jamles 15.01.2012 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 nieprawda, alkohol szkodzi, a lekarstwa jedno leczą drugiemu szkodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 15.01.2012 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 eee, a mało to takich co jabłkami w stan nietrzeźwości się doprowadzili. I co, też nie zdrowe?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 15.01.2012 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 eee, a mało to takich co jabłkami w stan nietrzeźwości się doprowadzili. I co, też nie zdrowe?? myślisz o ........ łOsiach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 15.01.2012 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 że niby preferują jabłka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.01.2012 22:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Wy tu se podpśmiechujki robicie a jedyna Arnika, która mnie lekko uspokoiła co do zasadności moich roszczeń w stosunku do sąsiada. Arnika, nie mam pojęcia ile na tej przyczepie było, ale było tego sporo, pewnie i te 4m3 by się uzbierały. Tylko że do kominka to mi się 1/3 tego nada! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.01.2012 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Nooo to masz problem z głowy... niech sąsiad sobie sam zabierze i u siebie pali...Tylko, że może przestać by "dobrym " sąsiadem...No i drugie... to jaka była umowa.. czy konkretnie jakie drzewo i ile za jaką cenę... Bo jak dla mnie to pieńki wchodzą tylko w grę... a te patyki, to skoro koło lasu mieszkasz sama na rozpałkę chrusty po każdym spacerze z psem możesz przynieść... jak żeś zawzięta...Ja to bym tylko chciała brzozę, buka dąb i olchę... sosnę i to takie patyczki to niech sobie w nos wsadzi...A może sąsiad winny się czuje i teraz gratis ma drewienko przywieźć danego gatunku...Na drugi raz określ... pieńki takie i taki, tyle i tyle, za taką kasę... jak będzie złe to wcale niech nie przywozi, bo odwiezie z powrotem... Nooo mnie też by wqurw wziął.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 15.01.2012 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Kurom domowom? jaka kura domowa, hę???? ja sobie wypraszam jakiś drób - house menager drogie Panie i Panowie w CV ładniej wygląda Braza, no masz problem , po pierwsze jeśli to co widać to 1/3 to ja bym się tam ni cholery 4 kubików nie dopatrzyła, po drugie, mówią by sosna nie palic, ja palę, bo mi się ostała jakaś hymmm fura, po zerwania deskowania dachu i póki co, komin czysty jak dziewica orleańska, A na marginesie, kto to z sąsiadami interesy robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 15.01.2012 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 myślisz o ........ łOsiach Oj se grabisz chopie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.01.2012 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 masz problem bo albo stracisz sąsiada, albo kasę Na drugi raz faktycznie trzeba ustalić - pieńki, gatunek... i oddać, co nie pasuje. ja palę sosną, bo mam. Jakbym kupowała, to w życiu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.01.2012 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Jakby u nas komu sosnę do kominka chciał kto wcisnąć, to by został od razu obwołany oszustem pierwszej wody!!! A wiem, co mówię, bo w lesie mieszkam ponad 20 lat! Braza - jakim prawem sosna do kominka, w zyciu!!! I jakim prawem to są 4 kubiki??? Pozostaje złożyć reklamację i albo niech uzupełni transport dobrym drewnem, a tamto sobie zabiera, albo niech oddaje kasę. Nie odpuściłabym. Bo na drugi raz będzie to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 16.01.2012 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 co do ilości to na fotkach nie ma tego co w drewutni co do cieńkich i cieńszych też takie mam, ale sam sprzątałem wyznaczone miejsce i taka była umowa z fesztrem, w lesie zostały jeszcze cieńsze zebrane w jedne miejsce coby firma sprzątająca miała łatwiej, tyle ,że za 650zł to miałem ze 10 kubików z haczykiem, olchy i brzozy i 0,2 kubika ..... sosny Braza a Ty u sąsiada zamawiałaś przyczepę drewna do kominka czy przyczepę dębu, buka, brzozy czy ...... sosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 16.01.2012 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Braza no nieee ... z tym drewnem to smiech na sali Nie wiem jakim trzeba byc sasiadem, aby takie smieciory sasiedce na dzialke zrzucic i jeszcze kazac jej za to zaplacic Co Ty teraz masz z tym zrobic? U mnie z sosna bylo tak jak u Depsi. Nie ma mowy aby takowa upychac do kominka Za pieniadze to mozna dab, grab, brzoze kupowac. Olchy nie lubilam ... malo kaloryczna i tyle ja placilam za taki zestaw z ulozeniem wlacznie http://i44.tinypic.com/et9ny9.jpg Zapros sasiada na dzialke, niech pozbiera co napaskudzil, kase odda i rozejdzcie sie w pokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 16.01.2012 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 ....... kase odda i rozejdzcie sie w pokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 16.01.2012 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 takiej reakcji sie spodziewalam :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.01.2012 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Oooooo, dzięki serdeczne za "recenzje" (to nic, że wymuszone ). Z sąsiadem pogadałam, druga przyczepa (w przyszłości niedalekiej) ma być porządna i bez gałązek. O tym, że sama mogę takowych z lasu przynieść nawet nie musiałam wyraźnie mówić, przypomniałam Mu tylko delikatnie, że w lesie mieszkam ... Już wie, że ma być buk albo dąb, w normalnych warunkach zgodziłabym się na odrobinę brzozy (do rozpalenia) ale aktualnie mam jej tyle, że i w następnym roku palić będę mogła. A na marginesie ... wyraźnie mówiłąm, że drewno do kominka, niestety, nie powiedziałam tego wielkimi literami ... Teraz już powiem ... ogromnymi nawet! A teraz sobie zanucę: "Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni ...." Ha!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.01.2012 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Eee to chata wolna A jak zareagował pan? I kasę zwraca, obniża koszty następnej dostawy, dorzuci co nieco...? A dąb i buk dobry jest i dobrze zamówiłaś... i same pieńki ... grube... tak powiedz panu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.01.2012 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Noż qurna, posta mi wcięło ... Chata wolna i owszem, tydzień luzu bez gotowania i gonienia spać o jakiejś w miarę przyzwoitej godzinie! O kasie nie gadałam, pogadam bliżej realizacji drugiej przyczepy, gwoli przypomnienia jako to szajs mi przywiózł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.01.2012 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 No, to wreszcie będziesz się wysypiać! A skoro załatwiłas z sąsiadem - to bardzo dobrze, dzielna jesteś niesłychanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 16.01.2012 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 ... ... Już wie, że ma być buk albo dąb, w normalnych warunkach zgodziłabym się na odrobinę brzozy (do rozpalenia) ale aktualnie mam jej tyle, że i w następnym roku palić będę mogła. A na marginesie ... wyraźnie mówiłąm, że drewno do kominka, niestety, nie powiedziałam tego wielkimi literami ... Teraz już powiem ... ogromnymi nawet! ... ... ledwo czytać mogie skośnych oczu dostałem (to przez ten ryż cholerny co to go Ciemiężycielka ugotowała wczoraj w nadmiarze ... by był zjadliwy dodałem do niego: kurczego mnięsa, papryki słodkiej, papryki marynowanej jalapeno, kaparów, podsmażonej z czosnkiem, cebulką i pieczarkami cukinii) ... i żesz oczom nie wierzę: ... prawda li to ... powiedz MU, że do wędzarni drewna Tobie trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 16.01.2012 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 Wysypiania się zazdraszczam. Ja muszę poczekać jeszcze miesiąc. No i podopiecznych nigdzie nie wyprawię, ale już samo wysypianie się i niegonienie mi wystarczy. Pewnie na narty da się wybrać kilka razy! Na drewnie się nie znam, bo jeszcze nie zamawialiśmy. Właśnie kończymy palić to, co ścięliśmy na działce, żeby dom zbudować i to, co przywieźliśmy z wynajmowanego domu po wycince wykonanej pod dyktando właścicielki. Trza by coś zamówić na przyszły rok, coby wyschnąć zdążyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.