Natalia Stanko 25.08.2011 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Przyszłam się przywitać. Korzystając, że jestem w delegacji czytam namiętnie wasze zmagania. Kawa Gevalia mówisz? Ja po wizycie w Sz. zachorowałam na ser Cheddar. Próbowałam wszystkie czedary w Polsce - to nie jest to, tamtego smaku nie zapomnę do końca życia...Kawę Gevalia kupiłam, a jakże - tylko że zrobiłam błąd i zmieszałam ziarna z inną kawą. Znaczy się się małż to zrobił. Wysypał ziarna do ogromnej puszki, w której były ziarna Tchibo bodajże, więc nic nie mogę powiedzieć o tej kawie;) Mam pytanie - a co z tym psem Baszą? Jak to się skończyło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.08.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Kochana - ten pin do DAL u mnie nie działa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 25.08.2011 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Nie działa ci, bo błędny kod podała - zjadła jedną literkę U mnie się aktywuje, ...ale też jest coś nie tak, bo tylko czasem i na dodatek nie DAL, tylko MAL się uruchamia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.08.2011 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Nooo dobra Yetuś, a mógłbyś rozwinąć ten skrót .... nie żebym naciskała, absolutnie .... Cześć Natalio, miło mi Cię gościć Gevalię nauczyłam się doceniać już wcześniej, znajomi kupowali na promie, sama wypróbowałam kilka rodzajów tej kawy w Szwecji, ale czerwona podchodzi mi najbardziej. Z Baszą nie wyszło, został u nas dog poprzednich właścicieli, nie mogliśmy wziąć trzeciego - niestety, Mocart odszedł od nas w ubiegłym roku ... Kody aktywacyjne działają, trzeba tylko mieć mocną wolę Łosiczko - wymiękłam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 25.08.2011 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2011 Nooo dobra Yetuś, a mógłbyś rozwinąć ten skrót .... nie żebym naciskała, absolutnie ... Łosiczko - wymiękłam;) A co ja takiego???? Tyż mnię Wielkostopy zaciekawił braza zaintrygowałaś mnie straszecznie więc wybacz ale bendem Cię gnębić prywatnie... z góry przepraszam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 26.08.2011 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 MAL to taka namiastka DALa. Coś tak, jak ten basen Łośki zamiast basenu Depsi. U nas dzisiaj upalnie jak ... jak u nas, musielim z Mojnym pod wieczór do basena wleźć, bo nie szło wytrzymać. To siem nazywa luxus... Ja to se basen jeno podstawić mogie... Poproś, żeby ci ktoś zamiast ciebie go podsunął, to też trochę luksusu zaznasz:lol: (MAL: M=moment) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.08.2011 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Hmmm... Ten MAL to ja znam, ale nic ponadto latem i jesienią, a i wiosną nie inazej. Za to zimą - czasem taaaaaaki DAL mam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 26.08.2011 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Poproś, żeby ci ktoś zamiast ciebie go podsunął, to też trochę luksusu zaznasz:lol: :lol2: Jak się nie ma co się lubi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.08.2011 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Uffff! Nadrobiłam zaległości w czytaniu! I już wiem, co to DAL. Aktywuję go, a jakże, ale jeszcze nie teraz. Póki co mam górę prania w łazience i chwasty w ogródku. Bałagan w spiżarce i początek roku szkolnego. Za to chałupa aż lśni - Teściowa nie wytrzymała i podczas "dyżuru" pomyła okna, posprzątała nawet w takich kątach, w które ja nie zaglądam dla zdrowia psychicznego. Wdzięczność moja jest wielka! Trochę mi głupio, ale ten typ tak ma - nie wytrzymałaby bez pracy. A tej nasz dom dostarcza w nadmiarze nawet. Braza, zmieniaj wystrój w tym tempie, a któregoś razu uroczyska nie poznamy i zawrócimy spod bramy zdziwieni, że Hołowczyc nas w obce miejsce poprowadził! Jak Ci idzie załatwianie "dyżurnych" na święta i Sylwestra? Pamiętaj, że plany są ustalone na zicher i możliwości zmian nie ma! Stolik u Słodkiego Wencla zarezerwowany, instruktor na oślej łączce umówiony, narty w wypożyczalni zaklepane i orkiestra na bal sylwestrowy zamówiona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.08.2011 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Ja na narty w żaden sposób nie dam się namówić... Mogę patrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.08.2011 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 No jasne, że bedziesz patrzyła. Narty dla Sołtysa też zamówione i leżaczek z kocem dla Ciebie. Herbatka z prądem też się znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 26.08.2011 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Raju, Agduś, dobrze że Was te zygzaki nie dopadły!!!!!! Uroczysko zawsze będzie Uroczyskiem - bez względu na zmiany!!!!!! Ekipa dyżurująca na święta i Sylwka się straszliwie kurczy, zaczynam to czarno widzieć, ale trza mieć nadzieję!!! Łosica, no co Ty .... ten basen mnie dobił .... Odpisałam! Jaką ja miała dzisiaj i wczoraj cudną pogoę - proszę tak dalej!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.08.2011 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2011 Żadnego czarnowidzenia do wiadomości nie przyjmuję!!! Opcja niedostępna! Stawaj na głowie, daj ogłoszenie w prasie, rób co chcesz, ale od świąt do Nowego Roku macie być u nas! HOWGH! Zygzaków poza zoo nie widzieliśmy. Nawet miałam nadzieję na jakieś ładne zdjęcie... Najgroźniejszym zwierzem była modliszka. Groziła nam łapkami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 27.08.2011 00:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Siemano, jesień przyszła .... Jaką ja miała dzisiaj i wczoraj cudną pogoę - proszę tak dalej!!! to się nazywa polska złota jesień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 27.08.2011 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Jaką ja miała dzisiaj i wczoraj cudną pogoę - proszę tak dalej!!! Miejże litość Kobito, ten piekarnik nazywasz cudną pogodą??? A za odpis dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.08.2011 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Oooo, wizja leżaczka bardzo mnie się podoba! Zwłaszcza ta herbatka przy leżaczku! Braza - bo wpierdol będzie... W ostateczności zostaw dziecię i pozwól jej zaprosić znajomych na imprezkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.08.2011 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Braza, wpierdol to mało! Nie wystarczy Ci wyobraźni, żeby przewidzieć, co się stanie, jeżeli nie znajdziesz chętnych na święta i Sylwestra w Uroczysku!!! I nawet nie trać czasu na próby przewidywania, tylko skup się na poszukiwaniu chętnych!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.08.2011 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Tak!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.08.2011 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Miejże litość Kobito, ten piekarnik nazywasz cudną pogodą??? A za odpis dzięki pogoda piękna, wreszcie powyżej 30!! Dziś spędziłam z 6 godzin na rowerze, razem z młodą. Ja mogłabym dalej, ale ona padła.. Ta młodzież wcale nie ma wytrzymałości, mokra była, jakby ją z wody wyciągnęli, mnie się odrobinę włosy pod kaskiem spociły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 27.08.2011 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 O matko, znów amatorka tropików... EZS, tak masz fabrycznie??? Mój Tatuś tyż ciepłolubny i wtedy gdy mnie się po plecach pot leje to mówi, że jest PRZYJEMNIE Moja sister tyż w upał na Niegocinie, gdzie ani cienia wiatru nie było i wszyscy pozostali ledwo dychali, siedziała na dziobie jachtu w POLARZE i na pytanie ironiczne : "nie zimno Ci?" odpowiedziała "CIEPŁO NIE JEST":eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.