Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Uff, u nas na szczęście jest tak, że jak ja coś chcę, to musi tak być i już, Sołtys wie, że nie dam mu spokoju. ;)

Poza tym bardzo lubi robić coś w ogrodzie, więc nie protestuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depesiu moj tez by zrobil, tylko ja juz nie mam sumienia go o cos prosic, jest po prostu przemeczony praca, do tego ma zrypane oba barki i nie chce go jeszcze przytlaczac moimi fanaberiami ogrodowymi - on tez lubi popracowac w ogrodzie ale jak wraca codziennie o 18 zmeczony, to trudno bym go zaprzegala do pracy w ogrodzie, jak jest mnostwo innej biezacej roboty do zrobienia a i odpoczac tez trzeba, a weekendy za krotkie i nie bardzo chcemy tylko zapierniczac w ogrodzie. chcemy pojezdzic, poplazowac, odchamic sie i takie tam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś dzisiaj wrzuciła nam do skrzynki reklamę firmy urządzającej ogrody. Oj, przydało by mi się... Tak bym sobie stanęła, paluszkiem pokazała, jak chcę mieć, a potem bym patrzyła, jak się robi... Marzenia... Ogród rewolucji potrzebuje i dojrzałam do jej przeprowadzenia, nie wiem tylko, czy fizycznie dam radę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając Wasze wypowiedzi uspakajam się ... jestem w mocno doborowym towarzystwie Zdrowo Walniętych :lol2::bye: Juz mnie do ogrodnika ciągnie ... mam po drodze ... i pozmieniałabym to i owo ... to mi akurat nie bardzo po drodze ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od rewolucji ogrodowych jestem jak najdalsza, uchowaj Panie!

Za to mam wciąż miejsca, które chciałabym poprawić i sensowniej obsadzić.

Zawsze jak jestem na kawie u koleżanki, która z mężem prowadzi sklep ogrodniczy, to mam takie myśli. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pojechałam do ogrodnika. Dzięki temu mam: azalie japońską (czerwona), świerk bez nazwy kolumnowy, mocno kłujący i jodłę hiszpańską Pinapisco. Potrzebuję zadarniających w cień i na słońce. No i muszę zamówić sasanki .... Jestem nienormalna :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego forum pyta mnie, czy mam grzybicę??? To jakieś takie niedelikatne i w ogóle...

 

Ja muszę przeprowadzić rewolucję, ponieważ ogród przed domem w takiej formie, jaką wymyśliłam kiedyś, wymaga dużego nakładu pracy, a latem, pod naszą nieobecność, i tak zmienia się w chwastowisko. Nie ma szans, żeby wyglądał inaczej, chyba, że zrezygnuję z wakacji. Oczywiście to niemożliwe, ogród przegrywa konkurencję, więc musi się zmienić na bezobsługowy. Jeszcze nie wiem, jak to zrobię. Nie chcę całego okrywać włókniną, sadzić iglaków i zasypywać korą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie radzę sobie z chwastami. Najlepiej wygląda piaskowa rabatka pod brzozami - tam wymieniliśmy ziemię na bardziej piaszczystą, łatwiej wyrywać chwasty z korzeniami, więc nie odrastają. Wszędzie indziej jest perz, którego nie da się usunąć w żaden sposób. Na długiej i wąskiej rabatce za domem jeszcze jakoś sobie radzę, ale cały przedogródek, nawet pielony pilnie od wiosny do wakacji, pod dwóch miesiącach naszej nieobecności wyglądał jak dzika łąka. Posadzone tam roślinki albo były zagłuszane przez chwasty, albo walczyły z nimi dzielnie, ale i tak nie wyglądało to pięknie. Roślinki, które przetrwały, wykopię i przesadzę na rabatę za domem (powiększę ją), a z przodu muszę wymyślić coś łatwiejszego. Jakieś kwitnące krzaczki? Trawa posadzona na włókninie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wszystko marnieje w połowie lata i tam gdzie było ślicznie i zielono sterczą od ziemi gołe badyle i usychające liście a od góry ładne kwiaty. Nijak się tego zasłonić nie da. Chyba żeby co jakiś czas regularnie dosadzać z przodu zasłaniające nogi bylin niższe byliny.

Róze też ładne - jak zdjęcia kwiatu się robi, bo cała roślinka to już nie koniecznie.

W sumie ładnie przez cały czas wyglądają liliowce.

Ooo i jeszcze przepięknie wyglądają dziewanny( u mnie). Nie dość że wielgaśne na 2 metry to jeszcze dlugo wygląd trzymają.

Jeszcze jeżówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

liatry, gozdziki sa bardzo wdziecznymi bylinkami. plus rozchodniki, trawy, zurawki, funkie, lawendy. moze trzeba badylki podsadzic takimi nizszymi roslinami? tawuly tez dlugo zielone i nie ogolacaja sie od dolu

 

lubie tez krzak tawliny, bo nawet jak nie kwitnie jest ozobna z lisci, podobnie kruszyna taki tani odpowiednik klona dissectum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nic nie dokupuję. :no:

Trawa rośnie jaka chce, jak da radę to dobrze, jak nie - trudno, jej strata.

I nie plewię z trawnika kwitnących kwiatów, np. mniszków.

W maju mam zółciutką łączkę. :cool:

Lubię moją zarośniętą łączkę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...