Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

Piękny rzeźbiony segment był dzisiaj w klamociarni. Z płyty, ale naprawdę pięknie rzeźbiona góra i słupki boczne. 850 za całość za niego chcieli. :cool:

Nabyłam dla dziecka serwis kawowy + 6 talerzyków śniadaniowych za 15 zł.

Ja BARDZO lubię moją klamociarnię! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Genialne! Dzięki!

 

podoba mi się ta Twoja klamociarnia...

U mojej ciotki są takie szroty... byłam tam ze dwa razy w życiu.. wtedy jak byłam nie było mi nic potrzebne bo kończyłam dom, a teraz rozejrzałabym się za.. komodą i barkiem względnie niską biblioteczką jako stół TV... potrzebne są mi meble do salony.. ale ja to w orzechu chciałabym... nie w dębie.. dębu mam już dość...

 

Do Czacza jedź. Tylko weź duuuży samochód! I zarezerwuj cały dzień na szukanie. Jakie ja tam widziałam kozy za cztery stówki!!! A mebli ile! Że o zastawach i innych pierdółkach, których nie potrzebuję, nie wspomnę.

 

Ewa, te maty fajne, ale ja na pewno takiej nie kupię ... gdyby moja lodówka zrobiła się trochę ładniejsza to by się okazało, że jeszcze można ją znieść, a ja nie mogę już na nia patrzeć :lol2:

 

Powoli ... bardzo powoli zaczynam nabierać ochoty na meble w tzw. nowoczesnej klasyce; kuchnię aktualnie chcę gładką, prostą .... ciekawe ile razy zmienią mi się preferencje, zanim znajdę taką kasę, żeby w końcu ziścić swoje plany??

Wszystko zależy od tego, o ile droższy od poprzedniego jest każdy nowy plan. Jeżeli niewiele, to może kiedyś finanse nadążą za Twoją wyobraźnią.

Ja być może matę kupię na NOWĄ lodówkę. Starej już nie jestem w stanie polubić. Otwieram ją z najwyższym obrzydzeniem. Chociaż z drugiej strony dzielna jest bardzo, od piętnastu lat działa, a cichutka jest taka, że jej wcale nie słychać! Jeno potwornie szybko się brudzi w środku, ciągle jej się jakaś dziurka zatyka i mi płynie po ściankach woda, paskudztwo się zbiera w pojemnikach na warzywa... No i te uszczelki już nie uszczelniają.

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie - wystarczą mi koty do wycierania ich z kurzu.

ooo, myślę to samo i sama nie wiem, dlaczego przywożę z wyjazdów różne "pamiątki". A mój mąż je ustawia ! (ja bym pochowała po szufladach ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czacz jest na zachód od Poznania. Cała miejscowość to jedna wielka graciarnia - każda stodoła, garaż, obora zostały przerobione na "sklepy". Jako że to było mało, postawili mnóstwo blaszaków i tuneli foliowych, w których też handlują wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, te maty fajne, ale ja na pewno takiej nie kupię ... gdyby moja lodówka zrobiła się trochę ładniejsza to by się okazało, że jeszcze można ją znieść, a ja nie mogę już na nia patrzeć...

ciekawe ile razy zmienią mi się preferencje, zanim znajdę taką kasę, żeby w końcu ziścić swoje plany??

Ale cyrk... brak kasy generuje zmianę preferencji i u mnie...:lol2:

 

Może mu jutro fotę trzasnę, co...?

Najpierw muszę go umyć i doprowadzić do należytego blasku!

Pokaż, pokaż... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie po drodze Arnice, jesli jedzie do mnie.

Klamociarni jest kilka, choć - jak to zawsze bywa w tego typu sklepach - nigdy nie ma gwarancji, że akurat dzisiaj będzie tam coś ciekawego dla nas.

Ale zapraszam bardzo serdecznie, z przyjemnością pokażę Ci wszystkie nasze klamociarnie, wypijemy kawę, pogadamy i pośmiejemy się! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś, ja taki serwis to bym użytkowała do kawy, nie robiłby tylko w roli "pamiątki".

 

Jakoś mi się ostatnio przejadły starocie, chcę czegoś klasycznie nowoczesnego - fajny zlepek słów, no nie :rolleyes:

 

TAR-cia - tak jest!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile DPSia mam km do Ciebie???????

I czy w soboty i niedziele też jest otwarte?

Bo u ciotki koło Dzierżoniowa jest tego typu placówek mnóstwo... i otwarte w niedzielę..

Ale ja tam tylko kupiłam starą cukiernice, i do dawnego mieszkania dębowe ze skórą krzesła do kuchni... ale były porządne i wygodne... zostały z wyposażeniem kuchni.

Teraz rozejrzałabym się za krzesłami dębowymi, ale jasnymi, za biblioteczką, która robiła by za szafkę TV ale taką niską biblioteczką i może jakiś kredens.. ale jak już pisałam podoba mi się orzech ale ze słojami....

Mężowi jakoś średnio... ale ... jakbym mu przetłumaczyła....

 

A porcelanowe filiżanki ze Śląskiej porcelany mam na co dzień... i wlekę je nawet na koniec świata... bo uwielbiam kawę z porcelany a nie jakiegoś kubka/szklanki/duraleksu... właściwe wybrać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A porcelanowe filiżanki ze Śląskiej porcelany mam na co dzień... i wlekę je nawet na koniec świata... bo uwielbiam kawę z porcelany a nie jakiegoś kubka/szklanki/duraleksu... właściwe wybrać...

... to z tym "wleczeniem" mamy coś wspólnego :) ... również "wlekę" :) dwa pamiątkowe zestawy porcelanowe do kawy - stoją sobie na górnej półce jednej z szaf kuchennych i używane są tylko w sytuacjach wyjątkowych, dla "bardzo znamienitych Gości"

http://www.chefpaul.net/images/SdoKawy01.jpg

oba zostały wyprodukowane w Chodzieży, gdzie w tamtejszej Fabryce Porcelany i Porcelitu, pracowała moja Babcia i Prababcia - ze strony mej Mamy - które były ręcznymi malarkami porcelanowych wyrobów

http://www.chefpaul.net/images/SdoKawy02.jpg

jeden z nich (właśnie ten złocony) ma ponad sto lat i był prezentem ślubnym dla mojej Babci od Jej Mamy (pochodzi z seri w której wyprodukowano tylko 1000 takich zestawów z nr-em 779) ... drugi to już "współczesna produkcja" - ma dopiero około 70-ciu lat :) i był prezentem ślubnym dla mojej Mamy od mej Babci.

 

do Espresso - to już całkiem inna bajka

http://www.chefpaul.net/images/SdoKawy03.jpg

... większa filiżaneczka do "podwójnego" - w tle dla porównania wielkości kieliszki 50ml i 40ml - ... pewnie spodobały by się Brazce :)

 

... ja to jednak jestem jakiś wieśniak z czworaków pochodzący :) ... z całym szacunkiem dla innych wieśniaków :)

http://www.chefpaul.net/images/SdoKawy04.jpg

... żłopię kawę z kuba wielkości małeho wiaderka (no bo komu chciało by się co 10 minut dolewać) :) ... choć "mój kub" jest dla mnie najcenniejszy - prezent od mej Córeczki ... w moim kubie mieści się solidne poczwórne Espresso, z czterema łyżeczkami cukru, setą rumu Appleton i śmietanką :) ;)

Edytowane przez Chef Paul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawełku - masz piekną tę porcelanę, prababcina i babcina wymiata! :yes:

Lubię takie kobaltowo - złote zestawy, chociaż sama jeszcze się żadnego nie dorobiłam.

Co tam, wszystko przede mną!

 

Ja herbatę wiaderkami pijam, toteż kubek jest w sumie najwłaściwszym dla mnie naczyniem, choć na szfce nocnej stoi - a jakże - filiżanka.

 

Zdjęcia swojego nabytku nie zrobiłam, bo w dzień nie miałam czasu, może jutro się uda!

 

Arnisia - ja nie wiem, ile kilometrów masz do mnie, ja na samej granicy zachodniej jestem, bardzo blisko przejścia granicznego Olszyna albo Forst/Zasieki.

W niedzielę klamociarnie zamkniete, w sobotę czynne, ale krótko. :rolleyes:

Wybierz się tak, żebyś mogła być w piatek albo (lepiej) w poniedziałek, wtedy świeży towar przywożą często. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...