braza 04.09.2013 17:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 On taki straszny na kładce jest, bo kładka to jego miłośc ogromna:) Futrem nie mam zamiaru porastać, jakoś mi tak nie leży ta opcja, za to grzywke mam, a jakże;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 04.09.2013 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 [ATTACH=CONFIG]210032[/ATTACH] no tylko całować... i tulać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.09.2013 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 A da się...? może teraz to już uciekać trzeba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 04.09.2013 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 no jak się nie da:o nie jestem do końca normalna ale nie umiem bać się psów:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.09.2013 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 jeszcze się da, ale podszczypywać to potrafi Na kładce widać skupienie wielkie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 05.09.2013 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Ale jak to podszczypywać? Tak bez powodu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 05.09.2013 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 no jak się nie da:o nie jestem do końca normalna ale nie umiem bać się psów:rolleyes: To tak jak ja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 05.09.2013 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 A to źle nie umieć. Mój Tata ma taką niezwykłą umiejętność, że nawet bardzo złe psy na jego widok szaleją ze szczęścia, choć widzą go pierwszy raz na oczy. Trochę po nim odziedziczyłam takiej skłonności, ale to właśnie on nauczył mnie bać się czasem psów. Bo są czasami nieprzewidywalne, jak ludzie. Psy to nie są maszynki do kochania ludzi i trzeba o tym pamietać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 05.09.2013 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 No piękny, bardzo zgrabny , mądry i w ogóle Braza , a jakiej Tyrionek odżywki do grzywy używa ? Bardzo by mi pasowało się tak błyszczeć na głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 05.09.2013 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 (edytowane) No piękny, bardzo zgrabny , mądry i w ogóle Braza , a jakiej Tyrionek odżywki do grzywy używa ? Bardzo by mi pasowało się tak błyszczeć na głowie Nie wiem co Tyrionek używa ale ja na ten przykład bardzo sobie chwalę Biosilk Finish Shine On(You Crazy Diamond:D). Łatwy w użyciu bo spray, nic tylko psikać i błyszczeć A Tyrionek przecudny i te mądre ślipka. Edytowane 5 Września 2013 przez Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 05.09.2013 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Do błyszczącej grzywki to tylko olej z pestek winogron:yes: Tyrionek dostaje łyżke tego specyfiku do każdej porcji!!! To kochany szczeniaczek jest chociaż .... dzisiaj wystraszył mojego pomocnika, nie podobało mu się, że za blisko domu podszedł. Nie jestem pewna, czy się cieszyć, czy niepokoić ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 05.09.2013 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Psy to nie są maszynki do kochania ludzi i trzeba o tym pamietać. Napisałaś oczywiste oczywistości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 05.09.2013 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Braza, żyję, nie musisz sprawdzać. Czasu nie mam, ale pozytywnie. Wiadomo - początek roku szkolnego itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 05.09.2013 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 No, dobry objaw Agduś! Baw się dobrze! Osiczka, takie oczywiste oczywistości nie dla każdego są oczywiste:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.09.2013 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Ano właśnie, oczywiste dla nas sprawy okazują się czasem wcale nie być oczywistymi dla innych. Co do wystraszenia pomocnika, nie wiem, w jakiej sytuacji to było, ale chyba bardzo uważnie bym się przyjrzała, wiadomo, że może się to rozwinąć w dominację i wtedy już nie jest tak fajnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 06.09.2013 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Larum bym na raziea nie podnosiła, przecież Tyriionek to jeszcze szczylek. Poza tym właśnie jest szkolony po to , aby na jedno mrygnięcie zrobił to co Pańcia każe:) A z drugiej strony ludzie swój rozum powinni posiadać (i z niego korzystać) i wiedzieć że pies ma we krwi obrone swojego stada i terytorium. I bez pozwoleństwa na cudze nie włazić Ale u nas dziś pięęęknie, słonko świeci, ptaszki śpiewają i.....do roboty czas jechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.09.2013 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 U nas też słonko cudnie świeci, ale temp o 7.00 mnie się nie podobała.. pokazało 8*C.. brrrrrrW dzień to kr. rękaw trzeba mieć ubrany, ale wieczorem i rano i kurtka zimowa by była potrzebna.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 06.09.2013 07:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 ... A z drugiej strony ludzie swój rozum powinni posiadać (i z niego korzystać) i wiedzieć że pies ma we krwi obrone swojego stada i terytorium. I bez pozwoleństwa na cudze nie włazić .... Dlatego też snu z powiek mi ten incydent nie spędza;) Też mam słonko, a co!!! Tylko nie bardzo wiem, co robić ..... no bo niczego mi się robić znowu nie chce:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 06.09.2013 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 W każdym razie bacznie bestię obserwuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 06.09.2013 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Poradźcie mi proszę, jak zrobić słupki ogrodzeniowe z cegły klinkierowej. Parę informacji w sieci znalazłam, ale praktycznie życiowe rady bardzo mile widziane. A dzisiaj przez moment przeniosłam się w przestrzeni i ... znalazłam się w Indiach!!!! Było tak:.... jadę sobie samochodem, (goopia baba zostawiłam samochód zamknięty, więc ledwo dyszałam z gorąca w środku), słoneczko pięknie świeci Pink Floyd pieści moje moje uszy, silnik mruczy, pokonuję jeden zakręt, drugi zakręt .... nagle hamulec wciskam do dechy i zamieram.... Całą drogę zajmuje 8 albo i 9 sztuk pięknych, biało-czarnych Muciek, idących swobodnie, bez pośpiechu w sobie tylko znanym kierunku!!!!! Zobaczywszy auto zaczęły podchodzić w moim kierunku. No okey - myślę sobie - popatrzeć każdemu wolno, nie spieszę się, wyjechałam wcześniej, zdążę... Stałam przy samym poboczu, jakieś pół metra ode mnie rosły krzaki, więc miejsca niewiele, ale krowom w ogóle to nie przeszkadzało i dwie z nich spokojnym krokiem zaczęły się przeciskać. Normalnie czułam, jak ocierają się o samochód! Jedna z nich nawet uraczyła mnie powłóczystym spojrzeniem .... Gdy jednak tuż za nimi zobaczyłam zamierzającego przejść dokładnie tą samą drogą .... byka !!!! to chyba nikt się nie zdziwi, że na wdechu, przerażona, wyszeptałam pod nosem: "o qurwa, toż to byk"! Siedziałam sztywno, jakbym kij połknęła, żona Lotta to przy mnie galaretka jest!!! Byczek przeszedł nawet na mnie nie spojrzawszy i wiecie .... wcale nie czuję się niedowartościowana tą jego obojętnością dla mojej osoby!!!Ciekawe jest, że owe przemiłe skądinąd stworzenia wcale nie były same. Stadkiem dyrygowało - jak widac z marnym skutkiem - dwóch panów! No cóż, widocznie nigdy nie przechodzili kursu behawiorystycznego w przeciwnym przypadku mieliby większy posłuch:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.