Komentarze do Brazowego Uroczyska

[sipatka]

Ja kocham czytać książki ale jak mi kiedyś płyta z kryminałem czytana przez Łapickiego wpadła to mi się też bardzo podobało. I słuchowiska w radiu też bardzo lubię, tylko rzadko słucham niestety.....

Ale książki mają w sobie ten jakiś czar....

[sipatka]

Jak bym tacie kupiła grę na kompa to by mnie mama chyba ścierą przegoniła na siedem wiatrów...

 

Ale pomysły masz fajowskie. Poruszyły moją wyobraźnię "prezentową" w zupełnie inne kierunki poszukiwań ...

Edytowane 3 Grudnia 2013 przez sipatka

[TAR]

ale tu ostrożnie, bo na, ja ten przykład, nie cierpię audiobooków. Nie cierpię słuchać książek, zawsze szkoda mi czasu, sama bym już była w połowie książki a tu lektor rozdział kończy

 

 

ja osobiscie nie lubie audiobookow ale mezul narzekal na nude w muzie radiowej, no i ze czas mu sie dluzy w korkach i takie tam. wiec dostal najpierw harrego pottera na audio , potem inne pozycje do kolekcji - byl bardzo zadowolony ale slucha tylko i wylacznie w samochodzie (wtedy trudno czytac samemu )

 

teraz czeka na gre o tron - jak bedzie to bede miala kolejna pozycje prezentowa odhaczona

[TAR]

Jak bym tacie kupiła grę na kompa to by mnie mama chyba ścierą przegoniła na siedem wiatrów...

 

Ale pomysły masz fajowskie. Poruszyły moją wyobraźnię "prezentową" w zupełnie inne kierunki poszukiwań ...

 

 

dzieki

 

ale jakbys dala tacie kolekcje komedii z okresu miedzywojennego albo barejowe wygibasy to pewnie oboje by chetnie przy winku zalegli przed tv ? ja swego czasu dostalam kolekcje wszystkich bondow, bo lubie

 

z moim lubimy tez ogladac reality amerykanskich survivorow - to jednego roku wlazlam do sklepiku on line stacji cbs i kupilam mu zestaw gadzetow z programu: koszulki, kubek, bandamke - malo sie nie posikal z radosci

moj luby lubi tez b. gryllsa - to dostal ksiazke napisana przez Beara ja bym chciala dostac zestaw ksiazek kuchennych jamiego olivera - ale o tym to pewnie nikt nie pomysli, moi nie umieja sluchac miedzy slowami, wola dac kase

[sipatka]

To mi podaj telefon do Twojego to mu zadzwonię jako śnieżynka (hihihi) i powiem, że żona jego marzy o książce kucharskiej Olivera.

[braza]

Coś mi się widzi, że zostaniemy bez prezentów .... Brak pomysłów na niedrogie, a na te, na które pomysł jest brak kasy ...

 

850zł za lego???? Nigdy!!!!

 

Przymroziło fajnie więc siedze w domu ... i tak nic nie zrobię na dworze to po co mam marznąć

[TAR]

To mi podaj telefon do Twojego to mu zadzwonię jako śnieżynka (hihihi) i powiem, że żona jego marzy o książce kucharskiej Olivera.

 

akurat on mi zawsze ladne prezenty daje i w tym roku nie inaczej (lezy w szafie ladnie zapakowany ), chodzi mi o reszte klanu

[markoto]

moje dzieci w minecrafta zapatrzone to im kupolam pluszaka i kubek i lego oczywiscie, mezowi fajna skrobaczke do auta ze szczotka ktora mozna skrecac i wydluzana w bp za 60 zl z miekkim antyposlizgowym uchwytem-pani gadzet taka pokazywala

[TAR]

pod choinke czy na mikolaja?

[sipatka]

akurat on mi zawsze ladne prezenty daje i w tym roku nie inaczej (lezy w szafie ladnie zapakowany ), chodzi mi o reszte klanu

 

A wiesz co tam dla Ciebie zapakował? Bo jak bym nie wiedziała to bym chyba nie wytrzymała. Ja to jak małe dziecko, uwielbiam niespodzianki ale jak coś widzę zapakowane, to strasznie chcę zobaczyć co w środku

I pod choinką jak leżą prezenty to całkiem mi na rękę, że młoda chce zaraz do prezentów rozdawania przechodzić !

[TAR]

w tym roku o dziwo wiem ale w tym wyjatkowo musialam byc obecna przy zakupie. ale zamknelam oczy i sie odwrocilam ale i tak sie ciesze jak dzieciak w sklepie z czekolada

[Gagata]

Markoto a podlinkuj tę skrobaczkę.. może zgapię..

[EZS]

mamy wontek prezentowy

młoda coś piukneła, że farby by jej się przydały olejne, bo stare wyszły... muszę pogrzebać w necie, bo ona ma wymagania, rembranta jej się chce a to rejony podobne, jak lego Agdusi, za komplet

[Arctica]

Znów będę oryginalna... u nas prezenty są wtedy gdy są potrzebne, a nie wtedy gdy wszyscy dają. Trudno czekać z kurtką do świąt jak zimno od dwóch miechów... z butami... z nową grą gdy ta wyszła miesiąc wcześniej... z telefonem, laptopem... aparatem... kupujemy wtedy gdy potrzebne...

 

 

farby wyszły... trzeba kupić następne, a nie czekać miesiąc, dwa... bo święta...

 

Niestety w tym roku Sony wstrzeliło się w święta z PS4... łamiemy się mocno bo kupa kasy!

Dlaczego pieniążki nie rosną na drzewach:confused:

[EZS]

Arctica, no i dlatego jest taki problem z prezentami To, co jest potrzebne, to jest kupowane, gdy jest potrzebne. Więc na prezenty kupuje się to, co jest mniej może potrzebne a bardziej z kategorii ekstrawagancji. Przynajmniej tak wychodzi. Problem w tym, że te rzeczy są zwykle drogie

Farby nie są pierwszą potrzebą a dobre oleje kosztują.

[sipatka]

To może kup tylko podstawowe kolory tych farb. W końcu każdy malarz wie jak dobierać z podstawowej palety żeby inne kolory uzyskać.

[EZS]

No, zamówiłam... sęk w tym, ze ja kocham kolory i wiem, jak ich brakuje, jak brakuje... więc rozumiem, że podstawowe to mało.. Zamówiłam ze 30.. jak szaleć, to szaleć, może mi córcia wreszcie "Krzyk" namaluje

[Arnika]

Mój wczoraj tak narozrabiał.... , że i krzyczeć mi się już nawet nie chciało...

Mikołaja mam więc z głowy....

[TAR]

e tam, tylko tak mówisz, maly lub większy Miki się pojawi

[Arnika]