Komentarze do Brazowego Uroczyska

[Rom]

Hurrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

będzie grilllll!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

agaboBIK ty się lepiej jeszcze zastanów bo jak się ludzi zjedzie to nie nadążysz żze smażeniem

[agaboBIK]

braza...a czegoz sie nie robi aby sobie zycie urozmaicic ....ilez mozesz patrzec na ten Baltyk ..toc to u nas rowniny bez deka wody ...i mayland odwiedzisz bo ona z Radomia a ja z Lipska toc niedaleczko...i bedzie fajnie

 

w jednej ..okienko po lewo pod kuchnia bedzie kuchnia gospodarcza czyt..malz..rybak nadwislanski bedzie tam gotowal mikstury i wabiki dla tych biednych rybek co to ich z wisly lowi...wstawie tam moje stare meble kuchenne wanne zamiast zlewu i wersalke miedzy innymi dlatego ze z tych ryb wraca nieraz ..bez ryb ale za to siallala ..

 

okienko po prawo to kotlownia piec mialowo weglowy czyt na wszystko...na drzewo tez z racji lasu

 

z tylu jedno pomieszczenie to jakis tam warsztacik albo np. silownia a drugie to rowerownia i takie tam rupiecie lo jezu az sie boje...teraz juz majatku pewnie przy przeprowadzce bedzie ze 3 kontenety na wysypisko a ja pisze o nastepnych ...o nie ....am sie rozpisala

[braza]

No to wykorzystane będzie na fest!!! Bardzo podoba mi się to sialala - a wędkarstwo to takie podobno nudne hobby ...

 

Tego lasku zazdroszczę Ci niezmiernie!!!

[agaboBIK]

Rom z racji tego ze zycie cusik za szybko mi ucieka... .po wykonczeniu domku nastawiam sie na dobra zabawe bo nie mam zamiaru gniusniec potem sama w 4 scianach pucujac kurz z moich nowiuskich mebli i parkietow ..wiec nie straszne mi tlumy imprezowiczow ..a do tego jestem leniwa . ..smazyc nie lubie

ale zawsze sie tam do kogos przykleje to se podjem..hihi

[Rom]

No to wykorzystane będzie na fest!!! Bardzo podoba mi się to sialala - a wędkarstwo to takie podobno nudne hobby ...

 

Tego lasku zazdroszczę Ci niezmiernie!!!

 

Braza co Ty opowiadasz. Czasami sobie "pomocze kija". Fantastczne zajęcie

[agaboBIK]

wedkarstwo jest nudne ...dla mnie naprzyklad i dla ludzi pelnych zycia i pomyslow....staje sie hobbi dla ludzi ktorzy nie moga juz z takimi jak ja ..hi hi wytrzymac ...to moj maz oczywiscie..

on na rybach odpoczywa wiadomo tak mu wygodnie ....bo odpoczywa od wszystkiego...jeszcze kiedys z tym walczylam ale z czasem coraz bardziej sobie odpuszczam...a niech sie tam relaksuje nawet normalnie zaczol juz jakies puchary i medale do domu znosic zdobywa nawet pierwsze miejsca...ubaw mam z niegi ze heej

braza ale napisz mi jeszcze tak szybko co z twoim budowaniem ..bo czytalam ale jakos zalapac nie moge durnowata taka jestem czy co

[braza]

Romciu ja bym fijoła dostałam siedząc na brzegu bez ruchu i czekając jak jakaś głupsza od innych ryba weźmie się i złapie Ale jak ktoś to lubi, to czemu nie!!!! Nie mam nic przeciwko!!!

 

Aga moje budowanie w lesie daleko!! W skrócie - nastąpił niewielki zakręt i podjęliśmy decyzję zmiany nazego życia. Mam ogromną nadzieję, że nie będziemy tego żałować Szukamy ziemi!

[Rom]

agaboBIK coś w tym jest....z tym odpoczywaniem....w końcu musimy czzasami odpocząc od naszych drugich połówek

mam nadzieję, że moja małża tego nie przeczyta

A tak sobie siedzimy nad wodą, patrzymy na przyrodę, pifko w ręce....hmmm......ale się rozmażyłem....kiedy przyjdzie lato?

[agaboBIK]

bedziesz normalnie gospodynia na gospodarce bedziesz miala kury kaczki

i kroliki bedziesz siala owies i przenzyto bedziesz miala traktor

a wiesz ze ludzie na wsi sa czasem okropni (mam na mysli male wsie)ze sa jak rodzinne klany i trudno sie tam zyje....

[braza]

Nieee, no Aga rozbroiłaś mnie Ja i pszenżyto

 

Konie będą!!!

[agaboBIK]

tylko krowy sobie nie kupoj... bo powiem ci w tajemnicy ze nie wystarczy podniesc jej ogon i wyskoczy karton mleka ..trzeba ja doic normalnie rencami..blee ochyda

[Rom]

Brazuniu no to teraz juz Ci tylko pozostaje zapisać się do Samoobrony

[agaboBIK]

Rom a ty mnie nie denerwoj..moja kolezanka z duzo wiekszym stazem szanownej malzonki hobbisty rybaka wyjasnila mi sytuacje nastepujaco

....pierwsze 5lat po slubie walczy sie i zabrania wyjazdow na ryby..krzyczyz tlumaczysz placzesz ..on i tak jedzie

...nastepne 5lat zaczynasz sobie uswiadamiac ze na nic twoje zale starasz sie jakos to znosic z pokora

...nastepne 5lat zaczynasz widziec nawet pozytywne strony tego ze go nie ma...spokoj cisza w domu

...a juz nastepne 5 lat i kolejne to juz tylko z gorki myslisz sobie ..a z piep...juz na te ryby i siedz tam caly dzien czasem i noc ..i niech ci hemorojdy ten / tego...

czyli wiecie jak wykoncze kuchnie gospodarcza bede juz 15lat po slubie

[braza]

Brazuniu no to teraz juz Ci tylko pozostaje zapisać się do Samoobrony

 

Krawat już mam - nowiuteńki

http://www.samoobrona.org.pl/pages/04.pe/20.kampania/01.aktualnosci/krawat.jpg

[DPS]

Hm. Mieszkam na wsi. Może i jestem okropna, nie wiem. Doiłam krowę rękami wiele razy, bo nogami się nie da. Panienki z miasta chcą mleko pić i potem dzieciom jogurty i mleczko dawać, ale dojenie jest ohydne?

Może warto czasem pomyśleć, zanim coś się napisze.

Aha - traktor też mam i pszenżyto, a nawet ziemniaki i inne warzywa.

[Rom]

agaboBIK czyba kogoś skurzyłaś - odnośnie tego dojenia

 

Braza proponuje koszulkę ala lepper:

http://allegro.pl/item298672234_atmosphere_a_la_lepper.html

 

[bobowa budowniczowa]

Ojejku chwilkę mnie nie było a tu proszę, witamy nowego gościa Cześć Aga

[agaboBIK]

Hm. Mieszkam na wsi. Może i jestem okropna, nie wiem. Doiłam krowę rękami wiele razy, bo nogami się nie da. Panienki z miasta chcą mleko pić i potem dzieciom jogurty i mleczko dawać, ale dojenie jest ohydne?

Może warto czasem pomyśleć, zanim coś się napisze.

Aha - traktor też mam i pszenżyto, a nawet ziemniaki i inne warzywa.

a czemu to zaraz takie nerwy przeciez nie napisalam ze jestem paniusa z miasta...wrecz przeciwnie ...wychowalam sie wlasnie na takiej maluskiej wsi a traktorzysta z SKR-u do dzisiaj mi sie sni wlasnie umiem doic krowy...rencami oczywiscie...i nawet swiniom wiem co dac ..mielismy8h pola....milo to wspominam...ale nie chcialabym do tego wracac i ciesze sie ze dzieci nie musza tam zyc....nie gniewaj sie na mnie nie chcialam nikogo urazic a smiejac sie z tego ..smialam sie jakby z siebie...teraz tez przeprowadze sie na wies (obrzeza miasteczka)i juz przeraza mnie mentalnosc ludzi ta wscibskosc zawisc no i brak poczucia humoru oczywiscie ...powiedz ze u was jest inaczej moze zmienie zdanie....

[DPS]

Nie odczuwam jakoś specjalnie tego, o czym piszesz.

Faktem jest, że nie mam czasu do zmarnowania i nie łażę po tzw. chałupach, więc też ludzi ze wsi widuję tyle, co na ulicy, kiedy mówimy sobie "dzień dobry". Teraz jest tak (przynajmniej u nas), że każdy jest zajęty swoimi sprawami, każdy ma TV sat, komórkę, auto - więc czego ma jeden drugiemu zazdrościć?

Nasza wieś jest malutka, jest tutaj tylko 40 domów, czasem dobrze jest mieć sąsiada, który pomoże albo czujnym okiem będzie patrzył na dom, jak trzeba gdzieś wyjechać.

[bobowa budowniczowa]

Agduś szacuneczek chyba trzeba wystąpić do ponurego o specjalny przydomek dla Ciebie ... i ja też chę zobaczyć nowy imaż

A stary widziałaś?

 

No ja to bym chciała i stary i nowy zobaczyć