Agduś 25.11.2013 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 No to już wiesz, co z nią zrobić!Dobrze, że wzrostem Cię nie pokarało nadmiernie, to może pod nią jakoś przejdziesz, kiedy już zawiśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 25.11.2013 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 Efekt rozweselająco-podnoszący na duchu podczas zimnicy i paskudnej wietrznej pogody u nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2013 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 No właśnie gdzie ja zawiesić, żeby sobie łba nie rozbić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.11.2013 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 tam gdzie słońce pada i szybko się nie znudzi... na górze w holu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.11.2013 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 No właśnie gdzie ja zawiesić, żeby sobie łba nie rozbić?? Nie wiem gdzie.. ale sypialnie masz ładną i światełka ładnie wyglądają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.11.2013 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Tam, gdzie nie będzie Cię wkurzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 26.11.2013 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Arnika, dzięki, pisząc światełka masz na myśli oczywiście kulę ... Chyba już wiem: albo w holu na górze .... albo pod prysznicem! Gdy światło zapalę (a musze zawsze) bedzie jak w pokoju kąpielowym ....... chociaż rozmiar nie ten:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.11.2013 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 fajny efekt, te moje nowe firanki tez podobny klimacik robia tylko drobniejszy, przy swiecacym sloncu mega pozytywne rozswietlania. ale pogoda u nas paskudna pizdzi, gradzi, sniegodeszczy i w ogole taka typowa slotna, bura jesien, ktorej nie lubie. chyba sie przeprosze z botkami, rekawiczkami i czapka. ja wciaz w pantofelkach do pracy pomykam, bo mi wygodnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 26.11.2013 13:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 U mnie dość fajnie, chociaż śnieżek drobny spadł i z lekka zimno ... no, ale mi jest zawsze zimno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 26.11.2013 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Zimno ale już łba nie urywa w przeciwieństwie do wczoraj... śniegu nie ma i nie pada deszcz:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.11.2013 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 U nas słonecznie, choć chłodno. Ale, jak pisze Osia - najwazniejsze, że przestało tak wiać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 26.11.2013 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Zimno.kozaki wyjęłam. i, niestety, zaczynam myśleć, co pod płaszcz nosić. Płaszcz jest sliczny i nie chcę się rozstawać z nim, ale to wełna bez ocieplenia. Nie wiem, dlaczego, ale ładnego płaszcza z ociepleniem się nie kupi. Nawet za 2 tyś były wiatrem podszyte. No dobrze, jeżdżę samochodem, ale zanim się nagrzeje, to się trzęsę. Co by tu, jakąś kamizelkę w ramach podpinki??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 26.11.2013 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Emil wczoraj po raz pierwszy założył kurtkę, i o czapkę poprosił.. dziś poprosił o zimowe buty... Czyli u nas chyba musi być zimno.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.11.2013 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 polecam jako ,,podpinkę" polar, lekki, cieplutki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 27.11.2013 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 ja juz nosze kurte zimowa ale krotka jest i na zewnatrz troche mnie podwiewa w tyl. za to jest ciepla, lekka, ma kaptur z futerkiem i co najwazniejsze jest amarantowo-sliwkowa:p:lol2: musze odnalezc rekawiczki, czapka sie suszy ale dalej w pantofelkach biegam, w nogi mi cieplo. w samochodzie tez w miare cieplo, bo autko z garazu wyjezdza a w firmie trzymam na hali, jedynie jak w miasto ruszam to sie wychladza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.11.2013 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 Ja tam też jeszcze nie przeprosiłam się z zimowymi rzeczami, latam w pantoflach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.11.2013 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 W traperkach biegam cały czas jeno dzisiaj zamieniłam je na inne traperki - wersja prawie zimowa! Mamuniu, ależ się brzydko zrobiło: deszcz siąpi, buro, szaro i cholernie zimno, już wolę lekki mrozik i słońce ................koty się naparzają, no wesoło jest ................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 27.11.2013 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 u mnie psiury się naparzają, tez jest wesoło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 27.11.2013 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 A u mnie i koty i psiury... wesoło X2:sick: Ja z tych zmarzłych... i kozaki i kurtkę zimową... czapki nie mam... wyjściowej bo w papasze podwórkowej to już ze dwa miechy latam:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 27.11.2013 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 ja swoje wlasnie oporzadzilam i spac polazły, co zrobić z pogryzionym psim ogonem? ogon starszego jest w stanie tragicznym, mala gnidka go sobie upodobala do gryzienia:evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.