tola 21.06.2013 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 Braza, u nas też przydałby się taki ciepły deszcz, nawet i trochę grzmotów Temperatura super do odpoczywania w ogrodzie, ale do pracy i jeżdżenia po mieście niekoniecznie. To najlepszy czas na leżakowanie pod gruszą czy innym modrzewiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.06.2013 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 Leżakowanie byłoby baaardzo przyjemne, baaardzo, gdyby nie... komary!!! Coś niebywałego, ile ich u nas w tym roku jest!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.06.2013 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 hmmmm gwaltownie sie u nas ochlodzilo w ciagu pol godziny tempa spadla z 32 st. do 23 chiba burza idzie, mogloby dzis popadac, bo upal masakryczny od wczoraj, byleby nie grzmialo, blyskalo i gradowalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.06.2013 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 U mnie od 6 burza. Właśnie skończyło trzaskać i lać. Prądu nie było z godzinę.Ale podlało wszystko fajne, bo już było b. suchutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.06.2013 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 jednak my o deszczu musimy jeszcze zapomnieć na jakiś czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.06.2013 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 BurzA przeszła z 30 do 21 spadło... JESTEM SZCZĘŚLIWA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 21.06.2013 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 jo tys:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.06.2013 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 U nas też szczęśliwie, a komu trzeba, to bardzo deszczu życzę, bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.06.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 U nas gooorąc... Burzy brak, Deszczu brak... I w nocy mi już jest gorąco;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.06.2013 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 A ja kiedyś zmarzłam przy 19 stopniach tak, że zęby mi kłapały, że kapustę mogłabym posiekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.06.2013 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 U nas przy 20-21*C grazłam w kotle i w podłogę jeszcze ze trzy tyg temu puszczałam.. Ja to dopiero jestem zmarzluch... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.06.2013 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 normalnie to az się boje do ciebie w sierpniu przyjechać, bo kto cie tam wie wlaczysz ogrzewanie a ja wykituje:eek: pestka może wtedy chora bylas albo po jakims kacu:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.06.2013 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 no, ale jak przyjemnie było rano jechać na rowerze do pracy! Upał, słoneczko.. Cud miód Tylko w nocy nie mogę domu schłodzić, bo siatek nie mam a komarów od licha i trochę, do chałupy się pchają... Nawet to pożegnanie z komarem im nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.06.2013 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 Ja zmarzluch nie jestem, ale też ciepełko kocham. A kłapałam zębami, bo temperatura w ciągu 2 godzin spadła z 45 do tych 19 Dwa razy miałam takie ekstrema w życiu. Najgorzej było jak wracałam po 9 miesiącach w Egipcie w lutym. W Kairze o 1 w nocy było +20, a w Warszawie -20. A ja tylko cienką skórzaną kurteczkę miałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.06.2013 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 ja dwa razy taki szok przezylamraz jak w grudniu wracałam z Kenii i raz w październiku jak z lazurowego wybrzeża brrr paskudna jesien była wtedy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.06.2013 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 Nooo tak.. w Egipcie kożuchów nie mają..Kiedyś też mieliśmy ekstremum.. wylatywaliśmy z Pragi na Kanary.. śnieżyca, zamiecie, -20*C a tam +20*C.. my wy rozbierani,a Kanaryjki w kozakach, golfach i kamizelkach.. ja w futrze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 22.06.2013 04:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2013 grom z jasnego nieba nas nawiedził... no tak całkiem jasne nie było już, zdążyliśmy właśnie odłączyć telewizor i wykręcić antenę jak pierdyknęło Nawet jeszcze nie padało, pierwszy jaśnisty trafi gdzieś obok, tylko huk i taki suchy trzask. Jestem ciągle pod wrażeniem, jak to miesiąc temu niedaleczko piorun walnął w transformator na słupie i poszły jej wszystkie urządzenia, które miała pod prądem. Wywaliło nam wszystkie korki i w domu i na zewnątrz. Mąż poszedł sprawdzać korki w skrzynce stojącej między drzewami pod płotem - robił to oczywiście jak prawdziwy men - w czasie gdy pioruny waliły. Dopiero w domu była karczemna awantura... jak już wrócił Summa summarum brama się nie otwiera a raczej rusza ale ślimaczym tempem, i tylko kogut mruga. Poszedł domofon i pękła jedna żarówka energooszczędna w lampce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 22.06.2013 05:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2013 O rety! A macie przepięciówki w instalacji pomontowane? I mimo to? Kurczaki! Czy możliwe, żeby piorun uszkodził silnik bramy? Boszzzz... kompletne zero jestem z elektryki i elektroniki:bash:. U mnie wczoraj najpierw waliło na sucho, a dopiero potem lunęło, ale akurat Panowie zdążyli zamontować drugą pergotendę, więc się cieszyłam jak dziecko:lol2:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.06.2013 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2013 (edytowane) pestka może wtedy chora bylas albo po jakims kacu:cool: A gdzie tam, piłyśmy z kumpelą tylko piwko pół na pół z Seven-up. Sęk w tym, że temperatura przez 3 miesiące była o 1 w nocy średnio +35. Nawet już się przyzwyczaiłam do zasypiania w takim upale. Wyobraź sobie ile w środku dnia było, a tu nagle spadło w godzinę do tych +19. Poczułam się jakbym na lodowcu się znalazła. Edytowane 22 Czerwca 2013 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.06.2013 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2013 O rany, Gosiek, no to miałąś przeżycie, nie zazdroszczę! Wiem, jak to jest, mamy za sobą takie wątpliwe atrakcje.Oby nic się trwale nie zepsuło, dobrze, że zdążyliście tv odłączyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.