Komentarze do Brazowego Uroczyska

[tola]

Braza, Ty to masz końskie zdrowie do tych demolek i remontów.

Szczerze podziwiam

[DPS]

No konkretną robotę odwaliłaś, ale - czy to znaczy, że wcześniej tam nie było ocieplenia???

[braza]

No końskie zdrowie mam, ale nawet koń czasami niedomaga. Życie na budowie mi się znudziło - no miało prawo się znudzić, prawda???

 

poddasze było ocieplone ale nie miało paroizolacji. Mój Pan Demolka, który tydzień temu zadekował się pod dachem stwierdził, że to był ostatni dzwonek, jeszcze ze dwa sezony i byłoby po wełnie. A zmienione będzie wszystko, nic nie jest na swoim miejscu:)

 

Przyznaję: ogród zarósł niemożebnie, ale w nosie. W październiku Szanowny wraca, będzie miał co przekopywać

[wu]

nuuuuuuuuuuuuu Braza poszalałaś

[TAR]

nnoo jak cie nie ma, to nie ma ale jak juz sie pojawisz to z wielkim hukiem:lol2:

[braza]

Bo ja mam niewiele wzrostu więc czymś muszę ten mankament nadrobić, żeby być zauważalną

 

Pożegnam się. Córcia zaraz z wojaży zagranicznych wraca - miało to nastąpić jutro, ale odbyła się zmiana planów - i dobrze:) Do jutra .... chyba wlezę na górę .....

[Yeti]

Dokładasz jeszcze wełny, czy tylko folią się owijasz?

 

(...) A zmienione będzie wszystko, nic nie jest na swoim miejscu:) (...)

Bardzo groźnie to brzmi:eek:. Wyobraźnia podsuwa mi koszmarne wizje, a na dodatek mam obawy, że i tak może to być tylko niewielki skrawek realizacji twoich pomysłów .

[DPS]

No to córcia się trochę zdziwi, jak dom zobaczy...

Może nawet zechce na nowym strychu zamieszkać, jeśli będzie pięknie, kto wie!

[Agduś]

Opowiadaj i pokazuj, co się dzieje! Fajnie było to oglądać na własne oczy i baaaardzo żałuję, że nie zaczęłaś tego remontu wcześniej. Najlepiej tak, żeby przed naszym wyjazdem był już skończony. Nawet mogłabym się przyczynić do malowania, coby szybciej efekt zobaczyć.

 

Czemu się nie pochwaliłaś, jak pojemny masz pokój gościnny? I jak Młoda zareagowała na widok swojego pokoju? Gdzie teraz mieszka?

 

I w ogóle, to ja sobie życzę relacji codziennej z postępów prac!

 

Narzekasz na zarośnięty ogród? Szkoda, że mojego nie widzisz! Chyba zdjęć nie pokażę, bo wstyd!

 

Przypomnij w październiku, żebyśmy Ci oddali długopis, bo się zabrał z nami na wycieczkę do Niepołomic. A co naszego zostało w Brazoczysku?

[Gagata]

Brazka, a jak się czuje Katma?

 

...Tzn, nie po wizycie Agdusiów, tylko w ogóle ..

[Moose]

Zaglądam i

[braza]

Wejście na górę jest coraz bardziej karkołomne, Pan Demolka dba o to, żebyśmy się z córcią nie nudziły. Aktualnie zafundował nam dach nad schodami:) Ma to swoje dobre strony - nadal jestem giętka jak żmija!

Zdjęcia jakieś tam robię - jakieś tam, bo telefon to nie aparat fotograficzny. Strona przyszłego pokoju córci dostała już ubranko z kg. Jutro się zmobilizuję i wrzucę materiały poglądowe, nie miałam okazji do posiedzenia przy komputerze - był skutecznie blokowany przez Latorośl i naszego gościa. Mieli przewagę liczebną, a przede wszystkim, za sprawą gościa wagową więc nawet nie próbowałam walczyć

 

Agduś, została chusteczka Madzi. Wezmę ją ze sobą, bo marudzi, że bez Madzi jej smutno!

I obiecuję, że skupię się i bardziej obrazowo będę opisywać tę straszliwą walkę ze starym widmem domu:yes:

 

Buziaki dla wszystkich http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/183.gif

[braza]

Szkoła się zaczyna psia krew!!!!!!!! http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/134.gif

[jamles]

Szkoła się zaczyna psia krew!!!!!!!! http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/134.gif

młody też się wk$%^%^&^%$

[Moose]

Szkoła się zaczyna psia krew!!!!!!!! http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/134.gif

Łączę się z Tobą w bólu:bash:

[Gagata]

Brazka, ponawiam pytanie - jak się czuje Katunia?

Wnoszę, że dobrze, skoro nic nie piszesz....

[Chef Paul]

... Ma to swoje dobre strony - nadal jestem giętka jak żmija!

...

... oooooooooo ... cóś tak jak ja

Szkoła się zaczyna psia krew!!!!!!!! http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/134.gif

... i ograniczenia prędkości w strefie szkół

[Agduś]

W Polsce te ograniczenia prędkości są przez cały rok. Jeszcze nie wpadli na pomysł sezonowego ich znoszenia.

 

Pomyśleć, że są ludzie, którzy cieszą się, kiedy szkoła się zaczyna i wściekają, kiedy dzieciaki mają wolne!

[Arnika]

Agduś.. jak Emil dawał mi tak w kość, że nie wiedziałam jak i kiedy go udusić.. to kochałam szkołę..

....po raz pierwszy w wakacje mi nie dokuczył i po raz pierwszy było mi żal, że już jest koniec wakacji i zaczynają się obowiązki...

[braza]

Zgodnie z maksymą w stopce, uwielbiam mieć wolne nawet jeśli wstanę wcześnie. Sama świadomość, że mogę się snuć po domu jak dym z zepsutego pieca bez włażącego w oczy zegarka nastraja mnie optymistycznie!

 

Chefie, niezłe z nas gady jednym słowem

 

Pod dachem zaczęła kłaść się podłoga. Na razie tak samo dizajnerska jak nie tak dawno w sypialni ale robi się coraz milej. Czekam na okna!

 

 

Wkładu kominkowe szukam i .... jestem coraz głupsza

 

Gagaciu, no przepraszam:oops: Katma w miarę. Przez płoty nie skacze, ale na grzyby ze mną chodzi przeganiając po lesie w tak zwanym międzyczasie naszą kicię. Kuleje i dużo leży, ale nie daje się!