Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wysmarować citrokapkami. Odkażają, a przy tym gorzkie są jak piołun albo chinina.

 

U mnie Rudy się nudzi i maltretuje kocice. One się drą jak obdzierane ze skóry, a całe towarzystwo urządza biegi tabunowe po schodach. Wczoraj wieczorem (późnym) Rudy wyjechał na pole i został tam całą noc. Dzisiaj cisza. Czyżby umiał myśleć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co zrobić... mały będzie dotąd gryzł, dopóty duży mu pozwoli...

 

problem w tym, ze nie pozwala. stad wojny. tylko jak ta mala pijawka sie przyssie to nie ma, ze boli. duzy ucieka z przyczepionym do ogona gnidolcem i wyglada to jak z kreskowki. szczegolnie komicznie na zakretach, po prostu maly gnidek jest wleczony. i straszno i smieszno:rolleyes:

 

Wysmarować citrokapkami. Odkażają, a przy tym gorzkie są jak piołun albo chinina.

 

U mnie Rudy się nudzi i maltretuje kocice. One się drą jak obdzierane ze skóry, a całe towarzystwo urządza biegi tabunowe po schodach. Wczoraj wieczorem (późnym) Rudy wyjechał na pole i został tam całą noc. Dzisiaj cisza. Czyżby umiał myśleć?

 

 

ooo dzieki Agdus, polece do apteki i kupie, bo ogonek jest w tragicznym stanie. moj biedny kochany okruszek:rolleyes: co ja mu zgotowalam;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcia, nie wiem, czy psy mają takie poczucie gorzkiego, jak ludzie. Wydaje się, że mojemu psu gorzkie wcale nie przeszkadza - zjadła kiedyś wątróbkę niedomytą z żółcią, człowieka by skręciło a pies nic.

A czuy przypadkiem nie jest tak, że wy nie reagujecie i wasz pies mysli, że reagowanie będzie źle widziane? A jakby tak skarcić małego raz czy drugi choćby gazetą, zamknąć go trochę na osobności, może okruch nauczy się, że powinien się bronić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my reagujemy na tyle ile mozemy, mlody jest karcony, idzie w odosobnienie. to sie dzieje najczesciej przy zabawie - tylko zabawne jest niestety dla jednego. a okruch jest bardzo bierny choc jak mlody za bardzo juz mu dokuczy to pokaze swoje niezadowolenie. to samo z jedzeniem,mlody pozre swoja porcje i leci do michy okrucha a ten oczywiscie odejdzie (micha nie jest dla niego synonimem czegos co trzeba bronic) - tak wiec stoimy nad oboma w trakcie jedzenia zeby mlody nie zjadal starszemu. wyjatkiem sa zabawki, ktorych okruch nie odda za nic,wtedy pokaze co potrafi. a maly oczywiscie zawsze chce to samo co ma akurat duzy w paszczy. musze popracowac nad asertywnoscia starszego i posluszenstwem mlodszego. tak jest w domu. na ogrodzie sytuacja zgola odmienna starszy rządzi ale nie krzywdzi malego.

 

no nic w sobote jedziemy do fryzjera z nimi, bedzie tez behawiorysta to moze nam pokaze co i jak, da jakies wskazowki. generalnie widac, ze oba psy sie kochaja, akceptuja, przytulaja, razem spia, jeden za drugim popiskuje ale przy zabawie zabki mlodego zbytnio robia krzywde starszemu i to musimy zmienic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w trakcie zabawy małego z ogonem Okrucha krzykniesz imię małego i dodasz ostre i krótkie: fe!!!!, brzmiące nieco jak krótkie szczeknięcie, to mały powinien załapać, że to skarcenie.

Takim dźwiękiem matka suka swoje małe przywołuje do porządku, dlatego psy na to instynktownie reagują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pan przywiózł nam drewno kominkowe. Pierwszy raz, od kiedy mamy kominek. Najpierw paliły się wycięte pod dom brzozy i zwiezione z wynajmowanego domu, a wycięte na życzenie właścicieli drzewa owocowe. W zeszłym roku i teraz drewno, które dostaliśmy od mamy Andrzeja (kupiła przed wyprowadzką do bloku). A to kupiliśmy na przyszły rok. I trzeba będzie załadować to do drewutni. Całkiem jak w Brazoczysku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jeszcze nigdy nie kupowaliśmy, zawsze wystarcza to, co wytniemy bo nieproszone na naszych łąkach wyrosło.

Fajne to, choć palenie drewnem w całym domu ( a nie w jednym kominku czy kozie) zapewne pochłonęłoby nasz zapas w miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my oblecieliśmy 3 markety w poszukiwaniu prezentów i, wstyd się przyznać, zrobiliśmy najwięcej zakupów dla siebie a z prezentów na razie prawie nic. Wszystkie pomysły szklak trafił, albo w realu marnie wyglądają albo okazuje się, że potencjalni odbiorcy "już to mają". Dlaczego nie jestem milionerem? Wtedy bym zakupiła wszystkim święta w Dubaju i cała rodzina byłaby zadowolona :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...