pestka56 28.05.2013 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Tak jest. Grunt to wolność umysłów, wolność myślenia i wolność wyrażania poglądów Depsia, tu nie o normę chodzi. Życie łamie normy. Umysł człowieka potrafi zmieniać kwalifikacje tych norm jak w piosence: „Coś mi pękło, robię ogląd, a to pękł mi światopogląd. Światopogląd, rzecz nabyta, się załata go i kwita. A jak znudzą mi się łaty, to się sprzeda go na szmaty...” Trochę luzu i wszystkim łatwiej. Miałam w liceum dwóch kolegów. Kumplowaliśmy się. Dopiero, gdy już studiowaliśmy dowiedziałam się, że oni są parą. Obaj się ożenili (heteroseksualnie), choć każdy w innym okresie swojego życia. Jednego żona porzuciła tuż po urodzeniu się dziecka. Sam wychował córkę i świetnie mu to wyszło. Drugi niesamowity przystojniacha, bardzo długo był sam. Kiedy wreszcie się zdecydował kim jest naprawdę i ożenił, szybko dorobili się trójki dzieci. Być może te czasy gejowskie, to były takie ich młodzieńcze próby, choć ten pierwszy nigdy już nie związał się z żadną kobietą. Znam też kilku zatwardziałych gejów i często wolę ich sposób zachowania od typowych mężczyzn. Uwielbiam „Klatkę dla ptaków” zarówno francuski oryginał jak i amerykański remake. Polecam na dobry humor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.05.2013 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Mnie się wydaje, że akceptowanie wszelkich "inności", oczywiście tylko takich, które innym ludziom nie szkodzą, bardzo ułatwia życie. Nie muszę się pieklić, złościć, "brzydzić", dumać, jak "to" wyleczyć, bać spotkania z "takimi", bać, że ktoś znajomy (albo ktoś z rodziny) okaże się "odmieńcem". Tak łatwiej. Ciekawa jestem tylko, z czego wynika fakt, że jednym ludziom łatwo zaakceptować fakt, że jesteśmy tak różni, a innym przychodzi to z trudem albo wcale. I to też rodzaj naszych inności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.05.2013 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Tolerancja, kompromis i wszystko inne co pozwala nam m.in.nie skręcać się ze złości na swojego życiowego partnera, gdy zrobi coś nie po naszej myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.05.2013 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Ja generalnie mam pewien problem, bowiem światopoglądowo całkiem często jest mi blisko do prawicy, poglądy Gowina to mocno zbliżone do moich są, ale... do Kaczyńskiego, sekty zamachu smoleńskiego i takiego zachowania jak Kaczyński prezentuje to mi baaardzo daleko, do takiego wykluczania innych, do wiecznego nadęcia i obrażania się i tak dalej, wszyscy wiemy. Do Kościoła mocno nieufnie podchodzę, choć sprawy Boga i wiary są dla mnie niezwykle ważne. Ale uważam, że Kościół nie ma monopolu na prawdę, a księża są tacy sami jak reszta świata, czyli bywają święci, ale bywają też chciwi, samolubni, podli. Jak wszyscy inni ludzie. No i nie mam na kogo głosować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.05.2013 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 tak macie racje. tolerancja tolerancja ale nie podoba mi się to nachalne promowanie takiego modelu zycia. jak sobie spokojnie zyja nie przeszkadza mi to wcale, nie mój cyrk nie moje malpy. jednak kiedy jestem bombardowana z każdej strony homoseksualizmem to sorry ale mam dość, mam prawo powiedziec stop i nie musiec się z tego tlumaczyc, bo jest to niepoprawne. dochodzi do skrajności. nie musze tego modelu zycia akceptować ale nie krzycze o tym glosno jak to robia ostatnio geje. btw, tez na studiach miałam fajnego kumpla geja, mily, madry chłopak. ale to co teraz się wyprawia (to nachalstwo) to mnie po prostu wkurza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.05.2013 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 nt. kaczynskiego, smolenska i kościoła mam podobne zdanie jak Depesia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.05.2013 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 A ja jak najbardziej też uważam, że to nachalne promowanie pedalstwa jest po prostu nieznosne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.05.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 TARcia, pierwsze feministki paliły gorsety. To było dopiero nachalstwo! Większość kobiet była bardzo zniesmaczona.... No, ale teraz dzięki temu mamy wygodne ubrania, pracę i własne pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.05.2013 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Ja nie czuję się atakowana, ale rozumiem, że ktoś może się tak czuć i denerwować się z tego powodu. Gdzieś jest złoty środek pomiędzy "za dużo" a "za mało" - problem w tym, że dla każdego gdzie indziej. Jednego wkurzy już sam fakt, że ktoś ma odwagę się przyznać do odmiennej orientacji otwarcie (bo powinien cicho siedzieć i wstydzić się w zaciszu domowym), innemu nie przeszkadza kampania bilbordowa, w której rodzice "przyznają" się do faktu bycia rodzicem geja czy lesbijki. Mnie nie przeszkadza. Myślę, że po latach spychania "tego" do podziemia i sprowadzania do rangi kawałów "o pedałach" (brrr, jak ja nie lubię tego słowa!!! Mam wrażenie, że piętnuje tego, kto go używa.) teraz nadeszła chwila, kiedy zaczyna się mówić otwarcie. Taki efekt odbicia. Za jakiś czas, kiedy więcej ludzi uzna inne orientacje za normalne, pewnie wszystko przycichnie. Kiedy uzyskają oni prawa pozwalające żyć godnie i zgodnie ze sobą, nie będą musieli krzyczeć i walczyć. Z tego wynika, że dla zgorszonych lepiej by było, żeby te prawa dostali jak najszybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.05.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 TARcia, pierwsze feministki paliły gorsety. To było dopiero nachalstwo! Większość kobiet była bardzo zniesmaczona.... No, ale teraz dzięki temu mamy wygodne ubrania, pracę i własne pieniądze. może i tak ale w moim fachu raczej tego nie odczuwam do tego patriarchalny model rodziny mojego meza tez mi swego czasu dolozyl:sick: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.05.2013 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Dodam jeszcze, że homoseksualizm przez wieki był jakimś rodzajem normy. Istniał w starożytności, we wszystkich kulturach chyba i był jednym z zachowań. Zresztą większość ludzi jest biseksualna i korzysta z takiej okazji, jaka się akurat trafia. Dopiero potem się wszystko pomotało, a w zasadzie to chyba kościół nam pokręcił promując seks dla prokreacji i prowadząc do rożnych urazów na tle seksualnym. No i teraz powoli z tego wychodzimy. Za jakiś czas mam nadzieję że wróci normalność, czyli nikogo nie będzie obchodzić orientacja seksualna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.05.2013 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 (edytowane) Ech, Kobitki „paliłyśmy te gorsety” i teraz czasu dla siebie i naszych dzieci mamy jakby mniej. Życie jest okrutne, a marzenia... trzeba uważać o czym się marzy, bo a nóż się spełni. Z moim pierwszym rozwiodłam się m.in. dlatego, że musiałam zarobić, zadbać o dom, dziecko, męża i jeszcze być chętna do poharcowania. Zapomniałam dodać, że jemu nawet śmieci się nie chciało wynieść, choć miał po drodze do samochodu. Emancypacja jest świetna, tylko chwilami obraca się przeciw nam, bo przecież żaden rozsądny facet nie odejmie nam połowy babskich obowiązków. Tak z perspektywy lat przeżytych czasem marzy mi się taki model patriarchalny ograniczony do podziału obowiązków finansowych. Chciałabym by mój przynosił tyle kasy, żebym ja nie musiała przykładać się do pomocy w tym względzie. Kak nie wiertiszsia, d.. z tyłu Edytowane 28 Maja 2013 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.05.2013 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Dodam jeszcze, że homoseksualizm przez wieki był jakimś rodzajem normy. Istniał w starożytności, we wszystkich kulturach chyba i był jednym z zachowań. Zresztą większość ludzi jest biseksualna i korzysta z takiej okazji, jaka się akurat trafia. Dopiero potem się wszystko pomotało, a w zasadzie to chyba kościół nam pokręcił promując seks dla prokreacji i prowadząc do rożnych urazów na tle seksualnym. No i teraz powoli z tego wychodzimy. Za jakiś czas mam nadzieję że wróci normalność, czyli nikogo nie będzie obchodzić orientacja seksualna. http://emotikona.pl/emotikony/pic/oklaski.gif Dobrze piszesz. Choć jeśli o ścisłość chodzi, takie usztywnienie kontaktów seksualnych zawdzięczamy nie tylko kościołowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.05.2013 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 (edytowane) Pestka, jaki sobie układ w domu wywalczysz, taki masz. Ale mamy MOŻLIWOŚĆ zarabiania, nie musimy żebrać u męża o pieniądze a jak mamy dość, to możemy się wypiąć, bo mamy możliwość się utrzymać same. Możliwość a nie konieczność Edytowane 28 Maja 2013 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.05.2013 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Choć powiem Wam, że kurde, legalizacja związków homoseksualnych jako MAŁŻEŃSTW uważam, że byłaby puszką Pandory otwartą... Bo za moment, okaże się, że skoro mogę ożenić się (wyjść za mąż?? ) za kolegę, to czemu nie mogę mieć związku partnerskiego ze swoim psem? Nikogo to nie krzywdzi, co komu do tego? Czemu nie z 12-letnią dziewczynką/chłopcem? W wielu kulturach jest to usankcjonowane tradycją, dlaczego się sprzeciwiać tradycji? Równouprawnienie wszelkich orientacji... To będzie prowadziło do takich rzeczy, tak uważam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.05.2013 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 DPSia.. pytasz czy nie lubię pedałów..NIC do nich nie mam, nie spałam z żadnym, i nie będę.. i ryra mi to kto z kim śpi... Lesbijki też mi nie przeszkadzają...Na ogół są to fajni ludzie, nie robią nic nikomu, nie obnoszą się ze swoja innością... Może każdy z nas jest inny.. więc powinni nas napiętnować... Feminizm powiadacie... I co ja mam teraz zrobić jak nie pracuję? no co? .. Męża o pieniądze na waciki nie proszę.. Mamy swój podział obowiązków... on ma swoje małpy i swój cyrk, ja swój.. i on wie trochę o moim i ja o jego to minimum które muszę... Najbardziej wkurzają mnie dyskusje legalizacji czy nie... w/g mnie to nie było by złe.. jeśli chodzi o opiekę, dziedziczenie tej drugiej osoby.. ale NIE oddawanie dzieci do adopcji.. NIE.. ale jeśli mają swoje dzieci biologiczne to dlaczego by nie mogli wychowywać.. na pewno zaopiekują się nimi najlepiej jak potrafią, nie odebranie i dom dziecka... Pestka podała przykład.. ja znam przykład z lat osiemdziesiątych dwóch lesbijek, która jedna z nich wychowywała dwójkę swoich dzieci... razem z "ciocią"...Dzieci były zadbane, czyste, pojedzone, wysłane do szkoły.. itd... jak tysiące innych dzieci... I tak z całym szacunkiem.. to kto tak gorliwie podsyła tematy do dyskusji o homo niewiadomo, kłębi się to.. jakby nie było poważniejszych rzeczy do rozwiązania... Nie mam nic do roboty,... Tylko Smoleńsk, i homo... Ja w sumie nie wiem za bardzo co się dzieje, bo... telewizor mi padł.. właściwie syn pomógł mu paść... wiec może jestem nie na bieżąco... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.05.2013 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Boszzzzzzzzz a ja tylko ślicznotę chciałam pokazać a tu się narobiło.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.05.2013 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 Gosia.. w sumie masz racje... Ta dyskusja już kiedyś była... I jak widać, każda z nas jest inna... każda ma inne zdanie i niejednokrotnie różnią się od siebie...Tolerancja wychodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 29.05.2013 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 MI tam orientacja homoseksualna nie przeszkadza, bardziej mi przeszkadza ludzka zawiść, przemoc, złodziejstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.05.2013 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2013 a mnie dzis przeszkadza, ze jest ladne slonce a ja musialam zwlec sie z wyra i do kieratu jechac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.