Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

W pełni podzielam Twoje zdanie na temat strzelania do zwierząt i ludzi.

 

Brazylce gratuluję przeprowadzki. Na pewno lepiej się poczuje, gdy znajdzie się blisko swoich pańć kochanych i kochających.

 

Pięciorników nie lubię. Dostałam dwa w gratisie i posadziłam, ale nie polubiłam. Dzisiaj za to doszłam do wniosku, że chyba trzeciego nabyłam. Znaczy wiem, że nabyłam, a doszłam do wniosku, że to pięciornik. Ma biało-zielone listki i jakiś sensowniejszy jest. A tego jednego, to chyba muszę wykończyć, bo gra mi na nerwach - takie niewiadomoco poszarpane jakieś i brzydkie jak miotła! Drugiemu na razie przepuszczę, a trzeciego lubię.

Ciemierniki posadź koniecznie! Fioletowe, bo kolorów szukasz. Zakwitają wcześnie wiosną, bardzo długo mają kwiaty, ale teraz już bardzo wyblakłe, prawie zielone. No i liście mają ładne. Mój fioletowy bardzo się rozrósł i kwiatków to miał kole czterdziestu w tym roku.

A dzisiaj wreszcie otworzył się pierwszy pompon piwonii drzewiastej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W pełni podzielam Twoje zdanie na temat strzelania do zwierząt i ludzi.

 

Brazylce gratuluję przeprowadzki. Na pewno lepiej się poczuje, gdy znajdzie się blisko swoich pańć kochanych i kochających.

 

Pięciorników nie lubię. Dostałam dwa w gratisie i posadziłam, ale nie polubiłam. Dzisiaj za to doszłam do wniosku, że chyba trzeciego nabyłam. Znaczy wiem, że nabyłam, a doszłam do wniosku, że to pięciornik. Ma biało-zielone listki i jakiś sensowniejszy jest. A tego jednego, to chyba muszę wykończyć, bo gra mi na nerwach - takie niewiadomoco poszarpane jakieś i brzydkie jak miotła! Drugiemu na razie przepuszczę, a trzeciego lubię.

Ciemierniki posadź koniecznie! Fioletowe, bo kolorów szukasz. Zakwitają wcześnie wiosną, bardzo długo mają kwiaty, ale teraz już bardzo wyblakłe, prawie zielone. No i liście mają ładne. Mój fioletowy bardzo się rozrósł i kwiatków to miał kole czterdziestu w tym roku.

A dzisiaj wreszcie otworzył się pierwszy pompon piwonii drzewiastej!

 

zainteresowalo mnie haslo "piwonia drzewiasta" czy ja moge zazebrac o fotke, jedna z moich w tym roku tez zdecydowala sie zakwitnac i jestem tym podjarana jak gwizdek na meczu, to jej trzeci sezon i pierwsze kwitnienie.

 

pieciorniki mam ale nie te zolte i wysokie, tylko ladne plozace kuleczki z drobymi bialymi kwiatkami, sa idealne na zadarnianie, musze je kiedys obfocic, bo sa tak niepozorne ale piekne. tych moich nie ma potrzeby ciac, wygladaja bardziej jak bylinka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No moje pięciorniki to te większe, dowiedziałam się, że trzeba je ciachać na wiosnę to będę ciachać, tylko najpierw muszą urosnąć...

 

Depsiu, raczej tej stajni nie mijaliście, ona jest bardzo na uboczu jakieś 20-25km od nas.

 

Rano się dowiedziałam od sąsiadki, że chyba mam bodziszki .... a ja je wyrywam jak szalona, bo do tej pory byłam święcie przekonana, że to chwasty!!! Ot, ogrodniczka:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, ja też mam bodziszki! Nie wiedziałam, jak się nazywają, ale nie wyrywałam ich.

 

Moja piwonia drzewiasta też poczekała dwa czy trzy lata zanim zakwitnąć raczyła. Rok temu nie kwitła, chociaż ją na zimę okryłam - chyba pąki przemarzły. Tej zimy nie okrywałam, bo się zgapiłam, a potem za zimno było, żeby mi się chciało w ogrodzie cokolwiek robić. A ona sobie w najlepsze zakwitła. Rododendron zrobił dokładnie to samo. Teraz już wiem, że nie warto ich okrywać.

Zdjęciem zamierzałam się pochwalić, ale teraz u nas zimno i pochmurno. Poczekam na słoneczko z fotografowaniem. Pięć pomponów jest. A widziałam jedną starą na Wawelu - to ona mnie tak zachwyciła, że zapałałam dziką żądzą posiadania takowej. No ale tamta to już wielki krzaczor!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym okrywaniem to nie do końca tak - poprzednia zima była bardzo niedobra dla roślin bo mrozy i to bardzo silne były w czasie gdy śniegu nie było. Ziemia przemarzała miejscami poniżej 1.5 metra :bash: Włóknina na głowy nie na wiele się zdała. Gdyby ktoś robił chochoły słomiane to co innego, ale to też wredne - przy słońcu w środku dobre warunki są do rozwoju pleśni, grzybów. Tegoroczna zima choć zbyt długa była dla roślin korzystna bo dużo śniegu ochroniło krzewy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodziszki chyba dzisiaj przeprowadzę bliżej domu, przynajmniej parę, żeby mi zadarniły pod krzaczorami. Bo to faktycznie są bodziszki!!

 

Brazylkę chciałam mieć w domu bez dwóch zdań. Jednak teraz, po tym co się zdarzyło mam wątpliwości ... Nie znam się na koniach aż tak dobrze, żeby uzurpować sobie umiejętność rozpoznania natychmiastowego, że coś złego z koniem się dzieje. Wiem, są podręczniki, internet ... tak, tylko że ja nie chcę eksperymentować na Brazylce, jest dla mnie zbyt cenna. Być może za rok lub dwa na tyle się podszkolę i nabiorę pewności co do swoich umiejętności, że Brazka wreszcie trafi do naszego domu, teraz się boję i już, trudno... Dla mnie ważne jest to, że w końcu dostałam kopa i znalazłam stajnię, do której mam zaufanie, blisko nas - na tyle blisko, że dojechanie tam nie będzie zajmowało 1,5 godziny.

 

Chłodno u mnie ....

 

P.S. Do dziennika proszę zajrzeć ....

Edytowane przez braza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza ty tak tylko udajesz po watkach, ze nie znasz sie na roslinach :lol2: perovskie sobie wsadz:yes::yes::yes:moje chciejstwo, liatry sa tez nieskomplikowane i do tego ladne, pamietaj o sasankach i juz masz skomponowana niewymagajaca rabatke :D

pokaz jeszcze bodziszki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rośnie łobuziak... cudny jest...

 

żadne krzoki go nie przebiją!!!:no:

 

Proszę od cioci Arctsi za uszkiem pomiziać:)

 

A perukowce tak mają... mam dwa ale jakoś nie pałam uczuciem w ich stronę. Na tego żółtego uważaj bo go słońce przypala... a żeby było śmieszniej to powinien rosnąć na słońcu:sick:... to już wiesz dlaczego mi do nich nie po drodze:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roślinkowo rozwijasz się wspaniale, a terminatory podłączone do prądu przecudne! :D

Pokazuj, jak Ci zarasta na zielono ten wyrównany kawałek, ciekawa jestem, ile czasu zajmie trawie zajęcie z powrotem wyrwanego jej terenu. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...