Komentarze do Brazowego Uroczyska

[Agduś]

Czego byś tam nie postawiła czy powiesiła, kąt i tak zostanie, a w kącie miejsce dla kotów (tych żywych i tych z kurzu).

[Zochna]

Braza, ja myślę, że tam mogłoby stanąć coś wyższego - tak żeby przełamać obecną poziomą linię kanapa - stolik - kanapa i gołą scianę. Np. wysoki kwiat ( jak nie lubisz "natural" - to są całkiem fajne sztuczne w IKEA) - albo np wysoki zegar ustawiony w kącie. Tu mój profesjonalny projekt (jak uda mi się wkleić - bo ktoś mi ukradł pasek edytora tekstu )

[Zochna]

jak mi już tak dobrze poszło z tym wklejaniem , to jeszcze obraz powiesiłam

[DPS]

Znaczy, z tym jest tsak, że dopóki sofy będą stały w takim układzie, "zamykającym" przestrzeń w kącie, dopóty wszystkie koty będą tam siedziały.

Można spróbować nie przestawiać sof, ale odrobinę je rozsunąć, wtedy przynajmniej łatwiej będzie w kącie czasem jakąś miotłą przez pomyłkę przejechać.

Kwiata bym nie stawiała, bo jeszcze bardziej "zatrzyma" powietrze i kurz w kącie.

Ewentualnie pomyślałabym o zamówieniu bądź znalezieniu gotowego stolika/szafki w formie kostki, zabudowanej z każdej strony, o odpowiedniej do sof wysokości, żeby po prostu ten kąt wypełnić czymś podręcznym, pożytecznym i nie dającym możliwości wlezienia kurzowi tak ochoczo.

[Gosiek33]

może jakiś regalik na książki.... i dla kotów

 

 

 

http://image.ceneo.pl/data/products/12859550/i-regal-narozny-londyn-braz.jpg

 

 

http://forum.muratordom.pl/image/jpeg;base64,/9j/4AAQSkZJRgABAQAAAQABAAD/2wCEAAkGBxQQBhUSEhQRFRMVGRcVEBUVFRcWFRURFRgfFxUUFRUYHSggGBolHRYWITEhJSksLi4uFx8zODMsNygtLisBCgoKDg0OGxAQGCwlICQsLCwsLC0sLCwsLS8sLCwsLCwsLCssLSwsLCwsLCwsLCwsLSwrKywsNywsLCwsLCwsK//AABEIAOEA4QMBIgACEQEDEQH/xAAcAAEAAgMBAQEAAAAAAAAAAAAABAUGBwgDAgH/xABIEAACAQICBQgGBwUECwAAAAAAAQIDEQQhBQYSMXETIjZBUWFzsjWBgqGzwRUjMkKRsdEUJjPh8AcWk8IkJTRDUlNykqLS8f/EABgBAQEBAQEAAAAAAAAAAAAAAAABAwIE/8QAHxEBAQADAQEAAgMAAAAAAAAAAAEREjECIRNRkbHh/9oADAMBAAIRAxEAPwDeIAAAAAAAAAAAAAAeOLxMaWFlUl9mEXKXXzYq7yA9j8uat0xrtias3yT5Gl91pLacepynLc+vIq8FrJCDcq+JU33zlUfuucbx1q27X0jRh9urSj/1TivzZFlrHhE/9pw/+JF/kzRelNN0J121OefZB/5rFZ9NUk/98/Zj+pN6usdKYLGQrYZVKctqDvsvNXs7Pf3pnuUGonRWjwn55F+aRxQAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK3WPo/iLb+SqWvn9x9XWWRX6w+ga/hVPKxRz5jNFTqVedVcuMd3BXyPiWr0v+Yv+3+Zd1Fz/AMiTbmGLZjH93ZW+2vwKuroecdIxjeLjdOXbZeozeCKjHQtpJFphu/UXorR4S88i+KLUjovR9rzyL00jK9AAVAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAACBp/0HX8Op5WTyBp70HX8Op5WKNNKg2pzbUYQzcpZK/Uk+tvs3nlDHU2rKV/VL9CPpDBynWy2nmsk8ru132LJGQRppUklUnCMUlHanRjklZZuN8lkY31ZyZbzxt31hTftNpO0Zv2J/oQcVTlKsqijUst/wBXPJcWi6xGk6EW06yv3VY/5Sv0xp9VNHSpwr04SezzpSulFSTl91vON16yevfqzE8z+f8AT8eLnf8ApuLUrozS9rzyLwpNTH+7dL2vPIuzaMb0ABUAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK/WC/0DXtk+SqWffsMsCBp70JX8Kp5GKNAaQ0bXqVM68muzcvwTt19hBWrVXZylH8LGUVPtv8ArsJOHWRk1YHitCzpRvUnZbrrPN7sitqYGcq8LbThLZbbt9nr3MyjTT2sYs8trdwR4Rjaoo9m1bg8/mzjebYMN+6l9GqPCXnZdlJqZ0bpe152XZvGd6AAqAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAEDT3oOv4VTyMnkDT/oOv4VTyMDTs1nc9cPL6t37/AMirxWklTqOLjJtbrdv6FdX0tithqnQcr7rUqs8vUzJq9qlKM8YouS2nbY35ylVjHs7HJ9W71EfE2/bml1O35kHk8StJUZyo1ObsOdqc0k1Uu9/Yre89cLhq0sbUcqVRL7jcbX3r9PxMfx3OVldBam9G6XCXmZdFJqb0bpe152XZ6oyvQAFQAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAr9YL/AEDXtv5KpbjsOxYEDT3oOv4VTyMDn/Fwxjm9mu13KMV71YratHH7L+vqvhVmvdcyaviIUm5VJRhHLOTss1uz68j1w9aFTCqUHGUXucWmn1b0ZyNWC1sJi786VV+1J/Mr61Ot+0xhJzvJpdfWbOaWwio0gv8AWcSWmG7dSl+7NHhLzMvCj1K6NUva87Lw0nGd6AAqAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAEDT3oOv4VTyMnkHTvoSv4VTysDl7WzRM6mIlVd9q25vm2S+72PIi6n6dhheUjVc9mdnHZzSkt913q2fcZjp+lfR87uy+892yrb7muMJoqpVcuTSkouzleyb7vz9ZzOfXd+VmNXXmivswqu3cvy2iP/eSFfSUHHc3Z3umuJieO0bOjBOeyr7kndnnRg4YiDus2sutZ7mhZE2rrjUd/uxS9rzsvih1F6LUeEvOy+LOJegAKgAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAABA0+39BV7b+SqW47DJ5B056Fr+HU8jA5+x9fEu8fqWnvjKkmnxz+RXQ0njKMLQp0FHfzKMLX4fyMmqR+sPCtKKjZW2mnbjZtGOcNsZYhidO4lzvKNNPvoQT98SM9O4jlUk4Jvd9VTvfq+6WeE0lNVnynOh95NLJu17PuzJ2JwlJ4+MlGNspRsrd6ZdomK3zqL0Wo8JX47ci/KDUXotS9v4ki/NJxnegAKgAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAABB056Fr+HU8rJxB076Er+FU8jA0lU/if12ECdTY0ntNJpW3tJW728l1/jvROl9v8ArsIemsP9S5O1rc6+6xh6mY2ilxWxy8o09jak1ZXs3eyilFXvvzldIm4iGziIrstH1LI8NXqOHjjdrbUqrypptuyaV7e9X7rE3GQ/00a4XOW8NROitH2/iSL8x/UPorR9v4kjIDacY3oACoAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAV+sDf0DiLb+SqW47DLAgae9CV/CqeRko0FiNIVFL+HTfdz4+9S+RGxWl5ck1PDbS7qs+p3vlmi1rQTm/UfbwycTFsxOOmqcZJxoNW3fX1H17XWu1tnzPWJcrfkM/Fl+hkNbR0JPnRT9XzKevoin+3xtdWadup2zsXMT66B1Bf7p0fb+JIyEx7UHonR9v4kjITWcZ3oACoAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAQNPehK/hVPIyeQNPeg6/hVPIyXg0XiHatlxf8yZCSUbydoW5zfUt/Xv3PL/AOkLF1Nm77bfobHhhaEsHG0KcoWWxeMZKzW9XXWef1W2WpMdpjlqmzRbhCOcHleT3OUk/X1dXVuVXiNKv6QgrLNpN8X1I2vpGnShF7EKcb/8MYr8kap1vqQWsVHZte8dvjtK3u+RfH34l5l0XqD0To+38SRkBj+oPROjwn8SRkBvOM70ABUAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK7WL0BiLb+Sq247DLEr9YfQGI8Kr5GKOfcRpBWtKlFvuk4fJn3S1q5Ghs7GJjFbticZRXC+5DFUU5FfjU4Ye8Us7pSayut6S637kYXDZ+4nWilO+1LF/8Aj8pFXLF4OU1K1Zu902k3e++7kRcVhnUpXeztdeyrXR9YfRkZOLi8rraT6rb0dTWcS5dM6gP90qHCfxJGQmPag9EqHCfxJGQmk4zvQAFQAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAArtYuj+I8Gr5GWJXaxdH8R4NXyMDQGNq7NPvKPFYiVSaW/Yila9rLN5d7e0/WWuOzj6zHcXWUa/wB69uCa6uJ57Mt5cJdN826y633LvItHFW0krfZaslwzTffe/wCJ41cU5QtdJZbt1+3v+R+YBKWL2nZKOSv1yeWXq+RfPnB69ZdP6g9EqHCfxJGQGP6g9EqHCfxJGQG04xvQAFQAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAh6Yw8quiatODSnOnOEG3ZKUotJtrquyYAOftKYKdHEunXouEr5X5t++LXNkuBW1dGUakbSUu61nb13R0hVpqULSSae9NJr8GVWI1XwlR87D0r9bjHYf4xsZ6fp3v8AtzvW0FRT3z9afykfkdFUkls3yzXNlv7d5vir/Z9gZP8AhSXCrU/9iO/7NcD2Vv8AFl8xrV2ix1B6JUOEviSMgIeidHQw2j40ae04Quo7Tu823m0u8mHcZ0ABQAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAf/2Q==

 

 

 

 

regalik jaki byś nie wybrała nalepszy byłby z zamykanym dołem - ograniczyłabyś w tym kącie koty wszelakie i miałabyś tam tajną skrytkę Miałam tak w mieszkaniu i zaglądałam tam jedynie raz na jakiś czas

 

 

 

Oj oszukuję tam postawiłam spód od regału, którego blat robił za pomocnik przy kanapie ....

 

 

 

albo od razu drapak dla kotów

[Arctica]

Ja bym postawiła kwiatka (bo mam:p)... albo jakiś zapchaj-kąt tego typu

 

http://img707.imageshack.us/img707/5591/umwu.jpg

 

nie znam stylu Twojego saloonu ale w każdym można coś takiego znaleźć

 

No i drapak dla kotów to też super pomysł... tylko ani kurzu toto nie zatrzyma ani tym bardziej kotów:rotfl:

 

 

No to pomogłam:wiggle:

[braza]

No właśnie myslałam o takiej zabudowie z zamkniętym dołem do wysokości oparć sof. Nad krótszą sofą będzie wisiało lustro - spore, poziome - i do wysokości jego górnej ramy chcę puścić nad tą dolną zabudową jakieś zamknięte szafki-kostki. Kwiat raczej nie wchodzi w rachubę, otwarte regaliki też - za dużo sprzątania.

Dzięki za odzew.

 

Znowu mam problem z Tyrionkiem, odnowiło mu się "swędzenie", wylizuje straszliwie, na skórze ma niewielkie ranki, jakby po ugryzieniach. Cholera, nie mam pojęcia co to jest, jadę z nim do weta; dzisiaj w ogóle karmy nie ruszył ....

[Arctica]

alergia jakaś???

[pestka56]

A pchełek „przyjaciółek” w jakimś piachu tarzając się radośnie nie załapał? Takie drobne ranki by na to wskazywały. „Szczepisz” go jakimś specyfikiem od kleszczowym?

 

W rogu kanapowym podoba mi się pomysł na kostkę może być do wysokości oparć kanap, ale może też być wyższa ciut. Jako kociara rekomendowałabym na ścianach ponad kanapami system półek na mijankę, żeby kicie miały gdzie uprawiać kocie szachy. Lustro można z tymi pólkami połączyć w kompozycję.

 

Nie było mnie, bo odprawiałam obowiązki rodzinne w mieście. Goździk zniknął. Ja dostałam 2 zaproszenia na Jagodowe Noce (3 października) i Starej Stodoły. Będzie fajny koncert, bo to Trio Jagodzińskiego w roli głównej, a później może całkiem tęgie jam session.

 

Gadałyście sobie jeszcze wspomnieniowo, a mnie nie było, więc dorzucę smaczną opowiastkę mojego J.

Rzecz wydarzyła się tuż po stanie wojennym w trakcie pewnego festiwalu muzycznego, który miał zastąpić FAMĘ. Zjechało się mrowie muzycznej braci.

J. był tam obecny z racji swego dawniejszego działaczostwa studenckiego. Od razu wpadł na grupę Mech i chłopaki zaprosili go na noclegi do siebie. J. jako człowiek towarzyski natychmiast zrezygnował z należnego mu hotelu. Zapowiadało się ciekawie. Miejsce okazało się nieco niekonwencjonalne, bo organizatorzy uczestnikom festiwalu przydzielili na noclegi salę gimnastyczną wypełnioną łóżkami polowymi. No, i kłębiło się tam kupę luda, jedni próbowali jakieś kawałki muzyczne, inni odpoczywali (jak już ich powaliło), reszta tęgo się bawiła, spać się raczej nie dało. 22 lipca ktoś z organizatorów festiwalu zapytał, czy nie uczciliby w jakiś szczególny sposób państwowego święta. Ależ oczywiście tak i z radością uczcili... robiąc dekoracyjny napis „niech żyje 22 lipca”... z butelek po wódeczce. Trochę mnie zaskoczyło, że tylko tyle. Na co J. powiedział, że był oczywiście nieco dłuższy – „dawniej E.Wedel”.

[Gagata]

A odnośnie poprzedniego tematu to ja miałam swój radiowy epizod (miałam lekko po 20ce) i praktykowałam przez tydzień w Trójeczce u ... Niedźwiedzia :cool:. I też chciałam być jak Niedźwiedź :yes:.

 

...Potem to się wszystko inaczej potoczyło .............:rolleyes:

[Gagata]

A nie zmieniałaś ostatnio karmy?

 

No i te pchły .. psy miewaja uczulenie na pchły - koniecznie specyfik raz na jakiś czas.

[braza]

Wet stwierdziła, że to ma związek z zatoczkami (pod ogonem:o) tymi zapachowymi. Smród był niemożebny!!! Dostał antybiotyk (niestety) i szampon leczniczy. Dzisiaj mam go wykąpać - powinnam już, ale dopada mnie przeziębienie i w tej chwili mi się nie bardzo chce, zostawiam sobie tę przyjemność na później, w piątek jedziemy na kontrolę i znowu kąpiel. Matko, będzie niezły ubaw!!!

 

Pcheł u mojego Lanistera nie widziałam .... no wiecie!!!! Taki arystokrata i zapchlony:o:jawdrop:

 

W rogu będzie kostka ale bez półek - trudno, koty maja swoje inne sposoby a ja zbiorowiska kurzu nie potrzebuję!!

[TAR]

oby nie miał tego co mój - alergii. bo ta cholera do końca zycia zostaje. u nas jest bardzo dobra wetka, która specjalizuje się w chorobach skórnych zwierzat. kolejki do niej olbrzymie. naszego psa zdiagnozowala rewelacyjnie, wyeliminowaliśmy bialko, zapodala odpowiednia karme z hydrolizatem bialka i problemy zarówno skorne jak i jelitowe ustapily. wcześniej tez praliśmy "specjalnym zdrowotnym" szamponem, po którym tylko skora jeszcze bardziej się zalergizowala (szampon zalecila inna vetka która podejrzewala grzybka).

[Arnika]

Braza.. moja Inka też arystokratka z ceną w uchu... ale pchełki załapała.. i to gdzie????? nie mam pojęcia.. jakiś pchlorz chodził najwyraźniej za płotem i podarował to Iśce...

[EZS]

Braza, a wyciskali te gruczoły? Podobno czasem trzeba.. Mój wet tego nie robił, stwierdził, że moja suka nie potrzebuje ale może u psów inaczej? Bo psu koleżanki wyciskali..

[TAR]

chyba wyciskali, bo napisala o smrodku, mojemu tez niestety co jakiś czas trzeba oprozniac.

[Gwoździk]

mój sam się opróżnia ...

 

... gdyby nie Kreon ... opróżniałby się przed wyjściem na dwór

[TAR]

kurcze, biedna psina ale ma was, swoich czlowiekow

[Moose]

No i proszę czego to się człowiek na forumie budowlanym uczy...

U Gruchy ostatnio sierść się pogorszyła... a nic innego nie wprowadziłam do dietki... może to gruczoły trza opróżnić po prostu...

[Agduś]

Emi, chociaż arystokratka, na szczęście zdrowie ma plebejskie i mimo podeszłego wieku zachowuje się jak szczeniak. Oby jak najdłużej. Także dlatego, że obserwacja Brazowych zmagań z Tyrionem lekko mnie przestraszyła - dziecka podrośnięte, czerpię z tego faktu radość całymi garściami, a taki szczeniak to znowu dziecko w domu ze wszystkimi konsekwencjami. Łącznie z "mamooooo, nuuuuudzi mi się!"

 

Tyrionowi zdrowia życzymy i kciuki trzymamy za szybkie i skuteczne wyleczenie!