Komentarze do Brazowego Uroczyska

[braza]

A po moim biurku właśnie biega świnia!

 

No świnia normalnie

[Agduś]

No i jeszcze mają ważną zaletę - to rasa prymitywna, więc taki konik miotłę zje i będzie zadowolony, przezimuje bez stajni (wiata to już luksus) i nie choruje.

[braza]

Sliczne .

Czy te dwie sztuki sa w ciazy ?

Takie okraglutkie

 

Lubie konie i ja

 

Te na zdjęciach nie są mi znane - dałam przykładowe tylko. Jak rodzina wróci z wojaży, to wkleję zdjęcia tych zaprzyjaźnionych

[Agduś]

A po moim biurku właśnie biega świnia!

 

No świnia normalnie

Ale wiesz, jaka fajna?!

[Agduś]

Sliczne .

Czy te dwie sztuki sa w ciazy ?

Takie okraglutkie

 

Lubie konie i ja

 

Te na zdjęciach nie są mi znane - dałam przykładowe tylko. Jak rodzina wróci z wojaży, to wkleję zdjęcia tych zaprzyjaźnionych

Te na zdjęciach wyglądają na zaciążone.

[braza]

Agduś co sądzisz o tym pomyśle???? A może lepiej Koniki Polskie???

 

Znowu zaczynam od d..y strony - ziemi jeszcze nie ma, a ja konie chcę na niej hodować

[Agduś]

Ale za to potem będziesz miała większą motywację! Konie w stajni, więc ziemię trzeba im kupić, żeby miały po czym biegać. No i żeby żaden grubas się w nic nie wtrącał.

Czy koniki polskie, czy hucuły, to mała różnica. Bardzo podobne pod względem odporności i gabarytów. I na jedne i na drugie można dostać dotację, jeżeli się trzyma co najmniej 5 klaczy (podobnie na małopolskie). Hucułki o tyle ciekawsze, że bardziej zróżnicowane pod względem maści, a skoro to koniki dla dzieci, to może lepiej - dzieci lubią kolorowe. Koniki polskie mają bardzo jednolite umaszczenie i wszelkie odstępstwa wykluczają je z hodowli (więc dotacji też)

[braza]

Tak na początek sobie myślę, że zaczniemy od jednego hucułka, na próbę. Myślę też o kucyku szetlandzkim - wszystkie te "konusy" końskie to ze względu na dzieci. Ale na pewno będą też konie rosłe, duże, bo wiem, że sporo jeźdźców właśnie takie lubi (sama do nich należę).

 

Rajuuuu!!! Jak ja bym chciała, żeby mi to wyszło!!!!

[Agduś]

Dowiedz się, jak jest dokładnie z tymi dotacjami. Może lepiej na początek kompletować tych 5 klaczy huculskich niż kupować kucyka? Dla małych dzici do oprowadzania to i tak wszystko jedno czy hucuł, czy kucyk. Na kucyku i tak nie bardzo ma kto jeździć, bo małe dzieci samodzielnie nie bardzo, a większe nie przepadają za jazdą na rumaku, jeżeli mogą się podczas tej jazdy podpierać nogami o ziemię. U nas w klubie kucyk był okropny - nieujeżdżony, niewyżyty, bo nikt na nim nie chciał jeździć, a samo oprowadzanie to za mało dla takiego temperamentnego koniczka. Gdybyś chciała jakieś ciekawostki mieć, to może shira albo fryzyjczyka do bryczki? Furorę by robiły! Żaden ślub by się nie odbył bez tego zaprzęgu!

[Agduś]

No i na hucule to nawet dorosły pojeździ.

A, jeżeli po te dotacje warto się schylić, to może i klacze małopolskie nie byłyby złe?

Pokaźnie konie owszem, fajne są, ale... nie dla początkujących. Jak już będziesz miałą tych koni więcej, to jeden, dwa takie dla amatorów wystarczą. I tak wszystko zależy od charakteru, a nie gabarytów. U nas był wielki Czetnik, a nikt prawie nie lubił na nim jeździć, bo ruszyć go z miejsca nie było łatwo. Taki stoik z niego był.

Z koni dla dzieci to mogę jeszcze polecić arabofiordingi i arabomurinsulany. NIe do zdarcia! Te pierwsze w dodatku mają ciekawą maść i podobają się dzieciom.

[Agduś]

A może w roli maskotki kucyk miniaturowy (30 cm w kłębie)?

 

Świniak narobił na biurko!

[braza]

A może w roli maskotki kucym miniaturowy (30 cm w kłębie)?

 

Świniak narobił na biurko!

 

A ja mam szczęście, że monitor stoi daleko

 

Jesteś niesamowita!!!!

 

 

 

Idziemy w poniedziałek do tej gminy i ... jak trzeba będzie to im z gardła wyrwę te ziemię!!!

[rrmi]

Rajuuuu!!! Jak ja bym chciała, żeby mi to wyszło!!!!

Wyjdzie.

Potrzeba tylko konsekwencji.

Uporu tez.

Nie ma rzeczy niemozliwych , ja Ci to mowie

[Agduś]

Wyrywaj! Tylko pamiętaj - czegokolwiek by nie powiedzieli, żądaj podstawy prawnej! I niech Ci to piszą własnoręcznie! (zabandażuj sobie prawicę na wszelki wypadek, że niby pisać nie możesz). Biurwy rzucają jakieś pomysły z sufitu wzięte i zatyka je, gdy ktoś chce podstawy prawnej.

 

To nie ja , to świniak...

[braza]

Rajuuuu!!! Jak ja bym chciała, żeby mi to wyszło!!!!

Wyjdzie.

Potrzeba tylko konsekwencji.

Uporu tez.

Nie ma rzeczy niemozliwych , ja Ci to mowie

 

http://www.cosgan.de/images/more/bigs/g081.gif

[braza]

Wyrywaj! Tylko pamiętaj - czegokolwiek by nie powiedzieli, żądaj podstawy prawnej! I niech Ci to piszą własnoręcznie! (zabandażuj sobie prawicę na wszelki wypadek, że niby pisać nie możesz). Biurwy rzucają jakieś pomysły z sufitu wzięte i zatyka je, gdy ktoś chce podstawy prawnej.

 

To nie ja , to świniak...

 

Będę pisać, nawet jak trzeba, to w marmurze wyryję - podobno twardy to wszystko przetrzyma

[Agduś]

Biurwy mają pisać własnoręcznie albo je nagrywaj. Kup sobie zabaweczkę w stylu pana Z. - przyda się w kontaktach z urzędami.

[braza]

Łoł, będę jak Mata Hari!!

 

Oczywiście zdam w poniedziałek relację, bo Szanowny właśnie poinformował mnie, że do gminy możemy iść od razu, jak tylko wrócą do domu!! Też się zapalił!!

[bobowa budowniczowa]

Wyrywaj! Tylko pamiętaj - czegokolwiek by nie powiedzieli, żądaj podstawy prawnej! I niech Ci to piszą własnoręcznie! (zabandażuj sobie prawicę na wszelki wypadek, że niby pisać nie możesz). Biurwy rzucają jakieś pomysły z sufitu wzięte i zatyka je, gdy ktoś chce podstawy prawnej.

 

To nie ja , to świniak...

 

Będę pisać, nawet jak trzeba, to w marmurze wyryję - podobno twardy to wszystko przetrzyma

A ja właśnie jestem ...."biurwa" Myślałam, że troszkę zmieniło się podejście do urzędników bo w moim urzędzie bardzo zmienił się sposób obsługiwania klientów i to na lepsze

[bobowa budowniczowa]

Rajuuuu!!! Jak ja bym chciała, żeby mi to wyszło!!!!

Wyjdzie.

Potrzeba tylko konsekwencji.

Uporu tez.

Nie ma rzeczy niemozliwych , ja Ci to mowie

 

http://www.cosgan.de/images/more/bigs/g081.gif

 

Życzę Ci Brazunia z całego serca żeby spełniły się Twoje marzenia i domkowe i konikowe