Komentarze do Brazowego Uroczyska

[Gagata]

Pięknie... - przekaż Karli!

 

DPS - oj, impreza była i jakby kto wątpił - zdjęcia są!

Z Tomkiem....!

 

Tarcia - no to ja już nic nie mówię..:no:

[braza]

Córcia śle podziękowania. Wróciła zadowolona i z potwornym bólem nóg

 

Rozpaliłam w kominku, tak jak to czynię od kilku dni - znowu. Zimno wieczorem!

[wu]

Braza pakuj manele i przyjeżdżaj u mnie koło 16 w słońcu temperaturka była 39 na plusie i przypaliłam sobie znowu karczek i ramionka:bash:

[Agduś]

My na szczęście mamy termometr w cieniu, bo inaczej bym z domu nie wyszła rzuciwszy nań okiem.

I tak mnie otrzepało z obrzydzenia, kiedy zobaczyłam 31 st., ale nie miałam wyjścia - musiałam powalczyć z chwastami.

[braza]

Temperatury macie zachwycające!! W ciągu dnia jest nawet ciepło, nie mogę narzekać, gorzej wieczorami. W domu na dole zimnica, Agduś, Ty wiesz coś na ten temat, prawda?

 

Naszym piłkarzom skończyło się "rumakowanie", niestety ....

[Agduś]

No ale Rosjanom też. Tak na pocieszenie.

 

Temperatury mamy koszmarne. Na szczęście jutro rozsądniej (25 st) i do środy tak ma być. Da się żyć!

A kiedy będziemy u Ciebie, to może być chłodniej, bo ja lubię ten kominek wieczorem.

[AmberWind]

Córcia śle podziękowania. Wróciła zadowolona i z potwornym bólem nóg

 

jeszcze pare lat, a po imprezie nie tylko bol nog ale i bol glowy bedzie doskwieral

 

Brazunia swietnie Mloda sie prezentowala! No ale baaaa ... to juz kawal kobietki, a nie dziecko jakie pamietam :D

 

 

a u nas upaly takie, ze okna wszedzie uchylone aby przeciag byl W koncu cos musi ochlodzic nasze rozgrzane emocje

[dorbie]

Och, ja bym chciała chociaz tak powyżej 25 stopni. A u nas do południa ciepło, potem się psuje, pada i zimno

[TAR]

my po sasiedzku z dorbie jestesmy, wiec pogoda podobna, a dzis wyjatkowo paskudnie, zimno nie jest tylko ten wiatr. wstretna nornica dalej wykopki prowadzi kurcze jak sie tego dziadostwa pozbyc, zniszczy mi wszystkie hortensje, azalie, graby i moje co wartosciowsze iglaki.

[dorbie]

A koty Ci nie łapią nornic? U mnie też są ale jak na razie pojedyncze zupełnie tfu, tfu, by nie zapeszyć

TAR, wiem , że jesteś po sąsiedzku, ale nie wiem gdzie mieszkasz dokładnie, możesz mi na priv napisać? Bosz, może się już Ciebie pytałam, sorry jakby co, taka rozkojarzona jestem

[TAR]

nie mam kotow a Okrus skutecznie wyplasza te, ktore osmiela sie wtargnac na nasz teren juz chyba wolalabym by ryla pod trawnikiem byloby ja latwiej wyeliminowac i az takich szkod by nie bylo (trawnik i tak mamy do bani) a tak niszczy zaraza jedna korzenie krzakow.

[dorbie]

U mnie na rabatach czasami się panoszy kret i podnosi mi krzewy, a na trawniku nie, bo tam są kolektory pompy ciepla, co wszystko wypłoszy, ale już poza granicami kolektorów to kret czasem zaszaleje. Koty moje łapią nornice, chocia ztaki z nich pożytek

[DPS]

U nas też chłodno ku memu zaskoczeniu, przecież wieszczono falę upałów!

Znowu gości trzeba będzie w czerwcu i lipcu dogrzewać?!

[TAR]

U mnie na rabatach czasami się panoszy kret i podnosi mi krzewy, a na trawniku nie, bo tam są kolektory pompy ciepla, co wszystko wypłoszy, ale już poza granicami kolektorów to kret czasem zaszaleje. Koty moje łapią nornice, chocia ztaki z nich pożytek

 

wolalabym kreta, z tym poradzilam sobie bez problemu, wystarczylo znalezc czynny kopczyk, pigulka zbozowa i po sprawie. a nornica porobila z 20 dziur. i w ktore tu tabletki powkladac zeby zadzialaly?

[dorbie]

Aniu, napisz co to za pigułka zbożowa, bo nie wiem. Jak sprawdzona na kreta, to ja poproszę

[TAR]

Aniu, napisz co to za pigułka zbożowa, bo nie wiem. Jak sprawdzona na kreta, to ja poproszę

 

AS PLANT Fastin krety i nornice dokladnie ten: http://sklepinsekt.pl/fastin-trutka-na-krety-i-nornice-15-kopcow.html

[Gagata]

Tarcia - a jak można wstawić (skąd?) te emotki? Bo ja korzystam tylko z muratorowych.....takie se średnie i mało..

[DPS]

Gagatko - zobacz np. na cosgan.de - mnóstwo fajnych emotek!

[Gwoździk]

Siema ...

 

 

PS. Pierwszy raz używam takiego powitania ... i przyznaję, że nie wiem czy pisze się razem czy osobno ...

 

Generalnie znaczenia nie ma ... no to sie ma

[Agduś]

U nas krety zupełnie nie przejmują się kolektorem. Ryją nad nim tak samo, jak gdzie indziej. Trawnika angielskiego mieć nie będę, bo nie mam takich ambicji, ale kiedy rozkopuje mi grządki, to się złoszczę. Nie na tyle jednak, żeby jakieś chemiczne świństwo w ziemię wkładać i truć biedne zwierzątka!!! A swoją drogą to on chroniony jest i wstrętne podgryzacze roślin zjada. Odstraszać bym mogła, ale mi się nie chce. Znaczy krety nie wkurzają mnie na tyle, żebym się zmobilizowała i zepsutą maślankę im wlewała albo sypała koci żwirek zasikany. A nornice koty załatwiają chyba skutecznie, bo mi cebulek nie podgryzają. Nawet się nimi czasem próbują z nami podzielić. Kochane kotki!

Na Meteo się pomylili niestety. Dzisiaj było znów 30 st. I nie zapowiada się poprawa pogody.