Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W kwestii zabiegu - juz po zabiegu, przystojniak dochodzi do siebie!

 

Właśnie biega w kołnierzu, bo Szanowny na zewnatrz a ja na górze, więc trzeba mu uniemożliwić leczenie na własną łapę. Wygląda jak prywatna antena satelitarna:D

 

Depsik, no nawala mnie przy prawej łopatce jak cholera, szczególnie przy głebszym wdechu. Szlag mnie trafia, nie znoszę być niesprawna w najmniejszym nawet procencie!!!! Idę trochę popracowac, może przejdzie!!!

 

Miłego dnia!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dziewczyny przechodźcie do tego plusa,

będziemy jedną wielką rodziną ;) :)

Braza, to Tyrion jeszcze "on"...czy już jakieś "ono"?

Klejnotów pozbawiony...okradziony...ech.

Dobra, ja się na psach nie znam, to mądrzyć się nie będę.

A w plecy pod łopatkę też mi często ból włazi.

I nie zawsze kojarzę z przewianiem.

Moja lekarz rodzinna mówiła, że to może być tzw. nerwoból.

Pomęczy i przestanie.

Posmaruj jakimś żelem p/bólowym i zapalnym, będzie lżej.

W pogodzie donoszę że u nas bezwietrznie, ale potwornie mglisto i ciemno :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolcia, do plusa nie przechodze, nie sprawdza się, więc w tym zakresie do rodziny nie dołączę. W każdym innym oczywiście tak:)

 

Dziękuję za rady w kwestii pleców, właśnie Szanowny szuka żelu, chyba mamy Voltaren a i Neocapsiderm się znajdzie. Rano wzięłam Nimesil i poszłam do ogrodu, gdy się wyżywałam na rabatach nie myślałam o tym, że boli.

 

Tyrionek jako antena internetowa się niestety nie sprawdza, bo to obiekt ruchomy, ciągle zasięg gubił:) Kołnierz zakładamy tylko gdy zostaje sam, np. teraz, gdy ja na górze a reszta rodziny wybiera się na hiszpański. W innych sytuacjach jest pilnowany!

 

No proszę, ja źle interpretowałam zachowanie Bazyśki ....;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam to już nawet nie o dominację chodzi ale o jego bezpieczeństwo. No bo sunię w rui na 3 kilometry pies wyczuwa, ludzie tutaj w większości suczek nie sterylizują (niestety), gania to luzem, psich facetów szczuje .... Tyrion jest i inteligentny i pomysłowy, jakoś dziwnie spokojna jestem, że znalazł by sposób na obejście wszelkich zabezpieczeń, żeby tylko wyfrunąć, a jaką mam pewność, że nie wróci z widłami w boku albo w ogóle .... Smutna prawda, ot co.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasz pies jakos nie swirowal na suczki jednak hormony w glowce mu bardzo szkodzily i bylo to meczace zarowno dla niego jak i dla nas. teraz jest super, Niutek sie tak uspokoil, dominacja przechodzi. czasem jest az za spokojny jak dla mnie ;) Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś dziwnie spokojna jestem, że Tyrion zbyt spokojny nie będzie.

 

I możesz mieć rację ... :yes:

Jak "urwałam" jajka Bobikowi to wet się cieszyć nie kazał.

Powiedział, że owszem jaj nie ma ...ale tutaj ( popukawszy się w głowę ) to u niego proszę pani wszystko w porządku ...

 

I Bobik jurny jest i owszem ( nawet przez sen :rolleyes: ) ... tyle, że po wsi nie lata. Ma swoje dziewczyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...