jamles 22.01.2014 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Zmywarkę mam, ona jedna jeszcze nie zwariowała .... jesteś pewna sprawdź jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 22.01.2014 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 jesteś pewna sprawdź jutro Może nie zwariowała ... ale jak tam siedzi Ahmed to jak nic dostaniesz po łbie jakim garem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 23.01.2014 05:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Myślisz, że da radę garem killnąć??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.01.2014 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Brazie nie da rady. Wykończy go śmiechem. Ahmed się podda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.01.2014 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Zmywarka nadal normalna .... tfu ... tfu ... Albo Ahmed zaklinował się gdzieś tak mocno, że ni hu.,.hu.. nie da rady, albo ja, w groźbach "I kill you" byłam bardziej przekonująca od niego; aktualnie siedzi cicho:yes: Piękne słońce! Trenerka Tyriona przyjechała zobaczyć go na jego własnym terenie, parę sposobów na gnidę pokazała mi na żywo, gnida chyba zaczyna coś podejrzewać .... teraz śpi ... może myśli, jakby mnie tu przekręcić .... a psińco!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.01.2014 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Nie daj się, jakby co wołaj Ahmeda na odsiecz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 23.01.2014 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Ty nam opowiadaj jakie metody trenerka stosuje, moze się coś kiedyś przydać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.01.2014 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 NO! Podziel się wiedzą fachową. A gnidę obudź i przegoń po lesie, żeby nie miał czasu zbyt dużo myśleć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 24.01.2014 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Dziel się wiedzą, dziel kochana.Ja różnych metod na Karolusa się imałam i nie udało mi się, żeby na spacerze nie ciągnął.I stawałam czekając, aż po rozum do głowy pójdzie, w drugą stronę szłam, poszarpywałam smyczą, żeby go wybić z transu i nic.Nawet kiedyś, jak już nie miałam siły to się smyczą wokół owinęłam i zaparłam.A ten mały uparty jak osioł.Żadna zmiana smyczy z rozwijanej na krótką nie pomaga.A na spacerach w lesie to mały na 10metrowym sznurku, żeby w razie czego gnojka złapać. Ale jest taka chwila kiedy idzie ładnie. Zupełnie jak na filmach u Cezara.Idziemy oboje z małżem a pies między nami. Idziemy dziarskim krokiem, jak mały ma ochotę na bok to korekta smyczą i zasuwa grzecznie.Ale niech no tylko przejdzie na bok a tam trawniczek, drzewka, płotki - koniec przyjemnego spaceru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.01.2014 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Emi też ciągnęła, kiedy szła ze mną, a kiedy obok wózka dziecięcego, to nie. Siły to ona ma, więc szarpanie się z nią sprawiało, że zaczynałam przypominać jednostronnie gibona. W desperacji kupiłam halti czy też kantarek - nie wiem, czy jest jakaś różnica. Nie lubiła tego ustrojstwa, ale po coraz krótszej walce szła grzecznie. Później zakładałam jej kantarek, ale nie przypinałam do niego smyczy, wreszcie zaczynałam spacery bez kantarka, ale w razie, kiedy Emi się zapominała, zakładałam go na chwilę. W sumie dosyć szybko się nauczyła chodzić przy nodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.01.2014 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Iza a z samym Tomkiem też ciągnie??? Widać potrzeba energii Was obojga na poskromnienie tajgera:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.01.2014 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Ja znam metodę, ale to metoda Victorii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.01.2014 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 no to dawaj niewazne czyja byleby skuteczna byla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.01.2014 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Wspominały tu dziewczyny, tylko to trzeba robić zawsze i konsekwentnie.Jak zaczyna cviągnąć - NATYCHMIAST w tył zwrot i szybkim krokiem dokładnie w odwortną stronę, niż chciał.Po przejściu kilkunastu kroków można zawrócić.jak tylko znowu pociągnie - znowu natychmiast zawracamy szybkim krokiem.Aż cfaniaczek skojarzy, że jego akcja z ciągnięciem zawsze i niezawodnie wywołuje taką własnie reakcję.Działa po jakiejś godzinie, na drugim spacerze po 20 minutach, na trzecim trzeba najwyżej 5 minut na przypomnienie.Czwarty spacer to już bajka.Oczywiście jak prawidłowo idzie i nie ciągnie - wskazana nagroda, przynajmniej na tych pierwszych spacerach.Całość działa doskonale, tylko potrzebna jest żelazna konsekwencja na tych pierwszych spacerach.Przy najmniejszym pociągnięciu natychmiast w tył zwrot! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.01.2014 23:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 (edytowane) Tiiiaaaa ... no to spróbuj z Tyrionkiem tej metody:D 35 minut nie dałam rady dojśc dalej, niż do furtki, co 3 kroki w przód zrobiłam, to wracałam i tak w kółko:D Wszystkie rady trenerki sobie spisze i podam, żeby chaotycznie nie wyszło. Teraz buduję się u Yetka:lol2: -16 stopni to już przegięcie, czuję się osobiście dotknięta Edytowane 25 Stycznia 2014 przez braza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.01.2014 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 No minus 16 to i według mnie przegięcie jest, zwłaszcza że i mnie dotknęło osobiście i zmroziło!Wystarczyłoby mi w zupełności minus 6! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 25.01.2014 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Ja chce co najmniej +6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.01.2014 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 czego jojczą u mnie - 18 o ósmej rano było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.01.2014 16:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Idę dalej: chcę +26:wiggle: Qurde, może ktoś z Was będzie miał pomysł, jak to wyjaśnić i co zrobić: odkąd tutaj mieszkam kuchnia była najchłodniejszym miejscem w domu. Teraz, gdy cały dom jest ocieplony nadal tak jest!!! Owszem, gdy pali się w kominku potrafi dojść nawet do 23-24* ale bardzo szybko się wychładza. Rano jest 18-19*, teraz przy tych mrozach potrafi być i 17 pomimo 4-godzinnej pracy grzejnika nad ranem. Nie chcę niczego sugerować, bo swoje podejrzenia mam, może przyjdzie Wam do głowy powód tego zjawiska?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.01.2014 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 podłoga albo sufit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.