relek 08.12.2013 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 no i dobrze ,że ta grochówka wyiszła , bo w końcu mogę spokojnie kłaść się spać i żadna burza mnie nie budzi i w kominie nie wyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.12.2013 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Dodam gwoli formalności, że ja w piątek tez grochówke miałam ..... Odzyskaliśmy prad, wodę później, dzisiaj jeszcze pojawiała się jak Afroamerykanin na pasach .... Teraz jest ok z wodą, za to prund dostaje bzika .... O niecie to nawet nie mówię, bo musiałabym używac brzydkich słów!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.12.2013 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Było nie robić tyle bretońskiej i nie napychać się samej! Byś się podzieliła, to przynajmniej jakoś równo by się te wiatry rozłożyły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 08.12.2013 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Depsia , jak ja szczęśliwa jestem co tego dachu już nie muszę trzymać , to ty pojęcia nie masz moja chałupa na górce , na wygwizdowie , ja co dzień jeżdżę na chłopinie , że mi tego dachu nie przyspawał do stropu ...on wie lepiej , a ja co wiatr to drżę ale tym razem szczęśliwie , nawet na moment światło nie zgasło , choć śnieżna burza szła i piździło śniegiem jak trza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.12.2013 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Relka, a opisz tak mniej więcej to trzymanie dachu .... leżysz na nim, czy obwiązujesz linami a końcówki lin przywiązujesz do siebie???? ... nie, no przepraszam, na żarty mi się zebrało. Domyślam się, że Tobie nie do śmiechu .... Mój dom w niewielkim dołku stoi a wkoło las i wysokie sosny na przemian z modrzewiami i świerkami więc w miarę spokojna jestem! Depsia, gwoli formalności: to grochówka była, po bretońskiej to mielibyśmy nie orkan a tornado!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 08.12.2013 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 ja go trzymam siłą woli jak jadę samochodem i widzę nowe budowy gdzie ze stropu wychodzą co kilka metrów druty i z nich robią żebrowanie a są one potem zalewane z wieńcem ...to opieprzam swojego dlaczego my tak nie mamy ...a on na to spokojnie - im zabierze wiatr dach razem ze stropem .....tia , bo uwierzę , taki ciężki strop da się zerwać z dachem ...i lu go w łeb gwoli formalności , to ja bretońską gotowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.12.2013 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Ja też żałuję, że tak nie mamy. Jakoś nikt nam nie powiedział, że tak można, a sami nie wpadliśmy na to. Wprawdzie dachówki się trzymają same i nie grożą odfrunięciem, ale i tak bym się pewniej czuła mając nad głową beton, a nie kartongipsy na stelażu aluminiowym. i Można by coś na skosach oraz sufitach powiesić, a tak, to kicha kompletna, chociaż pomysłów mnóstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.12.2013 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 a ja bym się czuła najlepiej mając piętro a nie skosy.. ale plan zagosp nam nie pozwolił. A teraz za nami powstał 2 piętrowy moloch i plan jakoś nic nie mówi... znaczy nie ma go, bo sąd go zawiesił, ale mimo to powinni ten zawieszony stosować, bo on się odwiesi kiedyś... co z tego, moloch już jest i go nie rozbiorą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.12.2013 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Mnie się zawsze marzyły skosy. Już mi trochę przeszło i cieszę się, że ścianki kolankowe mamy sensownie wysokie. U sąsiadów ich nie ma, skos aż do podłogi i dla mnie to by była kicha. Jednakowoż skosy jako takie są ładne i przytulne - nadal uważam - ale brakuje mi tej jednej ściany w każdym pokoju - takiej normalnej, do postawienia albo powieszenia czegokolwiek przy/na niej. No i żeby jeszcze była betonowa, to by się dało coś do niej przykręcić, a te kartongipsy to kicha zupełna jest! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 08.12.2013 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Chyba jestem dziwna, bo... lubię bardzo moje skosy Od wczoraj rana ani razu nie zeżarło prundu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.12.2013 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 OK, ja też lubię I mam do tego ściany murowane na poddaszu. Ale są niefunkcjonalne. Ja mam mały dom, denerwuje mnie strata miejsca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 08.12.2013 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Mnie tam skosy zbytnio nie przeszkadzają oprócz łazienki.Marzy mi się łazienka która wszystkie ściany ma normalne,jest duża, ustawna, mam pomysł jakbym ją urządziła.Nasze dwie na górze, są w rogach domu. Więc skośne dwie połacie, w skutek czego nie ma ani jednej ściany pełnowymiarowej.Nie jest to szczęśliwe rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.12.2013 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2013 Skosy może i klimatyczne są, ale nieustawne, taka prawda. U nas na strychu w pokoju chłopców są duże skosy i to jest też duży kłopot. A skosy z kg to już dramat, wiem, bo mam w pokojach gości, niczego tam powiesić nie idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.12.2013 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2013 Ja tam swoje skosy tez w sumie lubię, ściany mam przede wszystkim z kg .... tak, to jest problem, ale w duszy, nie przejmuję się i zabudowę robię stojąca:) Dzisiaj to mi się jechało jak pańsku, na czarnej drodze można się czuć normalnie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 09.12.2013 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2013 Śnieg zniknął... jestem zadowolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.12.2013 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2013 U nas też zniknął, ale w sposób, który mnie nie cieszy, bo spłukany przez paskudną mżawkę ciapiącą przez cały dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.12.2013 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2013 A mi tam rybka, w jaki sposób on znika, byle zniknął ... no i to zrobił, normalnie wzruszona jestem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.12.2013 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2013 Wolałabym, żeby się w słoneczku rozpłynął niż w deszczu. Wolałabym nawet, żeby był w pakiecie ze słoneczkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.12.2013 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2013 No zdecydowanie słoneczka mi brak, nie jestem wzruszona, bo nie mam, kurde. Przejrzałaś już swoje ozdoby? Bo ja nie mogę jakoś się zebrać i uporządkować po tym dekorowaniu, nie chce mi się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.12.2013 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2013 u nas wczoraj lało jakby pogłupiało a dzisiaj - 9 rano ale w pakiecie ze słońcem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.