Komentarze do Brazowego Uroczyska

[pestka56]

Męska solidarność.

Mój kotu wymyśla od gejów

[braza]

To lepiej niech przestanie, bo to teraz bardzo niepoprawne politycznie:)

 

Pestka, a ta wizualka kominka u Arni to Twoje dzieło???

[Arctica]

przecież nie mówi pedał

 

Yetki kawowe:rotfl:... pół łyżeczki, pół wody, pół mleka:rotfl:

 

ja niestety kawowa:p

[DPS]

Faceci generalnie bardzo bronią piesów przed kastracją, zbadano.

Empatia taka.

Ciekawe, że suniek przed sterylką to już w ogóle nie bronią...

 

Czy Ty uściskałas i pozdrowiłaś Yetków, jak prosiłam???

[TAR]

my się wciąż zastanawiamy nad odjajczeniem ale ostatnio coraz mniej, bo i prawie nie molestuje......... reki pana:rotfl::rotfl:

[AmberWind]

jeśli okaże się konieczne odjajczenie go - zrobie to.

 

Brazunia, ten nabial to nie jest mu do niczego potrzebny. No chyba, ze pretenduje na super reproduktra, co to material genetyczny ma ponad przecietnosc. W przeciwnym razie tnij Tak prewencyjnie, aby wloczegi sie nie zdarzaly i nie daj Bog niechciane szczenieta ... co chyba najgorsze, nie? Moj zostal wykastrowany jak mial 4 miechy, abyz zadne masturbujace instykty sie nie utrwalily. Dzieki temu wciaz siusia jak suczka, wiec nie ma problemu z uzywaniem kuwety, gdy zbyt dlugo jestem poza domem

 

 

Depsia, dobrze prawisz! I madrze bardzo Tylko pochwaly i lagodne podejscie Jakze latwo byc silnym w stosunku do slabszej istotki

[pestka56]

To lepiej niech przestanie, bo to teraz bardzo niepoprawne politycznie:)

 

Pestka, a ta wizualka kominka u Arni to Twoje dzieło???

 

To wielkie bydle? No, moje. Niezbyt udane, ale przynajmniej zobaczyłam jakie wyjdą proporcje z tego pomysłu i ile miejsca zajmie. Inspiracją był biały kominek w białym salonie pomysłu Calvina Kleina.

[pestka56]

my się wciąż zastanawiamy nad odjajczeniem ale ostatnio coraz mniej, bo i prawie nie molestuje......... reki pana:rotfl::rotfl:

 

Tar, zapewnij od czasu do czasu panienkę w sezonie i już.

[EZS]

. a tak było fajnie: śniadano podane,..

hmm, a ja się do ciebie wybieram. Chyba zacznę weryfikować plany

[EZS]

wciaz siusia jak suczka, wiec nie ma problemu z uzywaniem kuwety,

o rany, chyba się we mnie obudzi solidarność plemników.. facet to ma być facet a nie kobieta

[AmberWind]

o rany, chyba się we mnie obudzi solidarność plemników.. facet to ma być facet a nie kobieta

 

no prosze Cie ... daj spokoj z tymi zabobonami! Malo niechcianych szczeniakow w schroniskach? Malo topionych w wiadrach z woda szczeniat?

Sorry ale jak ktos mi mowi, ze ma ochote na szczeniaki, aby miec pieseczka po swojej super sunieczce albo piesunciu, to diabel we mnie wstepuje, bo dom dla jednego maluch bedzie, ale dziesiatka pozostalych bedzie w najlepszym wypadku szwedajacymi sie, bezdomnymi siersciuchami Nazbyt wiele nieszczesc i skatowanych na smierc psow widzialam, aby przechodzic wobec takiego probemu obojetnie i przytakiwac, ze pies-facet ma byc psem-facetem

[TAR]

Tar, zapewnij od czasu do czasu panienkę w sezonie i już.

 

ponoc to wcale nie jest dobre rozwiązanie

 

choć w tym roku jedna panna w gościach już była a i on do panny owej w sierpniu się wybiera

[Arnika]

Panna jest bezpieczna i się nie dawała..

Ale zlizana była aż ściekała..

[TAR]

bo z niego taki amant jak z koziej trabka, on nie umie:rotfl:

[EZS]

no prosze Cie ... daj spokoj z tymi zabobonami! Malo niechcianych szczeniakow w schroniskach? Malo topionych w wiadrach z woda szczeniat?

Amber, ale czy nie wystarczy pilnować psa? Miałam psa - niekastrowanego. Nigdy nie uciekł, nie szwendał się, nie narobił szczeniąt. Jeden jedyny raz, kiedy nas nie posłuchał, to był bieg za sarną w lesie. Ale wrócił po chwili, choć najedliśmy się strachu

Mam sunię, na razie nie była kastrowana, jakoś nie mam odwagi narażać jej na poważną operację w imię nie wiem czego. Szczeniąt nie miała i raczej mieć nie będzie, nie ucieka, nie włóczy się... Wystarczy trochę odpowiedzialności.

A niestety, pies kastrowany to eunuch. Może i uroczy, ale czy o to chodzi w życiu?

[Arnika]

Aż ciśnie się na usta.. to mu pokaż...

a tak serio.. to i tak się tyyyle nakochali, nabiegali , że dobrze im było...

[AmberWind]

A niestety, pies kastrowany to eunuch. Może i uroczy, ale czy o to chodzi w życiu?

 

ekhmmm ... a czytalas o tym tak jakby glebiej? No wiesz, nie z punktu czlowieka-faceta-eunucha, ktoremu w zyciu przed byciem eunuchem chodzilo o cos innego, niz psu, ktory nabialu zostal pozbawiony Zachecam do lektury Ot taka ciekawostka

[TAR]

Aż ciśnie się na usta.. to mu pokaż...

a tak serio.. to i tak się tyyyle nakochali, nabiegali , że dobrze im było...

wariatka :D:D

[TAR]

ide na GOT ponoc ma dziś jatka byc:eek:

[EZS]

Amber, anatomia jest anatomią a fizjologia fizjologią. Nie ma jąder i najądrzy, które wytwarzają hormony. Im młodszy pies, tym większy wpływ. Analogicznie jak człowiek i nie pisz, że to nie to samo. Nawet na stronie bardzo promującej kastrację psów znalazłam informacje o wpływie negatywnym.

Proszę, oto one "Kastracja może też niestety mieć niepożądane skutki. Najbardziej uciążliwe jest nieświadome popuszczanie moczu, .....

Zazwyczaj pomaga kilkutygodniowa terapia lekowa, ale bywa, że środki trzeba podawać do końca życia. ......Kastracja i psów, i suk zwiększa ryzyko zerwania więzadła krzyżowego przedniego w stawie kolanowym, wystąpienia niedoczynności tarczycy oraz kilku nowotworów (naczyniakomięsaków śledziony i serca oraz mięsaka kości). Jeśli u psa wystąpią zmiany w zachowaniu związane ze starzeniem się , to stwierdzono, że u wykastrowanych samców postępują one szybciej niż u niewykastrowanych. Największe zagrożenie dla zdrowia wykastrowanych samców stanowi rak prostaty, występujący u nich czterokrotnie częściej niż u niewykastrowanych. Trzeba jednak pamiętać, że kastracja w znacznym stopniu chroni przed innymi chorobami prostaty, co prawda nie śmiertelnymi, ale za to występującymi o wiele częściej niż rak. " itd itd. Dodam jeszcze, że z badań nad eunuchami wiadomo, że to nie wszystko.

A psychika? Cóż, testosteron niestety odpowiada za waleczność (nie agresję). Nie każdy to lubi, ale tacy jesteśmy. Facet broni domu i dzieci, kobieta... tylko dzieci. ...

 

dla mnie są to działania zastępcze dla własnej wygody. Nie chce mi się psa pilnować, terenu ogrodzić to lepiej go wykastrować. W zasadzie męża też można, będzie w domu siedział i na panienki nie pójdzie...

 

Acha, żeby nie było nieporozumień, nie jestem przeciw kastracji, czasem jest najlepszym wyjściem. Ale nazywajmy rzecz po imieniu..

Edytowane 3 Czerwca 2013 przez EZS