Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

moje biale szczęście po dwóch dniach buntu nad zmiana karmy wreszcie się przelamal, może teraz już jakos pojdzie. teraz przez 8 tygodni będzie na z/d hillsa z hydrolizowanym balkiem. no zobaczymy czy mu przejdzie ta alergia. mam nadzieje, bo już powoli tracimy opcje.

na pewno jest wrażliwy, po ostatnim kleszczu powieka spuchnieta do dzisiaj na szczęście już dużo mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do drapania z nerwów albo dużych emocji to Karol też tak ma. Jak nie wiec za bardzo co już wyprawiać to zaczyna się drapać.

Kocio dla odmiany, jak zauważył, że przyglądamy się jego zabawom, to natychmiast siadał i zaczynał powoli, statecznie i z pogardą w oczach lizać swoje łapy (a oczy mówiły - coś się wam znowu przywidziało co???) :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brazunia, czasami szarpne sie na gotowane zarelko dla moich siersci (ostatnio duzo czesciej). Wtedy gotuje caly gar i zamrazam male porcje. Trud jednorazowy, a potem zarcie przez miesiac :-) Pomysl moze warto ;) I nie przejmuj sie tymi bajerami, ze tylko w komercyjnym worku bedzie wszystko taaakie zbilansowane ;) Moj sp. kundel z dziecinstwa zyl na gotowanym, o bilansie nie bylo wtedy mowy, a czasami nawet zabronione ziemniaki czy nieprzyswajalna kasze dostawala i dozyl 18 lat :p Jak zerkniesz na badania, to czas zycia psow na komercyjnym zarciu jakby sie skrocil :cool: Czyzby to wynik tego bilansu? ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Amberciu, moje psy z dzieciństwa też dożywały pieknego wieku a wszystkie na gotowanym były. Katmę karmiłam na zmianę - 4 dni w tygodniu karma, 3 dni gotowane - też dzieliłam na porcje. Tak sobie myślę, że gdy już młody osiągnie te magiczne 6 miesięcy to na więcej szaleństw sobie pozwolimy. Narazie stwierdziliśmy, że banany też mu smakuja:D

 

Złachana jestem. Po 10 wyjechaliśmy (ja, Córcia, Tyrion i starsza kicia) z domu. Najpierw mechanik (coś mi nie pasuje w samochodzie po wymianie opon, dziwnie mi się jedzie), później weterynarz - matko, zastrzyk robiłam, ale czy się jutro odważę sama.... a od 12-ej godzina szkolenia z psiukiem!!! W domu byliśmy przed 14-ą, przy czym kicia umilała nam czas miaucząc właściwie bez przerwy! I jeszcze wpadłam na pomysł zrobienia porządku na tarasie - odbiło mi dokumentnie!!!!

Ledwo na ślepia patrzę, ale .... nie chce mi się wstać z fotela i iść do łóżka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza, doczytałam, że masz pinię. To sosna pinia? ta ciepłolubna? Jestem zainteresowana, bo w ub roku posadziłam sobie ziarenka i mam kilka sadzonek, mam zamiar je docelowo w grunt wsadzić i zobaczyć, co z tego będzie. Może jednak mi nie zmarznie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś będzie miał za dużo pinii ;), to ja bardzo chętna byłabym na jedną, u nas ciepły kąt Polski, może dałaby radę...? :rolleyes:

 

Tyrion wlazł na sofę sam czy jeszcze trzeba mu tyłek podsadzać? :lol2:

Ogród coraz piękniejszy się robi, aż miło popatrzeć, naprawdę!

Kwitnący, kolorowy...

Rozwijasz się, kochana, ogromnie się rozwijasz wiejsko i ogrodowo, super! :hug: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, za wiele nie podpowiem o tej pinii, mam ją od miesiąca. Posadziłam niedaleko modrzewia, mniej wiecej wschodnio-południowa część. W tym miejscu jest w sumie najcieplej, bo u mnie wieje przede wszystkim od zachodu i północy. Pewne obawy budzi we mnie ilość słońca - czy ma dostateczną, bo przez modrzew to dopiero tak od mniej wiecej 11-ej dociera do niej światło chociaż trwa do aż do 18-19-ej.... W tej chwili mogę tylko tyle powiedzieć, obserwuję ją. Skłaniam sie jednak do przesadzenia jałowca - mam wrażenie, że on ma za mało światła, a potrzebuje go do wybarwienia igieł na trzy kolory. Zobaczymy...

 

Depsik, nie odważyłabym się powiedzieć, że wiejsko się rozwijam, bo to byłby afront dla szanujących się wieśniaków:D Ogrodowo: tak, powoli się rozwijam!!!! A Tyrionowi jeszcze trzeba pomagać - mam wrażenie, że bardzo mu to pomaganie pasuje:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyrion wymiata :) Super psica .

I jak uszy ma postawione.

Będziesz go wystawiała, czy tylko do kochania?

 

I gdzie jest TA Braza co to kfiotka id chwastu nie odróżniła, gdzie tylko papierosek i kawa to było JEJ ulubione zajęcie ogrodowe? No gdzie jest TA Braza co to żadnej marchewki czy pietruszki nie odróżniła od siebie..

A teraz usuwa trawę i rabaty nowe wymładza...

 

SUPER :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TA Braza jeszcze jest, mimo wszystko, nadal wiem, że nic nie wiem:D Jak dotąd z warzyw mam i odrózniam pietruszkę od marchewki i koperek od rzodkiewki!! Ozdobne to w ogóle w większości czarna magia, ale od czego mamy Forum i wujka googla:D

A wszystko to dlatego, że po pierwsze primo: kolorów mi się chce!!! Od tego nadmiaru zieleni niedługo w totalna melancholię popadnę, a po drugie primo: mam dość koszenia trawy w takich ilościach, jakie miałam do tej pory:D

 

Tyrion chyba jednak do kochania, nie chce mi się za daleko z nim szlajać, taka leniwa jestem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O maaatko, a jakie fajowskie i grubiutkie ma lapy :o:D Cuuudo! A w co on sie tak wgapia na ostatniej focie? Jakies zarelko? :p

Brazunia, czy on ma jeszcze tak cudnie szczeniecy, golutki i pachnacy brzuszek? Szczeniaki tak pieknie pachna na tych lysych, pekatych brzuszkach :rolleyes:

 

Fajne sa duze psy ... ma sie czlowiek do czego przytulic :-) A z drugiej strony jak ja bym upchala tak duzego psa do kosza rowerowego??? :sick:

 

http://i44.tinypic.com/iw6xpe.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co upychać dużego psa? On kilka kilometrów sam przeleci a z odpoczynkiem to i kilkanaście i jeszcze wdzięczny będzie :)

 

Aneta, mam jeszcze ziarenka, chcesz się pobawić w kiełkowanie pinii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...