Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

no jest, nam tez beha przez chwile to proponowala jak Okruch podgryzal.

 

i donosze, ze naszemu Okruchowi odpuscila agresja, wiemy co bylo przyczyna - chore ucho. bardzo go bolalo, nie chcial byc dotykany i pokazywal, ze go boli. a glupi panstwo nie zrozumieli. ale kiedy juz zrozumieli to i psiurek sie uspokoil, a po lekach kiedy odpuscilo to do rany przyloz anioleczek. i nawet z grzdylem sie bawi radosnie a wczesniej go odpedzal. bardzo mnie cieszy, ze psiaki wreszcie sie do siebie przekonuja (maly jest u nas 3 miechy). Osia widzisz ile czasu bylo potrzeba? Oby u ciebie trwalo to krocej.

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tyrion zdrowy, tydzień temu miał czyszczone gruczoły, dotykać się pozwala, nic go nie boli.

Wy się nie śmiejcie!!! Ja wiem, że on młody jest ale zanim on dorośnie to ja oszaleję!!!! Obrożę antyszczekową wypróbowaliśmy przy Katuni dawno temu - blok swoje prawa ma. Szczerze mówiąc pomogła przez kilka dni, później psuka się przyzwyczaiła i dżówno, nawet najwyższy stopień ustawienia nie dał jej rady!

A wszyscy qurna mówili, że psy mniej szczekają, znowu mam jakiś wybrakowany egzemplarz!!!!

Ty Sipatka masz szczęście, że sama wyszłaś :mad::D

 

Markotko,odizolowanie nie pomaga na długo, wypróbowane!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoń po Cezara Millana. W Polsce jeszcze nie był. :no:

A jak będzie termin wyznaczony, to my jeszcze do Was przyjedziemy z naszymi psimi problemami: Osica, DEPSIA, ja, Tarcia i kto tam jeszcze....

Będziemy wspólną terapię prowadzić :lol2:

 

A tak na serio - kawał drania z tego Tyriona, współczuję Ci.

 

 

 

 

Ale imię mu dałaś Tyrion - dałaś - no to masz Tyriona - inteligentną bestyję :p

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dobra. Wiem. Sama sobie pójdę.

 

 

Oooo zgadzam się... :yes:

 

Idę też..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcia, nie wiem czy 3 miechy wytrzymam...

Ja dałam nam a zwłaszcza IM 3 tygodnie...:rolleyes:

 

Braza, masz świętą cierpliwość...:bye:

 

mielismy trudniejszy okres (czas wybuchow przed, w trakcie i po sylestrowych), chore ucho i rozpasanie rozpieszczonego Bialasa. dobrze juz bylo wczesniej ale jakby od ostatniego weekendu wieksza zazylosc i przywiazanie pomiedzy nimi. taka wyrazna zmiana we wzajemnych stosunkach nastapila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza najpierw pomyślałam - buda... = mieszkanie na dworzu, może być kojec tylko kto go zrobi

 

obroża podobno skuteczna

 

 

kiedyś widziałam skuteczność... spryskiwacza do kwiatów :lol2: - sprawdziłam na moje sucze i działa, tyle, że nie mam czasu biegać za nimi i pryskać im w nos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas to by sie nie sprawdzilo oba lubia kapiele a bialas jak spryskiwacz ogrodowy widzi to az schizy z radosci dostaje:lol2: taki sam efekt jest na odkurzacz i miotle - uwielbia wspolne porzadkowanie no i na hasło: jedziemy samochodem? to az niecierpliwie pogania swoich opieszalych ludzikow:rotfl:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spryskiwacz odpada, uwielbia wodę a do szlaucha ogrodowego skacze na kilka metrów!!!

 

Przecież to w sumie cudowny pies jest, ale w takich fazach to go po prostu nie lubię, matko jak ja go nie lubię !!!!!

 

Na szczęście najbliżsi sąsiedzi są 300 m stąd:)

Edytowane przez braza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ON chyba się po prostu nudzi, to w końcu duży silny pies wymagający dużo ruchu, karmę też dostaje wysoce energetyczną dla psów pracujących, energia go roznosi. Moja sucza ONkowa została przez kuzyna zgoniona aportem na śmierć... po pół godzinie była gotowa do dalszego aportowania :o

 

 

Gdy byłam na wsi wysadzałam ja z samochodu i wolniutko jadąc robiłam jej trening :p\

 

 

Niezły byłby rower ale to już wyższa szkoła jazdy

 

 

Spacery ale pracujące, jak na treningach w psiej szkole. Być może Tyrion potrzebuje zajęcia, zajęcia głowy też. Może ,,inteligentne" zabawki dla psów ?

 

 

Kość cielęca też na godzinę choć powinna go zająć :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle jest jeszcze młody, więc raz - ciągle się kształtuje, dwa - wymaga więcej uwagi, trzy - jest bardziej energetyczny.

Ja juz kiedys pisałam - nasza sunia po skończeniu 2 lat zaczęła nagle przypominać sobie, czego ją przez dwa lata uczyliśmy... Wtedy dopiero zobaczyłam efekty. Brzmi może dziwnie ale tak dokładnie było ( i jest). więc się nie poddawaj i rób swoje (łatwo powiedzieć..).

Poza tym Tyrion (jak i Katunia) to ONki a te jak wiadomo szczekliwe są z natury (takie mają w zyciu powołanie). Jak chcesz go oduczyć to pewnie trzeba mocno pracować nad tym. Na pewno dużo ruchu i zmęczenie materiału to jest to, choć ONki bestie wytrzymałe są..

Może wersja z kojcem na dworze (plus buda na zimno lub deszcz) to niezła opcja.

A w ogóle jest coraz cieplej, coraz więcej będzie mógł spędzać czasu na dworze, pogania se koty i się rozładuje chłopak.

I jeszcze - jak chcesz, żeby nie szczekał to nie możesz reagowac na jego szczekanie.. weź se słuchawki na uszy czy co.. niech szczeka do upojenia (sąsiadów nie ma). Jak zobaczy, że Twojej uwagfi tym nie zwraca to mu się może odechce.

Także przy bramce na schody (my zastawiamy schody różnymi rzeczami i sunia już wie, że wtedy nie może tam wejść, bo jakby tylko CHCIAŁA to co dla niej taka barierka jak np. koszyk na schodach - śmiech na sali). Zastawcie jakoś schody i niech szczeka burek jeden :lol2:. Jak nic nie uzyska to się nauczy (oduczy). A Ty się zamknij w pokoju ze słuchawkami (i np. Rammsteinem) ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym że szczekał to może ktoś lub coś gdzieś blisko się kręciło i dlatego alarm podnosił:rolleyes: moja ruda rzadko szczeka ale na ogół jak coś usłyszy albo jej się wydaje że słyszy:rotfl: na górę nie wchodzi bo od początku zabraniane miała i na ogół jak w nocy zacznie burczeć albo poszczekiwać bo coś tam to wystarczy moje krótkie warknięcie fe bez podnoszenia łba od poduszki żeby zamilkła ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...