Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Skargę do nadleśnictwa pisz i do właściciela drogi! Moją dojazdową tez zdewastowały samochody lasów, w moim akurat przypadku wystarczyło powiedziec leśniczemu, że za wszelkie uszkodzenia auta bedę rachunki wysyłać do gminy a ta juz będzie wiedziała od kogo ściągać!

 

Miałam zamiar porobić coś na zewnątrz ... zimno, siedze w domu!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6378797
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Miałach ścierę wew aucie ale w zgoła inszym kolorycie i nieco przechodzoną przez nadwornego GLUTNIKA :o

Dopiero by spierniczał... i wtedy to już z komitywki NICI by były... na razie traktuje mnie jak średnioniebezpieczniemałogroźną :rolleyes: i niech tak zostanie :lol2:

 

 

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

 

Wiem jak wyglądają ścierki z auta dodatkowo oglucone przez Glutników, też mam - no taką to faktycznie trudno uwieść nawet najodporniejszego leśnika, szczególnie kiedy w takową zawiniesz mu łeb :sick:

Może ... na wszelki zaś ... wozić jedną - białą i czystą....:bye:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6378861
Udostępnij na innych stronach

Ja wożę prześcieradło ... flanelowe ... lekko ufaflane jest, ale widac jeszcze, że białe. Nada się??? Moge odciąć kawałek:D

 

Zarzuć najbliższemu leśnikowi i zobaczysz jak zareaguje.

Gorzej jak mu się spodoba - najpierw więc się zastanów komu zarzucasz...może niech to jednak nie będzie pierwszy z brzegu leśnik...:sick:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6378900
Udostępnij na innych stronach

Skargę do nadleśnictwa pisz i do właściciela drogi! Moją dojazdową tez zdewastowały samochody lasów, w moim akurat przypadku wystarczyło powiedziec leśniczemu, że za wszelkie uszkodzenia auta bedę rachunki wysyłać do gminy a ta juz będzie wiedziała od kogo ściągać!

 

DOKLADNIE TAK:yes: trzeba samemu z paszcza leciec wyzej i koniec, bo inaczej jak ktos nie wie to nie zadziala, a lesniczy coz to tylko czlowiek na posadce. jaki z niego lesniczy jak ma wywalone na las:rolleyes:

 

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

 

Wiem jak wyglądają ścierki z auta dodatkowo oglucone przez Glutników, też mam - no taką to faktycznie trudno uwieść nawet najodporniejszego leśnika, szczególnie kiedy w takową zawiniesz mu łeb :sick:

Może ... na wszelki zaś ... wozić jedną - białą i czystą....:bye:

 

Ja wożę prześcieradło ... flanelowe ... lekko ufaflane jest, ale widac jeszcze, że białe. Nada się??? Moge odciąć kawałek:D

 

 

wezcie mnie uswiadomcie po kija wozicie przescieradla w samochodzie:rolleyes: no kocyk rozumiem ale przescieradlo hmmmmm????:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379022
Udostępnij na innych stronach

Bo prześcieradło łatwiej się pierze - pierwsze primo; jak prześcieradło stare to po totalnym ufajdaniu można po prostu wywalić - drugie primo; trzecie primo: dla szpanu, gdybym go nie woziła w życiu nie zadałabys tego pytania :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379062
Udostępnij na innych stronach

trzecie primo rozumiem:lol2: latwiej pierze sie koc polarowy jak przescieradlo i schnie szybciej :D

 

kurtka nie mam jak zaszpanowac mam tylko takie z gumka niepasujace, ktore do samochodu by sie nadaly :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379069
Udostępnij na innych stronach

TARcia, Ty masz maluszki to nie wiesz .....:no: ściera w aucie = chusteczka higieniczna dla naszych DUZYCH pupilków :D, kiedy sie podczas jazdy zaplują, co by nie obsliniły potem radośnie całego auta. No przecie nie będę glutowni z paszczy w kocyk wycierać :rolleyes:. ja to raczej potem wywalam albo spalam, nie piorę...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379105
Udostępnij na innych stronach

aaa to chusteczka na gluty - to rozumiem, w swoim autku mam specjalny pokrowiec na siedzenia i na nim kocyk zeby przyjemnie w dupki bylo pieszczochom :D no i moje nie gluca to fakt.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379114
Udostępnij na innych stronach

moje sa przypiete pasami, maly do tej pory jezdzil w kontenerku ale juz mu niewygodnie i chce do brata, wiec tez musielismy go przypiac. na tyle wygodne rozwiazanie, ze nie krepuje ruchow psiaka ale i pies nie poleci przy hamowaniu - wyprobowane

a ten pokrowiec zaklada sie na tylno - przednie siedzenia / zagłowki zeby wlasnie nie bylo tej dziury. kiedys na aledrogo kupilam

 

kurcze dobrze maja z nami te psiaki, jak pączulki w masle :D

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379315
Udostępnij na innych stronach

Znam taki pokrowiec - dobra rzecz., przy Bazysiu mieliśmy.

Jak wrócimy do dalszych jazd z Bazylią to chyba kupię.

Na razie tylko do weta, niedaleko, więc generalnie bez pasów, ale też się przymierzamy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379319
Udostępnij na innych stronach

Gagatko przypinaj zawsze, my rok moze poltorej roku temu mielismy maly wypadek, na drodze remontowanej tir przewrocil betonowy pacholek, bylo ciemno i kilka samochodow na niego najechalo rozwalajac sobie kola, półośki, zawieszenia itp. nam sie udalo tylko rozwalic opone (maz ma opanowanie) ale i tak nie obylo sie bez gwaltownego hamowania, gdyby nie przypiecie pasami to Okruch na pewno wyladowalby w dziurze o ile nie na szybie przedniej a ledwie pare kilometrow tyle co nic.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379325
Udostępnij na innych stronach

Tu TARcia ma rację - z tymi pasami - niestety ja też popełniam ten błąd i gnidę do weta wożę bez. A wisza w domu piekne szelki i pasujące do nich zapięcie do pasów jak byk. Jadąc do Gagatków gnida była właśnie nim przypięta. O pokrowcu myślę już od jakiegoś czasu, jednak ze względu na to, że raczej na krótkich trasach się z nim poruszam i nie codziennie więc na razie wystarcza duża płachta prześcieradła np.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379355
Udostępnij na innych stronach

Fakt - dojrzewam do skargi do nadleśnictwa, niech coś zrobią, bo do pola nie ma jak dojechać walka o przetrwanie tam jest.

Piesa to najlepiej wozić w bagażniku, on ma wygodnie, a my spokojnie. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379413
Udostępnij na innych stronach

Pod warunkiem, że ma się duży bagażnik. Poza tym nawet w bagażniku nie zabezpieczony jest w niebezpieczeństwie.

 

Znowu u mnie wieje, psia krew!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379470
Udostępnij na innych stronach

U nas najczęściej wet sam się wozi, zwykle i tak po coś leci na wioski, więc i do nas zajeżdża w razie potrzeby. :cool:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379547
Udostępnij na innych stronach

My Karola wozimy w szelkach, inaczej to włazi na biegi, żeby lepiej widzieć co się dzieje z przodu. Jak jest zapięty to można spokojnie prowadzić i ostre hamowania też ratują go przed rozbiciem pyska.

Co się tyczy posłania na drogę, to u nas wszystko się ześlizguje bo mamy skórę. Przydałoby się jednak cosik, bo mały tak potrafi usmotruchać tylne siedzenia, jak prosiak normalnie. Nie nie glutami, mokrymi łapami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/80929-komentarze-do-brazowego-uroczyska/page/1753/#findComment-6379659
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...