że dużo ich przyjechało Widzisz, mi nie wyszło w tym roku, i strasznie tego żałuję Nic straconego, w następnym roku zwalam do Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.08.2007 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Ha, trzymam za słowo! A gości dużo, cały czas. Dziś właśnie była "zmiana turnusu" i miałam mnóstwo pracy ze sprzątaniem i praniem. A w jadalni siedzą dzisiaj sobie... E, napiszę w AGRO. Może tam zajrzysz. To, że nie mieszkasz na wsi nie znaczy, że nie możesz być w wątku AGRO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.08.2007 17:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Ależ ja tam zaglądam!! Po cichu, ale też i niezbyt często Obiecuję poprawę Oj, ta Twoja jadalnia ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 22.08.2007 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Puk, puk...można ... Braza ściskam kciuki, aby zadawalająca Was działka szybko się znalazła ... Bądź silna jak ta skała i nie poddawaj się ... RW jest z Tobą ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.08.2007 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Puk, puk...można ... Braza ściskam kciuki, aby zadawalająca Was działka szybko się znalazła ... Bądź silna jak ta skała i nie poddawaj się ... RW jest z Tobą ... Witaj Monikach Ale za....fajnie Teraz skała przy mnie to pikuś, nic i nikt nie pokona takiej żenady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.08.2007 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Z braku czasu wpadam tu tylko, podczytuję i uciekam do innych zajęć. Wcale Ci się nie dziwię, że chwilowo straciłaś entuzjazm, ale to minie. Wtedy ze zdwojoną energią wrócisz do poszukiwań.Kiedy tak czytam o tym, to dochodzę do wniosku, że nam się udało. Wprawdzie najpierw zwiedziliśmy bliżej nieokreśloną ilość domków do wykończenia w najróżniejszych okolicach Krakowa, ale potem wybraliśmy miejsciowość i, już trzymając się tego wyboru, znaleźliśmy działkę. To była jedyna w tym momencie działka gotowa do kupienia, wydzielona, w przystępnej cenie i ładnym miejscu. Nie zastanawialiśmy się długo. Nawet nad możliwością doprowadzenia drogi i mediów, co zaowocowało późniejszymi przebojami.PS> Co to jest RW? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.08.2007 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Hej Agduś Ten entuzjazm zaczyna być u mne towarem deficytowym, ale jakoś daję radę. Zaczyna mnie wkurzać swego rodzaju prawidłowość, jaką obserwuję od pewnego czasu: łążę koło jakiejś działki, guzik z tego wychodzi i dochodzę do wniosku, że czas z tym skończyć, dać sobie w ogóle spokój, a tu sruuuu ... znowu coś się pojawia na horyzoncie i znowu zaczynam mieć nadzieję i łazić koło tego. Bleee. Nudne to jest RW to rekord wpisów (Grupy budujące) - rozmowa o wszystkim i o niczym, baaardzo żenująca Przejrzyj, to sama dojdziesz do takiego wniosku Ale ja bardzo lubię tę żenadę Pozdrawiam P.S. Zdradź po cichu, jak się mieszka po przeprowadzce. Jakieś zdjęcia, opisy bardzo mile widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 23.08.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Jestem całym sercem z Tobą i nadal uważam, że nawet nie wiesz kiedy - znajdziesz SWOJĄ DZIAŁKĘ. Ceny zaszalały- to fakt - ale ...szukaj dalej - nie odpuszczaj. Czasem można trafić na okazję ( choć pewnie nie tak łatwo ). Ja na Twoim miejscu interesowałabym sie działkami nawet troszke dalej położonymi, bo jeśli nie wybudujesz sie natychmiast - to możesz przez jakis czas potraktować taka działkę jako rekreacyjną a za parę lat córcia urośnie i wtedy będziesz mogła spokojnie się budować. Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie i życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.08.2007 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 brazo - może warto przejrzeć jeszcze raz oferty biur nieruchomości. Być może działki tam oferowane mają potencjał, który w tej chwili nie jest widoczny, ale... Zawsze można dopasować do siebie swój kawałek świata. Idealnych nie ma, ale można je zmieniać - ogród wokół domu decyduje o klimacie siedliska. Można to zrobić. Na pewno Ci się uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 23.08.2007 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 DPS- ma całkowitą rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.08.2007 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Tak, macie rację. Tylko że ja czasu za bardzo nie mam, i jestem w tej chwili śmiertelnie poważna. Latka młodości to mam już za sobą, niestety. Nie chcę też córci pozbawiać pewnych zalet mieszkania w bliskim sąsiedztwie miejskich "atrakcji", w końcu tu się wychowała, ma wszędzie blisko. Chodzi mi o taką lokalizację, żeby mogła dojechać sama komunikacją, za przeproszeniem, publiczną, a nie tylko być skazaną na łaskę i niełąskę mamy czy taty. Dylematy są, a rozwiązań jakby psia kostka brakowało A biura nieruchomości Domeczku to mam tak obcykane, że z zamkniętymi oczami trafię. Cud, że jeszcze przede mną nie wywieszają kartki "Zamknięte" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 23.08.2007 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 A może szukaj w gazecie wyborczej w środowym dodatku "nieruchomości".. Ja tak trafiłam na swoją działkę. I może właśnie szukać bez pośrednictwa biur podróży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.08.2007 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Myśmy łazili od domu do domu z kartką. W jednym mówią, że to już nieaktualne, bo sprzdali. To my: "a może pan/pani wie, kto jeszcze może mieć tam działkę?". I tak trafiliśmy na naszą.Może najpierw określ okolicę (1. dojazd, 2. droga, media, plany i inne takie 3. uroki osobiste dzialek), potem zapytaj w sklepie, kiosku, na przystanku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 24.08.2007 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ze tez dopiero dzisiaj trafilam do Twojego dziennika Tak czy inaczej przeciez sie nie poddasz Kto szuka ten znajdzie Dlaczego wykluczasz wies ze wzgledu na corke? Jesli kupisz dzialke w okolicy gdzie duzo nowych budow , to i kolezanki sie znajda, a do dojazdow mozna przywyknac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.08.2007 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Rrmi witaj cieplutko Ano, tak jest, że do wszystkiego można przywyknąć, to fakt. Córci jak narazie nie podoba się pomysł wyprowadzania dalej, będzie to jednak można przeskoczyć (tak myślę). Właśnie ruszam w miasto na poszukiwania - w miasto to pojęcie względne - znowu parę miejsc się znalazło do obejrzenia. Wracaja chęci, a to ważne. Nie chcę nikomu za bardzo kadzić, ale zaczyna mi się znowu chcieć, jak czytam Wasze posty Pozdrawiam Was cieplutko. Wieczorkiem zdam relację Pa Nie poddam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 24.08.2007 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Faktem jest że nie zawsze wyjazd na wieś musi się skończyć banicją dla dzieci... wszystko zależy od organizacji...dojazdów, busów, mozliwości/// czasem mieszkając w mieście - do szkoły dziecko jedzie dłużej niż mieszkając poza nim... różnie to bywa czasem mieszkając w centrum nie ma się czasu wyskoczyć na rynek, a mieszkając poza - zacznie się na nim bywać co drugi dzień fakt za to, że trzeba to przemyśleć i komunikację obczaić pierwszorzędnie zanim się na coś zdecyduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 24.08.2007 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Właśnie ruszam w miasto na poszukiwania - w miasto to pojęcie względne - znowu parę miejsc się znalazło do obejrzenia. Wracaja chęci, a to ważne. Nie chcę nikomu za bardzo kadzić, ale zaczyna mi się znowu chcieć, jak czytam Wasze posty Pozdrawiam Was cieplutko. Wieczorkiem zdam relację Pa Nie poddam się To mi się podoba!!! Bo jak przeczytałam w dzienniku, że: Cyt. Robię odbój na całej linii i przestaję szukać. Odpoczynek, relax i nabieranie dystansu to moje hasło na najbliższy czas. Bleeee to mi się słabo zrobiło! Ale widzę, że sytuacja wraca do normy Znajdziesz działkę - nie ma innej możliwości! (i.... wtedy to dopiero się zacznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.08.2007 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Wiedziałam, że wróci Ci wigor. RW nie może się za Ciebie wstydzić, że tracisz werwę, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 24.08.2007 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Przejęzyczyłam się - oczywiście - głodnemu chleb na myśli - miałam na mysli, rzecz jasna, biura nieruchomości a nie biura podróży jak napisałam... BRAZO! Znajdziesz swoją działeczke - a my Ci będziemy kibicować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 24.08.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 braza nie poddawaj sie !!!! bedziemy pluc tffuu , tfu .... wtajemniczeni wiedza , ze moj jad jest zenujaco skuteczny nie martw sie my tez dlugo szukalismy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.