TAR 14.02.2014 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Braza ja place 3 skladki zdrowotne, 1 umowa o prace i 2 z dzialalnosci i mimo tego mam wykupiony prywatny abonament, bo nie mam czasu na chorowanie w nfz, stanie w kolejkach i czekanie na wolne miejsce. musze zarobic jakos na te skladki i na przyslowiowy chleb. wiec i to moje leczenie jest byle jakie dorazne i szybkie. no ale dosyc ciesze sie, ze juz weekend Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.02.2014 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 ... Możecie mi to wyjaśnić? właśnie o tym pisałam wyżej jak myślisz, ile lat trzeba odkładać składki na ... przeszczep serca? Nie będzie lepiej, dopóki jasno nie ustalą koszyka świadczeń - za składki należy się to i to. I koniec... Żaden rząd nie popełni sepuku ustalając ten koszyk. Ale niejawnie on działa. Za darmo jest POZ i ratowanie życia. I na to nas stać, jako kraj. Reszta jest dla wytrwałych lub płacących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.02.2014 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 No i teraz rozumiem. Kiedyś krótko rozmawiałyśmy o prywatnych ubezpieczeniach zdrowotnych, przyglądałam się temu trochę ... Drogo wychodzi tak dla całej rodziny, a poza tym jeszcze mało dostępna ta forma leczenia, w sumie tylko w większych miastach. Trudne decyzje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.02.2014 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Dlatego właśnie pytałam, gdzie jest najlepiej. Wiadomo, że wszystkim wszystkiego co najlepsze nie da się zapewnić - żaden kraj nie jest tak bogaty. Problem więc nie w tym, że nie każda terapia jest dostępna, zwłaszcza te najdroższe. Pewnie, że kiedy to nas dotyka, to byśmy chcieli, żeby właśnie na tę chorobę leki czy operacje były dostępne i tanie, ale wtedy pojawia się pytanie, komu zabrać, żeby dać nam (naszym bliskim, znajomym itd.). Problem w tym, że te pieniądze, które są, są marnowane! Pożera je biurokracja, pożerają niepotrzebne procedury (właśnie czytałam w Polityce o leczeniu raka w Polsce), pożera je bałagan. Ja się nie znam ani na leczeniu, ani na organizowaniu leczenia. Dlatego pytam, jak to powinno wyglądać, żeby było dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.02.2014 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Odnoszę wrażenie, że nikt nie wie ... chociaż, gdyby posłuchać lekarzy to mam wrażenie, że Oni jednak najlepsze opcje by wybrali ... chyba ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.02.2014 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 Zależy którzy lekarze. Właściciele i niektórzy pracownicy prywatnych placówek istniejących dzięki kontraktom z NFZ niekoniecznie będą obiektywni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.02.2014 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 A wiesz... nie wiem.Ostatnio pochodziłam po szpitalach (na staże) i tak sobie myślę - połowa oddziałów mogłaby być przychodniami. Dlaczego kłaść na oddział chorego z zapaleniem płuc? Diagnostykę da się zrobić przez jeden dzień (da się, ale....jakie to niewygodne...) Jak stan ostry, to OIT (intensywna terapia), jak podostry, to chyba lepiej byłoby pacjentowi siedzieć w domu i żeby pielęgniarka z pozu do niego co dzień weszła. Leki dożylne podać w domu można. Ale... zaraz by był krzyk. Bo jaka niewygoda. Bo kto z rodziny będzie z chorym. Bo co zrobić z "babciami" oddawanymi na przechowanie do szpitala lub idącymi na kuracje odmładzające za nasze pieniądze. trochę fitnes, trochę leków, rozrywka bo sympatyczne "panie" na sali i wychodzą odmłodzone. Ja osobiście uważam, że za te pieniądze mogłyby być organizowane jakieś kluby seniora, ale czarno widzę realizację. I skąd pielęgniarki do pozów. A kto lubi chodzić po domach!!! No i jeszcze jeden aspekt - fajnie być ordynatorem. Miałoby ich nie być? Nie widzę rozwiazania. Agduś, i NIGDZIE nie jest lepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.02.2014 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 A co do prywatnych szpitali, jest fajnie. Ostatnio rozmawiałam o podobno dobrym ginekologicznym. Owszem, dziewczyny zachwycone dopóki... nie ma powikłań. Nawet prostą zabiegówkę robią i cesarki. Ale jak coś się wali, to wsadzają rodzącą do karetki i fru do państwowego szpitala. Bo już się nie opłaca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.02.2014 01:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 A ja jak głupia czytałam do obecnej chwili wątek o Beatyfikacji JPII w Hyde Park'u ... no nienormalna jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.02.2014 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 A czemu? Nie należy czytać o beatyfikacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.02.2014 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 Dyskusja rozwinęła się - jak zwykle na FM - w trochę innym kierunku ... nie ukrywam, mnie wciągnęła:) Wieje, dlatego postanowiłam nie wychodzić z domu - może i przeginam z ostrożnością, chyba jednak wolę dać sobie większą szansę na dojście do normalnego stanu używalności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 15.02.2014 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 I słusznie, jak nie musisz to nie wyłaź... Ja najchętniej też bym dziś z domu nie wychodziła ale mamy zaproszenie do rodziców na nalewkę, więc chyba trza będzie zady ruszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.02.2014 13:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 Tyrion tylko biedny ... Nie mogę znaleźć w internecie propozycji zabaw z psiakiem w domu takich, żeby nie zdemolować wszystkiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 15.02.2014 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 To musicie się bawić??? Nie może się zająć sobą... to gorzej niż z dzieckiem:sick: Moja Hannah znalazła sobie zajęcie, od wczoraj nosi z miski na posłanie po jednym (!!!) chrupku i tam go z nabożeństwem rozgryza i zjada:D chociaż się psu nie nudzi;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.02.2014 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 no to moja bywa lepsza, bo wynosi z miski chrupek, podrzuca, łapie w locie, podrzuca na drugi koniec pokoju, leci i łapie a po kilku podrzutach zjada. I idzie po następny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.02.2014 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 No - i propozycje zabawy gotowe. Brazunia - mnie wychodzi, żeś Ty nadopiekuńcza, a pies rozbestwiony Twoją opieką! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.02.2014 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 Cholera, coś w tym jest, muszę zweryfikować swoje postępowanie. Zostawiłam go na dole - samego, leży i pewnie kombinuje, co by zrobić żeby uwage na siebie zwrócić Dokonałam właśnie zakupu zabawki Konga, może odpuści trochę z tym łażeniem za nami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.02.2014 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 A co do prywatnych szpitali, jest fajnie. Ostatnio rozmawiałam o podobno dobrym ginekologicznym. Owszem, dziewczyny zachwycone dopóki... nie ma powikłań. Nawet prostą zabiegówkę robią i cesarki. Ale jak coś się wali, to wsadzają rodzącą do karetki i fru do państwowego szpitala. Bo już się nie opłaca... No właśnie. Czyli coś jest nie tak z tymi kontraktami. Po co NFZ podpisuje kontrakty ze "szpitalami", które tylko najprostsze i najbardziej opłacalne procedury wykonują? I coś jest nie tak z wyceną, skoro są "opłacalne" i "nieopłacalne" procedury. Powinny być wycenione zgodnie z realnymi kosztami chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.02.2014 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 No właśnie. Czyli coś jest nie tak z tymi kontraktami. Po co NFZ podpisuje kontrakty ze "szpitalami", które tylko najprostsze i najbardziej opłacalne procedury wykonują? I coś jest nie tak z wyceną, skoro są "opłacalne" i "nieopłacalne" procedury. Powinny być wycenione zgodnie z realnymi kosztami chyba. to był szpital prywatny, nie NFZ I prywatnie opłacało się tylko do pewnego etapu. Powyżej już nie, bo to inwestycja w sprzęt, ale do dużych zabiegów itd. Taki poród by za drogo kosztował i nikt by nie przyszedł, jakby miał powiedziane np. poród 800 ale w razie komplikacji 8000... A tak wszyscy szczęśliwi. W razie komplikacji jedzie na państwowe, przecież "płaci składki to się należy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.02.2014 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 Skomplikowane to jest ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.