Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

Też zawsze kiwam głową na ""nie" a później wychodzi inaczej;)

 

W sobotę Młoda na Łotwę leci, powinna się spakować, sprawdzić, co bierze i czy nie trzeba tego akurat wyprać ... od tygodnia nie mogę się tego doprosić! Z doświadczenia wiem, że w sobotę o godz. 3-ej rano (wyjazd na lotnisko o 04.30) będzie zgrzyt, bo czegoś nie ma .... Moja furia w takim momencie nie zna granic więc w mniejsza furię wpadnę chyba już dzisiaj to do soboty zdążymy wszystko przygotować:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja byłam matką terrorystką, 3 dni wcześniej miało wszystko leżeć w stosiku przygotowane do przeglądu.

Ale dzięki temu chłopcy bardzo szybko nauczyli się pakować w sensowny sposób i zabierać to, co rzeczywiście niezbędne. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas nie dawalo sie prezentow w mikolajki tylko trzeba bylo wypastowac buty i postawic na parapecie w oknie, jesli buty byly porzadnie wyczyszczone a dziecko grzeczne to rano w butach mozna bylo znalezc jakies smakolyki (takie czasy) nic dziwnego, ze sie pastowalo kozaki, bo w nie wiecej wchodzilo, orzechow, czekoladek, drobiazgow. raz dostalam rozge w jednym bucie a w drugim "pocieszacze" :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2::rotfl:

Dooobre...

 

 

Marta... u mnie lasu pod dostatkiem.. pójdę gałązkę urwać i wstążeczka czerwona... Nie zasłużył na nic.. choć w szkole dostali po paczce od sponsorów.. więc tak zupełnie nic nie będzie miał.. ale od nas NIC...

I dotrzymam słowa...

Jak chcesz rózgę to wpadnij do mnie .. razem utniemy..;)

Za to wczoraj się pyta czy na gwiazdkę dostanie dwa razy większy prezent, skoro mikołaj nie przyjdzie... Ot cały Emil...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba tak, juz jednego quada przeciez mial i to sie dobrze nie skonczylo:rolleyes:

 

a Ty sie ciotka nie smiej z naszych tradycji, u nas tak obchodzono mikolajki. jakby nie patrzec dzieci sie czegos uczyly i szanowaly a nie to co teraz, rozpasanie na maksa i poza roszczeniowa :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas nie dawalo sie prezentow w mikolajki tylko trzeba bylo wypastowac buty i postawic na parapecie w oknie, jesli buty byly porzadnie wyczyszczone a dziecko grzeczne to rano w butach mozna bylo znalezc jakies smakolyki (takie czasy) nic dziwnego, ze sie pastowalo kozaki, bo w nie wiecej wchodzilo, orzechow, czekoladek, drobiazgow. raz dostalam rozge w jednym bucie a w drugim "pocieszacze" :D

świetne!

szkoda, że moja młoda już za stara na takie numery, bo bym zaadoptowała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój młody marzył o... motorynce... chyba się chłopakowi w głowie posmyrało...

Wiola, marzyć to sobie można, myślę, że kiedyś może i można będzie mu kupić, ale na razie to raczej nie. Niech się ćwiczy w cierpliwości...

 

 

A Emil ma duże poczucie humoru, które dokładnie widać w pytaniu o dwa razy większy prezent. Ja nie raz zwróciłam już na ten jego humor uwagę i muszę ci jedno powiedzieć - nie istnieje poczucie humoru bez inteligencji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...