Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dodam gwoli formalności, że ja w piątek tez grochówke miałam .....

 

 

Odzyskaliśmy prad, wodę później, dzisiaj jeszcze pojawiała się jak Afroamerykanin na pasach .... Teraz jest ok z wodą, za to prund dostaje bzika .... O niecie to nawet nie mówię, bo musiałabym używac brzydkich słów!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depsia , jak ja szczęśliwa jestem co tego dachu już nie muszę trzymać , to ty pojęcia nie masz :wiggle:

moja chałupa na górce , na wygwizdowie , ja co dzień jeżdżę na chłopinie , że mi tego dachu nie przyspawał do stropu ...on wie lepiej , a ja co wiatr to drżę :eek:

 

ale tym razem szczęśliwie , nawet na moment światło nie zgasło , choć śnieżna burza szła i piździło śniegiem jak trza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relka, a opisz tak mniej więcej to trzymanie dachu .... leżysz na nim, czy obwiązujesz linami a końcówki lin przywiązujesz do siebie????

 

... nie, no przepraszam, na żarty mi się zebrało. Domyślam się, że Tobie nie do śmiechu .... Mój dom w niewielkim dołku stoi a wkoło las i wysokie sosny na przemian z modrzewiami i świerkami więc w miarę spokojna jestem!

 

Depsia, gwoli formalności: to grochówka była, po bretońskiej to mielibyśmy nie orkan a tornado!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja go trzymam siłą woli :rolleyes:

jak jadę samochodem i widzę nowe budowy gdzie ze stropu wychodzą co kilka metrów druty i z nich robią żebrowanie a są one potem zalewane z wieńcem ...to opieprzam swojego dlaczego my tak nie mamy ...a on na to spokojnie - im zabierze wiatr dach razem ze stropem .....tia , bo uwierzę , taki ciężki strop da się zerwać z dachem ...i lu go w łeb :);)

 

gwoli formalności , to ja bretońską gotowałam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też żałuję, że tak nie mamy. Jakoś nikt nam nie powiedział, że tak można, a sami nie wpadliśmy na to. Wprawdzie dachówki się trzymają same i nie grożą odfrunięciem, ale i tak bym się pewniej czuła mając nad głową beton, a nie kartongipsy na stelażu aluminiowym. i Można by coś na skosach oraz sufitach powiesić, a tak, to kicha kompletna, chociaż pomysłów mnóstwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym się czuła najlepiej mając piętro a nie skosy.. ale plan zagosp nam nie pozwolił. A teraz za nami powstał 2 piętrowy moloch i plan jakoś nic nie mówi... znaczy nie ma go, bo sąd go zawiesił, ale mimo to powinni ten zawieszony stosować, bo on się odwiesi kiedyś... co z tego, moloch już jest i go nie rozbiorą :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się zawsze marzyły skosy. Już mi trochę przeszło i cieszę się, że ścianki kolankowe mamy sensownie wysokie. U sąsiadów ich nie ma, skos aż do podłogi i dla mnie to by była kicha. Jednakowoż skosy jako takie są ładne i przytulne - nadal uważam - ale brakuje mi tej jednej ściany w każdym pokoju - takiej normalnej, do postawienia albo powieszenia czegokolwiek przy/na niej. No i żeby jeszcze była betonowa, to by się dało coś do niej przykręcić, a te kartongipsy to kicha zupełna jest!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam skosy zbytnio nie przeszkadzają oprócz łazienki.

Marzy mi się łazienka która wszystkie ściany ma normalne,

jest duża, ustawna, mam pomysł jakbym ją urządziła.

Nasze dwie na górze, są w rogach domu.

Więc skośne dwie połacie, w skutek czego nie ma ani jednej ściany pełnowymiarowej.

Nie jest to szczęśliwe rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skosy może i klimatyczne są, ale nieustawne, taka prawda.

U nas na strychu w pokoju chłopców są duże skosy i to jest też duży kłopot.

A skosy z kg to już dramat, wiem, bo mam w pokojach gości, niczego tam powiesić nie idzie. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam swoje skosy tez w sumie lubię, ściany mam przede wszystkim z kg .... tak, to jest problem, ale w duszy, nie przejmuję się i zabudowę robię stojąca:)

 

Dzisiaj to mi się jechało jak pańsku, na czarnej drodze można się czuć normalnie!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zdecydowanie słoneczka mi brak, nie jestem wzruszona, bo nie mam, kurde.

Przejrzałaś już swoje ozdoby? ;)

Bo ja nie mogę jakoś się zebrać i uporządkować po tym dekorowaniu, nie chce mi się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...