Gosiek33 17.10.2013 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Sumaki cudne są.... teraz gdy się przebarwiają na pomarańczowo i płomiennie czerwono - najlepiej wyglądają... u sąsiada Aczkolwiek gdy masz dużo miejsca i masz pod sumakiem trawę, to ją kosisz, wtedy sumak nie ma aż takich możliwości rozłażenia się sprawdzone, na moim starym osiedlu jest duży trawnik gdzie rośnie ok 10 sumaków - blisko 30 lat jest ich nadal tyle ile na początku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.10.2013 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 tez mam sentyment do sumakow, jeszcze z podstawowki. w naszej szkole byly te piekne parasolowate drzewa, pod ktorymi szamalo sie kanapki wiosna. i jakos sie nie rozlazily. Sumaka warto wyprowadzic na drzewko i pilnowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 17.10.2013 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 no ja oddalam swojego sasiadom bo sie balam panoszenia a teraz wygladaja cudnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 17.10.2013 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 A ja sumaki lubię przez cały rok. I jak są zielone i zwłaszcza jesienią jak zaczynają się złocić, pomarańczowić i i szkarłatnieć U mnie lekko nie mają, ale nie dlatego że je tępię tylko mają konkurencję w postaci miliona brzóz. I polska brzoza wygrywa. Ze wszystkim zresztą. Śmieję się że u mnie to uprawa bonsai bo jak kupujemy z sąsiadkami rośliny to u nich po kilku latach okazy a u mnie formy karłowate:lol2: Ale nie narzekam, dzięki temu nie mam jeszcze małpiego gaju. No i zawsze się znajdzie miejsce na kolejną roślinkę., Brazunia, Twój ogród piękny jest, i tajemniczy. Aby wzmocnić jego tajemniczość (po mojemu ) na takich hektarach to Ty musisz sadzić rośliny w grupie żeby uzyskać kolorystyczny efekt i wrażenie uporządkowania. Pojedyncza roślina ginie. Robi się miszmasz. A Tyrionek cudny, tylko ten charakterek. Nasz Maksiu też się stawiał ale po jednej męskiej rozmowie odpuścił. Pan domu był jego Panem. Jak go nie było ja przejmowałam panowanie i nie było zmiłuj;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.10.2013 09:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Wszystko jest ładne, byle w rozsądnej ilości. Sumaków mam zatrzęsienie i ciągle wyłażą nowe. Rosna w miejscach, gdzie się nie kosi, więc wiadomo. Gdy się wprowadziłam opanowały cały teren za płotem, teraz są już na posesji - wszedzie!!!! Mam ich dość!! Odgrażam się tym roundapem, ale w końcu go zastosuję!!! Powoli, bardzo powoli klaruje mi się co mam robić w ogrodzie, ale co mi z tego wyjdzie ..... Tyrionek słucha mnie, tak przynajmniej było na samym początku, zobaczymy co będzie, gdy Szanowny zwali do domu .... Ta mała gnida (Tyrion oczywiście) znowu mi cebule kwiatów wykopał!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 17.10.2013 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Brazka a wiesz czemu Ci ta mała gnida ;)cebulki wykopuje?Bo widzi i czuje świeżo rozkopaną ziemię. To sygnał że coś nowego pojawiło się w ogrodzie. I z ciekawości musi sprawdzić co to. Zaobserwowałam to u naszych kotów. Spróbuj te cebulki czymś przykryć, na przykład liśćmi, przecież pełno ich teraz w ogrodzie. U nas pomogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.10.2013 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 A jakby tam deski położyć? Sumak mi się podoba.. ale za płotem i u kogoś.. ten zza płotu przechodzi do mnie i się chce panoszyć, ale ja mu nie pozwalam... Za to z sypialni widzę go , znaczy tego zza płotu i nie powiem.. ładny jest. U siebie go nie chcę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.10.2013 17:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 No o tych liściach nie pomyślałam!!!! Deski raczej nie przejdą - natychmiast potraktuje je jak zabawki, tak samo jest z kamieniami!!! Szanowny jutro wraca:) Matko, ale u mnie leje!!!!!!!!! Taras mi zalewa, rynna jest źle wpasowana - moja wina, bo nie kupiłam obejm:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 17.10.2013 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Co tam rynna, patrz jakie fajne zastępstwo Przy okazji mam dla Ciebie kilka inspiracyjek ogrodowych Tajemniczy ogród Kocimiętka Może być też lawenda. Wiem, że taką lawendową ścieżkę ma w ogrodzie Magda Umer. Żwirowy strumyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 17.10.2013 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Nie do końca koszony ogród Sissinghurst w środku lata Nie wylizany, a jaki interesujący Śnieznik lśniacy (chionodoxa luciliae) Bram do tajemniczego ogrodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 17.10.2013 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Wiśnia ozdobna Kanzan przepięknie kwitnie i ma taki charakterystyczny pokrój – odwrócony stożek Rabata wokół sosny Czosnki Suchy strumień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 17.10.2013 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Dziewczyny, ja wrócę do tematu trawek. Miałam u siebie ostnice, przepiękne były. Były...bo zimy nie przetrwały. Wymarzły wszystkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.10.2013 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Wiśnia Kanzan piękna, własnie szukam jej w necie!!! I znalazłam!!! Na wiosne dokonam nabycia droga kupna!Ciekawe te inspiracje, bardzo dziękuję Pestko, bardzo. Co do rynien, niestety taki rodzaj prawdopodobnie u mnie nie przejdzie, bardziej mi to pasuje do domu sielsko-wiejskiego, mój ma inny charakter - no, chyba że są też wersje "miejskie";) W spisie "chciejstw" mam w tej chwili rozplenicę, wiśnię Kanzan, parę tawułek, berberysów Admirała i pomarańczowych, no i oczywiście coś zadarniającego. W tej chwili zastanawiam się, czy moge teraz rozsadzić Dąbrówkę i macierzankę, czy lepiej poczekac do wiosny?Tola, właśnie to mnie najbardziej niepokoi - mnóstwo roślin jest cud urody ale nie przeżywają zimy. Dalie wykopuję, zasługują na to, są piekne i na tyle poświęcenia mnie stać. Na więcej poświęceń w tej chwili przynajmniej szans nie ma:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.10.2013 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 A widziałaś łańcuchy zamiast rynien spustowych. Widziałam i w górach i w mieście, bardzo mi się podobają, i mają jeszcze jedną zaletę.. nie rozsadzi ich lód zimą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.10.2013 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Z zadarniaczy, które radzą sobie w każdych warunkach pod drzewami polecam pięknie i długo kwitnący fiołek wonny. Mam go w dwóch kolorach biały i fioletowo-niebieski. Na razie obsadziłam nim wolne miejsca przy funkiach, ale on pięknie się rozrasta, więc za rok będę rozsadzać.Oczywiście nieśmiertelny barwinek.Macierzanka, ale ona nie lubi podmakania. O ile nie marudzi specjalnie pod względem gleby, to lepiej ją sadzić na wyniesieniach, albo skalniakach.Mam też przywrotnik, który jest nie do zdarcia. Niezbyt dbałam o niego, a on i tak przetrwał i dzielnie się rozrasta.Czyściec wełnisty ma srebrzyste liście i zero wymagań. Fajnie rozjaśnia rabaty.Dereń kanadyjski niewysoki bo tylko 15 cm, ale świetnie radzi sobie pod drzewami.No, i oczywiście zimozielone: runianka japońska, bergenia, epimedium. Ja dopiero w tym roku zaczęłam sadzić zadarniacze (poza barwinkiem). To w myśl zasady, jak nie wiesz dokładnie jak, to sadź od najwyższych pięter. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.10.2013 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 jeszcze polecę dąbrówkę - deptana, koszona - a ciągle trwa, przeniesiona w dobre miejsce przepięknie się rozrosła. Tamta koszona nadal siedzi w trawniku przyczajona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 18.10.2013 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 fiołki, runianki, dabrowke uwielbiam, bergenie tak sobie u mnie rosna maja za sucho i za słonecznie. wisnia kanzan coz, ladna jest tylko przez chwile potem taka se, nieciekawa. Braza widziałam wczoraj przy centrum handlowym rabate z irgami, miały mnóstwo owocow, bajka. polecam, roslina bezobslugowa, zimozielona a owocki zdobia jesiennie i zimowo np. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.10.2013 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Szlag, a u mnie pędy irg regularnie wymarzają i wiosną zaczynają co roku prawie od zera. Tylko w jednym roku obsypały się owocami. Tracę do nich cierpliwość. Co ogród to inaczej Co do wiśni generalnie Tar ma rację. Kwitną pięknie, ale jednak krótko. Kanzan poprowadzona w drzewko ma ciekawy pokrój i to jest jej zaleta. Może śliwa wiśniowa (Prunus cerasifera 'Pissardi') – kwitnie różowo jak szalona, a potem przez cały sezon ma burgundowe liście. Ma ładny pokrój poprowadzona jak drzewko i jest stosunkowo niewielka. Moja po 7 latach ma średnicę pnia ok. 15-18 cm i wys max 4 m. Sadziłam półtorametrową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 18.10.2013 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 ja już takich sliw, wisni, jabłoni ozdobnych nie chce. jakos podobają mi się tylko jak kwitna poza tym takie nijakie sa, mam sliwy nigry, w tym roku jedna zaatakowal rak bakteryjny i poszla na smietnik. ciekawe kiedy kolejne pojda precz. i to chyba krótkowieczne drzewa? i jeszcze nie kwitna co roku wiec dla mnie jakos bezwartościowe sa:rolleyes: z irgami to ciekawe co piszesz nam nie wymarzaly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.10.2013 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 moja irga jakoś mnie nie lubi, choć to nie taka moja ulubiona płożąca ale i tak siedzi, słabo rośnie i ma tylko kilka koralików - w przeciwieństwie do kaliny koralowej obsypanej czerwonościami Irgi mnie nęcą, szczególnie jak jesienią oglądam całe dywany irgi, ale teraz sobie przypominam, że inna łany irgi całkiem wypadły i rośnie tam już zupełnie coś innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.