Komentarze do Brazowego Uroczyska

[braza]

Nie chciałam głośno tego mówić ... ale ja też zachłanna nie jestem, skądże ...!!!

 

Skosiłam trawnik! Wzięłam się za poprawianie tego, co skopałam (w ramach szukania sobie zajęcia) i ... nic mi się już nie chce!!! Aaaaa, rano poszłam z psuką na spacer i przyniosłam kurki - nawet sporo!!!

 

Idę odpocząć

[wu]

Braza Tobie jest stanowczo za dobrze:P

[DPS]

Tyż kosiłam, Skosić wszystkiego nie dałam rady, to fizycznie niemożliwe w mniej niż kilka całych dni cięgiem.

Po kurki nie byłam, bo robiłam dżem z cukinii i syrop jabłkowo-miętowy, zajęta byłam...

[jamles]

technologię produkcji dżemu cukiniowego poproszę

[braza]

Pewnie, że mam dobrze, a co będę sobie żałować??!! Trza sobie życie uprzyjemniać!!!

Też nie wszystko skosiłam, nie dałam rady, ale odpoczynek mi się należał, jutro następny odcinek

[DPS]

technologię produkcji dżemu cukiniowego poproszę

 

PROSZĘ.

 

W tym roku bez galaretki jest.

[braza]

Qurcze, jak mi było dobrze...!!!! ... tak mi było dobrze ...!!! ... I co???!!! Wzięli i pojechali ... a przecież nie mówiłam, że jest mi za dobrze!!!!!! Prosiłam ... błagałam ... mało brakowało, a położyłabym się pod bramą jak ten Rejtan ... i nic!!!! Nie mają serca te Futrzaki, a właściwie to mają, ale z kamienia!!!!!

[DPS]

Nie lżyj Futrzaków, bo porządne są, kochane.

 

Czy Twoja marchewka wyrosła i inna pietruszka?

Bo moje wciąż za małe!

[braza]

Marchewki nie ma, bo się na nią wypięłam w tym roku w odwecie za wypięcie się na mnie w ubiegłym, ale pietruszka jest - jedna duża, a druga mikra. Nie mam pojęcia od czego to zależy...

 

Futrzaki będę lżyła, bo wyjechały, o!!!!!

[DPS]

No jak od czego? Od ziemi!

Gdzie lepsza, to i lepiej rośnie.

 

Faktycznie, mówiłas wiosną o tej marchewce, zapomniałam.

Jakie śliczne motto masz w stopce!

[braza]

Ja też lubię swoje nowe motto

[Agduś]

zyjemy! jestesmy w Zagrzebiu. dorwalam sie do dziwnego kompa i godzine stracilam na zalogowanie sie w poczcie. w dodatku klawiatura jak w maszynie do pisania! dogadac sie nie moge! swoich komentow nie szukam nawet, bo mi sie czas skonczy yanim je odkopie, wiec pisze w pierwszych znajomych.

Budapeszt piekny ale meczacy. znalezlismy fajne pole namiotowe calkiem tanie i zwiedzalismy cale 3 dni.

Zagrzeb calkiem mnie zauroczyl! piekne miasto, zadziwiajaco cicha starowka, urocze kawiarenki a muzeum sztuki naiwnej fascynujace. jutro jedziemy nad jeziora plitwickie, pojutrze je zwiedzamy, a popojutrze nad morze. tutaj pogoda fajna, nie ma upalow, ale nad morzem jest 30 stopni!!! strach sie bac!!!

dzisiaj w zoo ogladalismy przedstawicieli tutejszej fauny tych mniej sympatycznych zygzakowatych tez. mam nadzieje, ze dzieci nie zapomna patrzyc pod nogi. ja na pewno nie!!!

Edytowane 31 Lipca 2011 przez Agduś

[Yeti]

Qurcze, jak mi było dobrze...!!!! ... tak mi było dobrze ...!!! ... I co???!!! Wzięli i pojechali ... a przecież nie mówiłam, że jest mi za dobrze!!!!!! Prosiłam ... błagałam ... mało brakowało, a położyłabym się pod bramą jak ten Rejtan ... i nic!!!! Nie mają serca te Futrzaki, a właściwie to mają, ale z kamienia!!!!!

Taaa, no pewno... z kamienia... To może dlatego z takim ciężkim sercem nam się wyjeżdżało...

Twoje szczęście, że urlopy mają to do siebie, że się kończą, bo byś się nas już nie pozbyła:p.

Jak ty masz tam fajnie! Normalnie raj! Cisza taka, że poranne pukanie łap Katmy i Jej Drapieżności po podłodze brzmią jak łomot i już o jakiejś 11:00 spać nie dają.

Oj ciężko nam teraz wrócić w szarą codzienność: nikt nie pyta co 5min co chcemy do picia, nie ma kto w kominku napalić (ba, nawet kominka nie ma!), a dzieciaki nie mają z kim wojny na poduszki toczyć. Ech, szkoda gadać - u ciebie nawet gdy za oknem siąpi nieustająco, to wewnątrz cały czas pogodnie i słonecznie.

Całe szczęście, że są w pobliżu Pchełki i nas z tej rozpaczy i nostalgii w niedzielę ratowali:rolleyes:

Brazula, dziękujemy za gościnę i cierpliwość

(no i przepraszam, że robota nie skończona:oops:)

[AgaJeżyk]

Dzień dobry ...też se przyszłam ...

Za kudłatym chodzę i sprawdzam co tam na mnie donosi zboczeniec

[AgaJeżyk]

...a z roboty to mnie wyleją ...na zbitą sznupę ...

[DPS]

Szczęściarze jedne... Wczasują sie wszystkie...

Ja też pojadę na urlop!

Zimą...

 

Agduś, dobrze, że napisałas, bo już się przestraszyłam, że wróciliście tak szybko!

Dobrze, że czas fajnie spędzacie, trochę odpoczniecie od tej szarugi tutaj.

Mam nadzieje na długie i interesujące wpisy na blogu po Waszym powrocie.

[sipatka]

O rany jak tak sobie poczytałm co Yeti napisał to mi się zachciało tam być a ni mom jak

[braza]

Yetuś, gadałeś Futrzaku, że nie wysiadacie z auta i ja cały czas wodę na tę Waszą śmieszną kawę gotuję!!!! Trzech pensji Wam nie wystarczy żeby za energię zapłacić!!!!!!

A robotę skończysz, jak na kawę wpadniecie - aktualnie znowu zaczęłam energię oszczędzać

 

No i dziękuję Wam bardzo za ogrom pracy jaki włożyliście, szczególnie Pani Yetusiowej buziaki przesyłam bo dzięki Niej mój ogródek, warzywnym zwany nie wiedzieć dlaczego, można światu i ludziom pokazać!!! A derenie i reszta krzaczastego towarzystwa mają się dobrze!!

 

Jeżysia, no mówię Ci, ależ Cię obsmarowali!!!!! Nic, tylko jechać, poznawać i buzi dawać takiemu dziwolągowi, jak Ty http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/183.gif (albo Ty przyjedź, ja mało mobilna jestem...)

 

Sipatka, nie roń łez i nie marudź tylko dawaj w te strony gepardzim pędem!!!!

 

Agduś, matko jedyna patrzcie pod nogi bo zygzaki to ładne są na malunkach tylko i wyłącznie!!!! Taki zygzak to ponoć straszliwie sssssyyyyczyyyyy i żeby tylko ...!!!

 

Depsia, zimą u mnie tyż piknie

[wu]

u mnie DPS-iu tyż piknie;)

[Moose]

 

Jeżysia, no mówię Ci, ależ Cię obsmarowali!!!!! Nic, tylko jechać, poznawać i buzi dawać takiemu dziwolągowi, jak Ty

 

Fakt tego dziwoląga nie da się nie lubić