Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

Nie śmiałam się.. bo pomysł fajny...

Wówczas dzieciaki cieszyły się ze szmacianej lalki... a teraz.. głowa mała...

Motorynkę widział na motobajzlu.. taką z lat `70 za ~300zł.... ale na takim to marzeniu jak na razie pozostanie...

Warunek na motorynkę ode mnie- to karta zdana motorowerowa... a kład stoi na dworze i niszczeje... jak mąż z tym nie zrobi porządku to mi to rybka.. dobrze, że jest już 3 lata zepsuty... oj dobrze...

Marta .. młody kupił sobie tableta .. dostał kasiury od ciotkii i chrzestnej z Kanady.. to i taki 10`` wystarczyło..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cukierki, orzechy, mandarynki... też pamiętam, ale i coś innego zawsze się znalazło. Pisaki, jakaś zabawka, książka.

Właśnie niedawno wspominaliśmy z Andrzejem czasy, kiedy cytrusy były tylko na święta. Czasem Mikołaj przyniósł, a czasem mama kupiła i codziennie obierała jedną pomarańczę, dzieliła sprawiedliwie między mnie i brata, a sobie czasem brała jedną cząstkę, jeżeli została po równym podziale. A teraz po prostu idzie się i kupuje... No to co się dziwić, że i Mikołaj może więcej kupić. Chyba rekompensujemy sobie nasze szare czasy kolorując dzieciństwo naszym dzieciom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w ten piękny wiatrodzień.

Rano było trochę pracy.Przecierałem szlak do głównej drogi

Droga do Brazoczyska zatarasowana przez powalone drzewa.

Na szczęście nieduże, to i dałem im radę.

Potem wybraliśmy się do pobliskiego miasteczka

.Drogi oczywiście nie posypane i odśnieżone.Prędkość zawrotna 40 -50 km/h

Ciepłego dnia dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a witamy

u nas też na ulicach były zatory , ale głównie z gałęzi a nie drzew. W centrum, jak widać, nie jest najgorzej, choć nie wiadomo, co będzie.

Dobrze, że tej pracy było tylko trochę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby do pracy nie trzeba bylo jechac to byloby calkiem fajnie, zakopac sie w cieplym lozeczku i sie byczyc caly dzien :D

 

aaa grochowke wczoraj zrobilam pyszniasta - stosownie do okolicznosci przyrody:lol:

 

Ja właśnie kończę... wczoraj jak planowałam co dziś zrobię, to ślubny przypominał sobie kiedy to ostatni raz jadł grochówkę... u Ciebie... no to dziś zje u mnie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...