Gwoździk 20.03.2011 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2011 .... tylko pozazdrościć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.03.2011 16:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2011 Czy ja wiem ... chyba tak (a jeszcze 3 lata temu zapierałam się zadnimi łapami, że bez pracy to ja ocipieję) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.03.2011 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2011 No co się ciskasz? Samą prawdę gadam, widzisz przecie! Automatycznie: kurier podjeżdża do rozstajów, automatycznie otwiera tył busa, jak Cię z paczką nie ma, to jedzie. Ręcznie, podjeżdża do rozstaju, jak Cię z paczką nie ma, to jedzie ręcznie Ci wytłumaczyć, że miałaś być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.03.2011 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2011 Noooo, ciekawie się robi Ja się ciskam, ja się ciskam ....??? Ja spokojna jestem, jak wszystkie oceany świata skute podbiegunowym lodem!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.03.2011 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2011 Depsia, a co Ty masz do pomidorowej? Bez śmietany nie jest chyba taka straszna. Ja gotuję na samych warzywkach, bez mięsa, to i tłuszczu w niej nie ma. U nas pogoda wczoraj była... na przesadzanie roślinek w domu, a nie na kopanie wielkiej dziury, żeby posadzić krwawicę od Brazy. Dzisiaj niby lepiej, ale też zimno. Przynajmniej deszcz ze śniegiem nie ciapał. Jutro muszę tę dziurę sama wyryć, a miałam zamiar Andrzejem w sobotę... Mam nadzieję, że przynajmniej tych roślinek dużo na sztuki będzie, żeby mi się to rycie opłaciło... A odnośnie automatycznego odbioru, to nie mam pomysłów. Myślałam, że to może jakimś robotem załatwiają, ale jai robot do Uroczyska dotrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 20.03.2011 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2011 Myślałam, że to może jakimś robotem załatwiają, ale jai robot do Uroczyska dotrze? Jak dobrze zaprogramują to dotrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.03.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 No kiedy ja nic nie mam do Brazowej pomidorowej - poza tym, że bardzo, ale to BARDZO BARDZO mi smakuje. Właśnie ta jej. A ona szczuje, że ma ugotowaną, jak ja się odchudzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.03.2011 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 A jakbyś się nie odchudzała, to byś pojechała do Brazy na pomidorową?Może idź pieszo, co przytyjesz na zupie to spalisz wracając... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.03.2011 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 Przypuszczam, że Braza przyklaśnie entuzjastycznie temu pomysłowi. W sumie to może bym i poszła, w końcu to tylko jakieś 400 kilometrów. Ale boję się, że ona mnie zapędzi do roboty w ogrodzie, jak już przyjdę. I kto wie, może nawet nie da pomidorowej...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 21.03.2011 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 ...też lubię pomidorową ... ... ale nie lubię się odchudzać .... PS. ...chyba nie lubię, bo jeszcze w życiu tego nie robiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.03.2011 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 Depsia, dawaj!!!! Przechodząc marne 400 kilosów zyskujesz wymarzony spadek wagi (ten nadmiar to sobie z lekka wmawiasz; przyp. autora), co warte jest miliony oraz zyskujesz miskę brazowej pomidorowej, co już jest bezcenne!!!! Wyprowadziłam śmieci z działki ... ależ ja lubię tę moją taczkę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.03.2011 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Jak już dopełznę, to chyba jesień będzie. Poczekam, jak się przeprowadzisz bliżej trochę, to przyjdę. U nas we wsi jest chałupa do kupienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.03.2011 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Jaka jesień???Licząc spokojnym krokiem 5 km na godzinę, 8 godzin dziennie to w 10 dni zajdziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.03.2011 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 8 godzin marszu dziennie?! Chyba Bóg Cię opuścił, kobieto, że takie rzeczy gadasz! Już lepiej sobie miotłę przytnę równiutko i elegancko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 22.03.2011 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Jak ja lubię pomidorową... Dla dobrej pomidorowej mogę zasuwać w ogrodzie i dziury kopać. Hej wiosennie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 23.03.2011 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 Jak ja lubię pomidorową... Dla dobrej pomidorowej mogę zasuwać w ogrodzie i dziury kopać. Hej wiosennie! to już wiem czemu dzisiaj będzie pomidorowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 23.03.2011 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 8 godzin marszu dziennie?! Chyba Bóg Cię opuścił, kobieto, że takie rzeczy gadasz! tyle to pońć do Częstochowy maszeruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.03.2011 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2011 Braza jako żywo Matki Boskiej nie przypomina. Postanowiłam więc nie pielgrzymować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.03.2011 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 Braza jako żywo Matki Boskiej nie przypomina. Postanowiłam więc nie pielgrzymować. No ja nie wiem .... dlaczego w takim razie co niektórzy na mój widok wołają "O Matko Boska!!!!!"??? Rasia, dawaj ku mnie! Takiej Ci pomidorowej ugotuję, że cały ogród skopiesz!!!!!! Poranne dzień dobry! Gagatki u mnie wczoraj były, oooo!!!! I było fajnie ... jeno qurna krótko .... Pomidorówki nie było co prawda, ale w zamian goloneczka z warzywkami i ... chlebek. Na Ich cześć nawet nie opadł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 24.03.2011 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 Braza jako żywo Matki Boskiej nie przypomina. Postanowiłam więc nie pielgrzymować. No ja nie wiem .... dlaczego w takim razie co niektórzy na mój widok wołają "O Matko Boska!!!!!"??? :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.