braza 08.04.2011 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Ja się jeszcze nie zmobilizowałam i wcale mi się nie chce mobilizować ... Też sobie pokontestuję rzeczywistość, a co ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 08.04.2011 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 ja już odrobiłam pańszczyznę teraz hoduję sobie lenia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.04.2011 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Boszsz, u nas łeb chce urwać. Cud, że wciąż jeszcze mamy prąd. Dawno takiego wiatru nie widziałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.04.2011 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Mój leń pięknie podhodowany dzisiaj! Czuje się doskonale!!! A ten wiatr doprowadza mnie do szału, kiedy muszę wychodzić z domu. Kiedy jestem w środku denerwuje mnie tylko w kontekście wychodzenia. Teraz już nie muszę - Andrzej pojechał odebrać dziewczyny z astronomii i to już koniec obowiązków na dzisiaj (znaczy jeszcze poczytać trzeba, ale to też jego działka przy tej książce). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.04.2011 15:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Wieje, psia krew!!!! Ale wbrew polazłam do ogrodu - ze szpadlem i grabkami, stwierdziłam, że rybka: albo mi te narzędzia z rąk wyrwie i trzeba będzie kupować nowe, albo i nie - czwartej alternatywy nie ma! Nie wyrwało, parę groszy mam w kieszeni!!!Rozpaliłam w kominku, bo zaczyna być zimno i na wieczór trzeba będzie włączyć grzejniki - gdzie ta wiosna, do jasnej cholery!!!!???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.04.2011 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 No jak gdzie? Wywiało! Jutro będzie lepiej, na pewno, u nas już zupełnie dobrze jest. Braza, a co jeszcze zamiarujesz posiać w warzywniaku u siebie prócz koperku i pietruszki, i rzodkiewki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.04.2011 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Szczerze .... poza wsadzeniem do ziemi (co jest cholernie nuuuudneeee) cebuli zwanej nie wiedzieć dlaczego "dymką" ... nic! Myślałam o marchewce, ale w ubiegłym roku wypięła się na mnie więc w tym roku ja jej robię vice versa Jak mnie wena jakowaś najdzie to może jakiś kwiatowych cebulek kupię, ale takich, przy których niczego więcej, poza umieszczeniem ich w Matce Ziemi, nie będę musiała robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 09.04.2011 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 kup sobie krata-Mendę ... przy nim nic nie trzeba robić .... nawet nie ma po co robić ... .. i co najlepsze ... jeżeli Ci coś nie wzejdzie ... to masz na kogo zwalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.04.2011 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Ale że co - nie wzeszła ta marchewka? Musiałyby stare nasiona być.Jak robaki żarły ją, to trzeba wsiewać w rządek marchwiowy nasiona cebuli - robale marchewkowe nie zbliżą się nawet na 5 metrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.04.2011 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Kiedyś miałam ambicje. Posiana marchewka wzeszła, a jakże. Po czym osiągnęła do końca lata grubość pół palca. Więc teraz już wiem, że marchewka jest baaardzo wymagająca, jak na moje potrzeby. Lepiej pietruszka, bo natkę da się zużyć. Cebula ok na szczypiorek. I lubczyk, bo rośnie wszędzie i zawsze i bez opieki. Reszta nie dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
verunia 10.04.2011 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 U mnie marchewka wyszła rewelacyjnie w tamtym roku, była duza i słodka, mniam, mniam. Marchewkę trzeba sadzić ju z w marcu dość wcześnie, żeby poszła w korzeń. W tym roku pierwszy raz sieję buraki. Mam nadzieję na pyszny chłodnik z nich niedługo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.04.2011 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Ha - u marchewki duże znaczenie ma odmiana tejże. Jeśli wczesna (zawsze powinno to być zaznaczone na opakowaniu), to siać wcześnie i cieszyć się dobrym plonem. Taka wczesna marchew ma dość krótki okres wegetacji i wcześnie wchodzi w dojrzałość konsumpcyjną. Późna - to zupełnie inna sprawa. Trzeba ją siać póżniej (zazwyczaj kwiecień/maj) i później też zbierać, bo ona ma długi okres wegetacji i należy ją zbierać dopiero w październiku. Ale za to doskonale daje się przechowywać przez zimę, w odróżnieniu od wczesnej, która gnije albo wysycha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.04.2011 16:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Ta moja - na opakowaniu stało - była wczesna i wcześnie posiana. Wyglądała mniej więcej tak, jak ta Ewy. A kreta mendę mam, co ciekawe chyba rodzinę zwołał, bo o taka pracowitość to tego jednego nie podejrzewam. Same stożki wulkanów wystają nad trawnikiem ...Dzisiaj najpierw targałam ścięte sosny do ogródka, które już służą jako granica między trawą a tym co szumnie nazywam warzywniakiem, później zrobiłam trochę porządku pod leszczyną, bo drewno w czwartek sąsiad przywiezie i trzeba je gdzieś umieścić, chociaż porządek nie jest pełny, bo wiatr skutecznie uniemożliwiał dokończyć dzieła, po czym leżałam bykiem na leżaku i kawusię popijałam. Musiałabym się w końcu sprężyć i uderzyć z pytaniem do innego sąsiada o wyrównanie tego mojego krajobrazu przed domem, bo trawa niedługo skutecznie zahamuje wszystkie moje porządkowe zapędy, ale mi się qurcze nie chce .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.04.2011 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Jak marna grubość, to być może za mało wody miała. Marchew jest też wrażliwa na zachwaszczenie, zwłaszcza w początkowym okresie wegetacji. jak już będzie miała 3-4 liście, to chwasty mniej jej przeszkadzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 10.04.2011 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 i może za gęsto rosła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.04.2011 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 i może za gęsto rosła To akurat jest mój błąd - zawsze mam opory przed wyrywaniem ślicznych małych roślinek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.04.2011 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Pewnie wszystko razem, chociaż przerywać przerywałam, nie powiem... W każdym razie zaczęłam stosować zasadę "Przetrwają najsilniejsi!" i albo wóz albo przewóz, nie stresuję się, bo i po co? W warzywniaku wszystko dostane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.04.2011 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 A'propos odchwaszczania - chyba żadne młode rosniki chwastów nie lubią a w dodatku jak sobie rosną to ja nie odróżniam chwastów od nich i rwę wszystko. Dlatego dziś zadziałałam racjonalnie - posiałam pietruszkę w skrzynce. Jak podrośnie i będzie się różnić od chwastu, to pójdzie do ziemi chyba, żeby nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.04.2011 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Ooooo, pomysł godny uwagi, tylko czy mi by się chciało później ją przesadzać ... tiiaaaa, to jest pytanie ...Ciekawe, że ja też mam problemy z odróżnieniem dobrych i złych roślinek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 10.04.2011 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 nie najlepszy pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.