Moose 14.03.2012 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2012 Ale macie pikne kaloszki Ja mam zwykłe zielone do kolan ze średniej półki cenowej (80 pln) ale chyba se też jakoweś optymistyczne zanabędę... te Brazowe krateczki bardzo fajne i te drugie fikuśne też mnie się podobują... hm.... Braza spowiadaj siem, gdzieś nabyła i za ile??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.03.2012 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2012 Odpowiadam od końca:- kaloszki nabyłam na Allegro - mnogo ich i w cenach różnistych!- gazetowe są cudnej urody, ale gdy pomyślałam, ile razy będę musiała je myć, żeby zachowały tę cudną urodę dałam spokój.- nie znoszę parasoli, dlatego zawsze kupuję kurtki z kapturami, kalosze mi nie przeszkadzają, - TAR-cia dzięki za cynka o inspiracjach. Twoje propozycje dały mi wiele do myślenia, rozmawiałam już z ogrodnikiem o Tamaryszku:) Wczoraj dokonałam zakupy calii, funkii i różnych kolorów dalii, ale u mnie ciągle zimno, psia krętka!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.03.2012 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2012 Powolo, [powooooli zaczynasz łykać bakcyla ogrodowego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.03.2012 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2012 Wszystko, co trzeba wykopywać na zimę, u mnie jest od razu przegrane. Nie biorę pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 14.03.2012 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2012 Ale gdyby tak ktoś wpadł na pomysł kaloszy na szpilkach...to kto wie Mówisz i masz: http://z2.figa.pl/z2.figa.pl/111277687737f192e20856ab8c429aab.jpg http://m2.m.staticedi.com/c/b26/193bb_m_950_600_0_0_0_0_0_0_0_b26aeb24f4e718ff4b262ab2ab451fce.jpg http://z4.figa.pl/z4.figa.pl/8e6d54f6f4c73c8242a67084b63fbdf0.jpg http://fashionvictime.pl/wp-content/uploads/2010/11/christian-dior-bottes-pluie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.03.2012 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2012 miałam kiedyś przywiezione z DDR kalosze na prawdziwej, choć nie za wysokiej szpilce. Może nie bardzo stabilne były, ale chodzić się dało, a jaki bajer! Niestety, nie można było w tamtych czasach mieć wszystkiego, kolor miały nieco wojskowy, zgniłozielony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 14.03.2012 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2012 Odpowiadam od końca: - nie znoszę parasoli, dlatego zawsze kupuję kurtki z kapturami, kalosze mi nie przeszkadzają, u mnie ciągle zimno, psia krętka!!! Mam dokładnie tak samo... tylko kaptur... parasol dla mnie jest złem koniecznym ( śluby i takie tam...) Kaloszki i insze woderki są w pewnych sytuacjach niezastąpione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.03.2012 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Kalosze na obcasach fajne, ale tylko w mieście, na chodniczku. U nas we wsi na polu to by krok trudno było zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.03.2012 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Jeśli łaknienie kolorów innych niż zielony jest bakcylem ogrodowym, to tak, złapałam go:) Wszystko, co ma inny kolor jest w tej chwili przeze mnie bardzo porzadane! Dalie tak mnie zauroczyły, że jestem w stanie się poświęcić i je wykopać na zimę - przypominajkę o wykopaniu mam w telefonie na stałe Całe pół dnia spędziłam w mieście! Pojechałyśmy z moją ulubioną Sąsiadką naładować baterie ... przy okazji zrobić jakieś cywilizowane zakupy Nawet makaron kupiłam inny, niż dostępny w tym grajdole oddalonym o 9 km ode mnie! I kaloszki przyszły! Świetnie wyglądają, będę szpanować we wsi na całego:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2012 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Zazdraszczam możliwości kupowania butów w ciemno. Ja nawet po przymierzeniu nie mam pewności, że mnie nie obetrą. Ba, mam prawie pewność, że to zrobią! A takie z katalogu, to by mi nogi obgryzły do kości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.03.2012 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Ja mam tak samo plus grubą łydkę. Kupno butów to mordęga Teraz potrzebuję szpilki do pracy, bo mi się rozleciały nieco, chodzę, przymierzam i nic nie mogę trafić (dodam - w rozsądnej cenie).. póki co jestem zdana na szpitalne "zdrowotne", które do kostiumu wyglądają przepięknie a fartucha nie lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2012 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Ja na szczęście mogłam zrezygnować z butów typu szpilki i inne takie. Szukając nowych kieruję się, ku zniesmaczeniu małżonka, w stronę wygodnych trepów w typie sportowo-turystycznym. No mam jakieś od wielkich dzwonów zakładane, ale tych nie używam do pokonywania przestrzeni, tylko do wyglądania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.03.2012 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 A ja znów muszę oblecieć też sporo sklepów, i naprzymieżać sie butów, bo z wieeelu wyjeżdża mi stopa przed buta... mam tak szczupłe stopy, że masakra.. czasami musiałam kupić za małe byty, żeby z nogi mi nie spadły, a to wiązało się z tym, że palce bolały... Ot kwadratura koła...Ja za to bardzo lubię balerinki i to najlepiej jeszcze z paskiem bo raz, ze wygodne, a dwa, że pasek buta trzyma.. Latem klapki.. uwielbiam klapki, lecz często z niektórych wyjeżdża mi połowa stopy przed buta... Sprzedawczynie się dziwią, jakie mam szczuplutkie nogi i stopy... No i te szczupłe nie są dobre i te ciut szersze też... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2012 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Mam szczupłe stopy, bardzo wysokie podbicie, dodatkową kostkę poniżej "normalnej" na zewnątrz stopy i tzw. stopę wyżłobioną w wersji hard core. Moje rekordy to nasiąknięte krwią espadryle i sandałki, które obtarły mnie robiąc w sumie ponad trzydzieści bąbli na obu stopach. Niektóre buty obcierają mnie już w trakcie mierzenia w sklepie. A ile par butów oddałam po kilku wyjściach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 15.03.2012 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Arnika, też mam bardzo szczupłą stopę, i problem z klapkami które mają odkryty przód, stopa wyjeżdża. I też butów nie kupię bez mierzenia. Muszę sprawdzić, czy dobrze się układają, czy nigdzie nic nie uwiera. I często te, które mi się bardzo podobają nie nadają się do noszenia. Poza tym, nie lubię biegać po galeriach, więc dwa razy w roku wiosną i jesienią zastanawiam się nad tym, jakich butów potrzebuję i kupuję kilka par na raz, żeby mieć z tym spokój. AGP, te ostatnie kaloszki, brązowe, to elegancjafrancja. Braza, jeśli kupione dalie posadzisz już w donicach, zaczniesz podlewać, to po przesadzeniu do gruntu w maju, będą na tyle duże, że zakwitną latem, a nie jesienią. Warto. Uwielbiam dalie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.03.2012 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Poza tym, nie lubię biegać po galeriach, więc dwa razy w roku wiosną i jesienią zastanawiam się nad tym, jakich butów potrzebuję i kupuję kilka par na raz, żeby mieć z tym spokój. No prosze to tak jak ja, tyle ze ja ostatnio tylko przez neta zamawiam - ostatni zakup 5 par, mam zalatwiona wiosne i lato, a jesienne sa jeszcze w formie wiec nie bede musiala nic dobierac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.03.2012 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 No ja mam z kolei jak Ewa - mam masywne łydki i nie mogę za diabła znaleźć ładnych butów na niezbyt wysokim obcasie, w które w dodatku zmieści się moja krótka i szeroka stopa. Ale i tak mamy dzisiaj przepiękny dzień! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.03.2012 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Ale i tak mamy dzisiaj przepiękny dzień! taaak zwlaszcza jak ktos musi w biurze siedziec az mam ochote sie urwac na jakies wagary do ogrodniczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.03.2012 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 O ile wiem, to i tak tam zajrzałaś, Tarcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.03.2012 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Ładnych butów, tzw."na wielkie wyjście" nie kupiłabym bez mierzenia, ale kaloszki to mogę. Okazały się być ciut przyduże, ale co tam, na wybieg w nich nie idę Tola, a jak zakwitną latem to czy do jesieni sił im wystarczy? One dlatego tak mnie zauroczyły, że jesienią dają kolorystycznego kopa! Ale było pięknie!!! Mam nadzieję, że i jutro tak będzie - może w końcu coś w ogrodzie zrobię ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.