Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

nie nie latałam ale łaziłam jak głupia do roboty raz, drugi, trzeci przeziębiona, jeździłam wszystko załatwiać, a to dziecko chore a to mąż a ja nigdy czasu nie miałam chorować no to się zemściło:( nie pamiętam kiedy taka chora byłam:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mnie nie przebijesz!

Czy latałaś kiedyś po stoku z nogą skręconą w kolanie, żeby się zająć dzieckiem, coby małż mógł sobie pojeździć na nartach? Ba, żal mi było, że inni jeżdżą, więc po kilku dniach próbowałam też zjechać na nartach. Tyle mi rozsądku zostało, że najpierw podeszłam i spróbowałam na dole, a nie pchałam się na wyciąg, bo oczywiście jeździć nie mogłam. Do tego ostatniego nie przyznałam się lekarzowi, a i tak mnie obtańcował, bo przyszłam do niego po tygodniu (A co? Miałam innym cały dzień nart zepsuć? Taż by tyle minęło, gdyby Andrzej ze mną pojechał do Żywca!)

A może biegałaś na zakupy, do szkoły i przedszkola z pełną świadomością, że masz zapalenie płuc? Do lekarza nie poszłam, bo by mi dał antybiotyk, a ja przecież karmiłam i nie mogłam przestać (Małgo miała prawie dwa lata)! Że kaszląc zerwałam sobie mięśnie międzyżebrowe, co sprawiało mi wiele radości przy każdym ataku kaszlu, to już był drobiazg.

Ale ja tak miałam już dużo wcześniej. Kiedy koń mnie kopnął w kolano, to ja nie pojechałam do lekarza, bo to był początek wakacji, świetną prace przy koniach miałam załatwioną, al te głupie konowały to tyko w gips wsadzać potrafią. I miałam rację, bo mi się ta pęknięta rzepka sama zrosła! Wystarczyło tylko kilka różnych zabiegów jesienią (po wakacjach i wyjeździe w góry), a kolano przestało boleć i było jak nowe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś, po tym co wcześniej przeczytałem, to ja już wszystkiego się po was będę spodziewał...

Piszę dopiero teraz bo z szoku wyjść nie mogłem.

Wasz obraz statecznych żon i matek runął jak domek z kart, ale może tak lepiej... - my przeżyjemy wprawdzie wstrząs, ale wam lżej będzie, a może i się ktoś znajdzie, kto diagnozę właściwą postawi (choć leczenia waszych przypadków to nie wiem, czy się ktoś podejmie ;) :rotfl:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, sprawdź, czy czasem Depsia nie leży pod domem. Może na miotłę wsiadła i poleciała przed siebie. A że ona niedowidzi, to i mogła w komin Twój trafić...

 

Mąż poszedł sprawdzić, bo z mojego bełkotu nic nie mógł zrozumieć i myślał, ze ja jakiś atak nerwicy dostałam, a ja rzęziłam ze śmiechu. DPsi nie było.

 

 

Yeti, nie przesadzaj. Wszystko musi mieć właściwe proporcje. Nic nie runęło, obraz pozostaje nietknięty. ale trochę rozrywki nam się też należy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś no nie z całym szacunkiem to ja Cię nie pobiję:lol2:

 

Yeti to przykro odkryć że ideały są normalne:lol2:

 

Ewa to dobrze że to mąż i w domu bo mnie jak koleżanka podrzuciła historyjkę jak facet kota spuścił i nieopatrznie zaczęłam czytać w pracy to dobrze że sama byłam i nikt nie wszedł bo od razu wołaliby panów z takim ubrankiem z długimi rękawami:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie przebijesz!

Czy latałaś kiedyś po stoku z nogą skręconą w kolanie, żeby się zająć dzieckiem, coby małż mógł sobie pojeździć na nartach? Ba, żal mi było, że inni jeżdżą, więc po kilku dniach próbowałam też zjechać na nartach. Tyle mi rozsądku zostało, że najpierw podeszłam i spróbowałam na dole, a nie pchałam się na wyciąg, bo oczywiście jeździć nie mogłam. Do tego ostatniego nie przyznałam się lekarzowi, a i tak mnie obtańcował, bo przyszłam do niego po tygodniu (A co? Miałam innym cały dzień nart zepsuć? Taż by tyle minęło, gdyby Andrzej ze mną pojechał do Żywca!)

A może biegałaś na zakupy, do szkoły i przedszkola z pełną świadomością, że masz zapalenie płuc? Do lekarza nie poszłam, bo by mi dał antybiotyk, a ja przecież karmiłam i nie mogłam przestać (Małgo miała prawie dwa lata)! Że kaszląc zerwałam sobie mięśnie międzyżebrowe, co sprawiało mi wiele radości przy każdym ataku kaszlu, to już był drobiazg.

Ale ja tak miałam już dużo wcześniej. Kiedy koń mnie kopnął w kolano, to ja nie pojechałam do lekarza, bo to był początek wakacji, świetną prace przy koniach miałam załatwioną, al te głupie konowały to tyko w gips wsadzać potrafią. I miałam rację, bo mi się ta pęknięta rzepka sama zrosła! Wystarczyło tylko kilka różnych zabiegów jesienią (po wakacjach i wyjeździe w góry), a kolano przestało boleć i było jak nowe!

 

Ha, cóż więcej rzec mogę - Agduś jaka jest, każdy widzi!!!

Teraz wszyscy wiedzą, kto prawdę mówi, a kto wariat groźny dla zdrowia! :p

 

I wypraszam sobie, ja w kominy nie trafiam, bo ze 2 lata temu od samego Chefa Paula prosto z Hameryki dostałam najnowszy model miotły i ona ma wszystko, także GPS!!!

Ja NIGDY w kominy nie trafiam.

Kiedyś mi się zdarzało w drzewa, przy lądowaniu :oops:,

ale teraz to pieśń przeszłości.

Z dachu mogły chochliki dachówkę chcieć zwalać. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 lata? To już po gwarancji! Musiała się zepsuć! To Ty nie wiesz, że teraz tak robią, że psuje się zaraz po terminie gwarancji, żeby ludzie nowe kupowali? Ale ostatnio latasz w takim stanie, że nawet nie zauważasz tych skoszonych kominów! Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty poczekaj, bo jak Depsia z szoku wyjdzie po zdradzonych tajemnicach to jeszcze poszuka tych argumentów i wiesz .... ale przyznaję - pół godziny leżałam bez ducha po przeczytaniu, a gdy już duch wrócił to kwiczał z radości jak nie przymierzając wieprzowinka!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...