Komentarze do Brazowego Uroczyska

[jamles]

co jest z tymi ......... dzieciątkami

czegoś nie wiem

wiem tylko, że Szanowny wrócił

[mayland]

Jakby co to ja swoje na wychowanie tak na pierwszy rok mogę podrzucić

[DPS]

Znowu jej nie ma???

[jamles]

Znowu jej nie ma???

chyba boi się ....... podrzutka z Nibylandii

[mayland]

Niech si enie boi. Podrzutek jeszcze kopie mnie po wnętrzościach

[wu]

cze Brazulka nie giń na długo:(

 

 

Maylandzia to dobrze jak kopie wesoło jest;)

[jamles]

przeczytałem nie pij gin

a gospodyni to już po pampersy poszła

[braza]

Pampersy kupione:wiggle:

Cześć Kochani! Ostatnie dni komputer był zaanektowany przez Szanownego - oglądał ostatnią serię Lost'ów!

 

Jamlesik, czy ja powinnam teraz zasilić tego jedynego rododendrona jakiego mam i dwie azalie????

[jamles]

a sypnij jakiegoś siarczanu potasu, albo jakiś specjalistyczny nawóz do rh.

z tym, że te specjalne to na cito, siarczan potasu jest bez azotu to możesz do września poczekać

[malgos2]

Brazunia, czy mi sie wydaje, czy Ty na FB jestes?

[jamles]

Brazunia, czy mi sie wydaje, czy Ty na FB jestes?

masz na myśli te lądowisko dla spadochroniarzy z FM

Brazaaaaaaaaaaa ............. :mad:

[braza]

masz na myśli te lądowisko dla spadochroniarzy z FM

Brazaaaaaaaaaaa ............. :mad:

 

 

Coooooooooo............!!!!????

 

Jestem, jestem!!! A co to jest FB????

 

Jamlesik, dzięki, mam nawóz kupiony jeszcze wiosną, to im dowalę, a co będę żałować!!!

[jamles]

Coooooooooo............!!!!????

 

Jestem, jestem!!! A co to jest FB????

 

Jamlesik, dzięki, mam nawóz kupiony jeszcze wiosną, to im dowalę, a co będę żałować!!!

tylko ich nie znokautuj

nic więcej niż piszą a nawet ciut mnie bym sypnął

[braza]

Nie no spoko, Jamlesiku, potraktuję je z umiarem:rolleyes: Powiedz mi jeszcze, jakoś tak dziwnie liście czarnieją ... czy to normalne? Aha, i kolejne jeszcze... czy one się podcina na jesień, czy absolutnie nie; i czy je czymś okryć? Ostatnią zimę jakoś przetrwały bez okrywania, śniegiem były zawalone po czubki, ale może to czarnienie właśnie z tego się wzięło ...

[jamles]

podciąć to możesz ...........włosy u fryzjera

na zimę możesz okryć jakimś gałęziami świerkowymi, sosnowe też mogą być,

a liście cza widzieć, może jakiś grzybek się dobiera,

o chemii ani słowa, bo Depesia będzie ....:mad:

[DPS]

No właśnie.

 

Ja to bym z tym nawozem bardzo uważała, bo już sierpień jest. Nawóz powoduje, że rośliny intensywnie rosną, a one powoli już powinny mniej intensywnie rosnąć, żeby móc się do zimy przygotować i zasnąć na ten czas. Jak będzie czas wegetacji sztucznie przedłużony nawozem, to mogą paść na mrozie od niespania.

Na czarne liście... hm...

No coś by trza, przede wszystkim zbierz te liście i spal, wprzódy zrobiwszy dokładną fotkę i wrzuciwszy nam do obglądnięcia.

Potem weź np. Miedzian i pojedź nim po roślinie - miedzian dozwolony jest nawet w ekologicznych gospodarstwach, więc można.

Tak, jak mówię - z nawozem bym uważała, ale za to może dorzuciłabym przekompostowanej ściółki leśnej, takiej nie z wierzchu, tylko przegniłej, tej z trochę głębiej, to odżywi roślinę i dokwasi glebę, czego rododendrony potrzebują i lubią to.

Podlewanie tylko pod krzak.

Aha - a czy onczasem nie posadzony jest na słonecznym miejscu? Bo może być tak, że nie podoba mu się na słońcu, różneczniki najlepiej rosną w cieniu, moje wszystkie rosną od północy i dobrze im tam, w cieniu domu cały czas.

[jamles]

na ozdobne to ja Score używam na pierwszy ogień

a z nawozów to Depesia ma rację ( jak zawsze ...... prawie )

ściółka z lasu, przecież Ty mieszkasz w środku puszczy

a do sypania to jednak ten siarczan potasu byłby lepszy,

ale Braza pewnie już sypnęła ten co kupiła wiosną

[DPS]

No do sypania to pewnie tak, ja się nie znam na tych diabłach chemicznych, ale do spryskania na grzyba to miedzian!

[jamles]

...... ale do spryskania na grzyba to miedzian!

ale uparta i ............. niereformowalna :cool:

[DPS]

Nooo... w tym temacie.... to chyba taaaak....