Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

Braza ja place 3 skladki zdrowotne, 1 umowa o prace i 2 z dzialalnosci i mimo tego mam wykupiony prywatny abonament, bo nie mam czasu na chorowanie w nfz, stanie w kolejkach i czekanie na wolne miejsce. musze zarobic jakos na te skladki i na przyslowiowy chleb. wiec i to moje leczenie jest byle jakie dorazne i szybkie.

 

no ale dosyc ciesze sie, ze juz weekend :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

... Możecie mi to wyjaśnić?

 

właśnie o tym pisałam wyżej

jak myślisz, ile lat trzeba odkładać składki na ... przeszczep serca?

 

Nie będzie lepiej, dopóki jasno nie ustalą koszyka świadczeń - za składki należy się to i to. I koniec...

Żaden rząd nie popełni sepuku ustalając ten koszyk. Ale niejawnie on działa. Za darmo jest POZ i ratowanie życia. I na to nas stać, jako kraj. Reszta jest dla wytrwałych lub płacących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i teraz rozumiem. Kiedyś krótko rozmawiałyśmy o prywatnych ubezpieczeniach zdrowotnych, przyglądałam się temu trochę ... Drogo wychodzi tak dla całej rodziny, a poza tym jeszcze mało dostępna ta forma leczenia, w sumie tylko w większych miastach.

Trudne decyzje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego właśnie pytałam, gdzie jest najlepiej. Wiadomo, że wszystkim wszystkiego co najlepsze nie da się zapewnić - żaden kraj nie jest tak bogaty. Problem więc nie w tym, że nie każda terapia jest dostępna, zwłaszcza te najdroższe. Pewnie, że kiedy to nas dotyka, to byśmy chcieli, żeby właśnie na tę chorobę leki czy operacje były dostępne i tanie, ale wtedy pojawia się pytanie, komu zabrać, żeby dać nam (naszym bliskim, znajomym itd.). Problem w tym, że te pieniądze, które są, są marnowane! Pożera je biurokracja, pożerają niepotrzebne procedury (właśnie czytałam w Polityce o leczeniu raka w Polsce), pożera je bałagan. Ja się nie znam ani na leczeniu, ani na organizowaniu leczenia. Dlatego pytam, jak to powinno wyglądać, żeby było dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz... nie wiem.

Ostatnio pochodziłam po szpitalach (na staże) i tak sobie myślę - połowa oddziałów mogłaby być przychodniami. Dlaczego kłaść na oddział chorego z zapaleniem płuc? Diagnostykę da się zrobić przez jeden dzień (da się, ale....jakie to niewygodne...) Jak stan ostry, to OIT (intensywna terapia), jak podostry, to chyba lepiej byłoby pacjentowi siedzieć w domu i żeby pielęgniarka z pozu do niego co dzień weszła. Leki dożylne podać w domu można. Ale... zaraz by był krzyk. Bo jaka niewygoda. Bo kto z rodziny będzie z chorym. Bo co zrobić z "babciami" oddawanymi na przechowanie do szpitala lub idącymi na kuracje odmładzające za nasze pieniądze. trochę fitnes, trochę leków, rozrywka bo sympatyczne "panie" na sali i wychodzą odmłodzone. Ja osobiście uważam, że za te pieniądze mogłyby być organizowane jakieś kluby seniora, ale czarno widzę realizację. I skąd pielęgniarki do pozów. A kto lubi chodzić po domach!!! No i jeszcze jeden aspekt - fajnie być ordynatorem. Miałoby ich nie być?

Nie widzę rozwiazania. Agduś, i NIGDZIE nie jest lepiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do prywatnych szpitali, jest fajnie. Ostatnio rozmawiałam o podobno dobrym ginekologicznym. Owszem, dziewczyny zachwycone dopóki... nie ma powikłań. Nawet prostą zabiegówkę robią i cesarki. Ale jak coś się wali, to wsadzają rodzącą do karetki i fru do państwowego szpitala. Bo już się nie opłaca...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja rozwinęła się - jak zwykle na FM - w trochę innym kierunku ... nie ukrywam, mnie wciągnęła:)

 

Wieje, dlatego postanowiłam nie wychodzić z domu - może i przeginam z ostrożnością, chyba jednak wolę dać sobie większą szansę na dojście do normalnego stanu używalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, coś w tym jest, muszę zweryfikować swoje postępowanie. Zostawiłam go na dole - samego, leży i pewnie kombinuje, co by zrobić żeby uwage na siebie zwrócić:D

Dokonałam właśnie zakupu zabawki Konga, może odpuści trochę z tym łażeniem za nami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do prywatnych szpitali, jest fajnie. Ostatnio rozmawiałam o podobno dobrym ginekologicznym. Owszem, dziewczyny zachwycone dopóki... nie ma powikłań. Nawet prostą zabiegówkę robią i cesarki. Ale jak coś się wali, to wsadzają rodzącą do karetki i fru do państwowego szpitala. Bo już się nie opłaca...

No właśnie. Czyli coś jest nie tak z tymi kontraktami. Po co NFZ podpisuje kontrakty ze "szpitalami", które tylko najprostsze i najbardziej opłacalne procedury wykonują? I coś jest nie tak z wyceną, skoro są "opłacalne" i "nieopłacalne" procedury. Powinny być wycenione zgodnie z realnymi kosztami chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Czyli coś jest nie tak z tymi kontraktami. Po co NFZ podpisuje kontrakty ze "szpitalami", które tylko najprostsze i najbardziej opłacalne procedury wykonują? I coś jest nie tak z wyceną, skoro są "opłacalne" i "nieopłacalne" procedury. Powinny być wycenione zgodnie z realnymi kosztami chyba.

to był szpital prywatny, nie NFZ

I prywatnie opłacało się tylko do pewnego etapu. Powyżej już nie, bo to inwestycja w sprzęt, ale do dużych zabiegów itd. Taki poród by za drogo kosztował i nikt by nie przyszedł, jakby miał powiedziane np. poród 800 ale w razie komplikacji 8000... A tak wszyscy szczęśliwi. W razie komplikacji jedzie na państwowe, przecież "płaci składki to się należy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...