Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

Skargę do nadleśnictwa pisz i do właściciela drogi! Moją dojazdową tez zdewastowały samochody lasów, w moim akurat przypadku wystarczyło powiedziec leśniczemu, że za wszelkie uszkodzenia auta bedę rachunki wysyłać do gminy a ta juz będzie wiedziała od kogo ściągać!

 

Miałam zamiar porobić coś na zewnątrz ... zimno, siedze w domu!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Miałach ścierę wew aucie ale w zgoła inszym kolorycie i nieco przechodzoną przez nadwornego GLUTNIKA :o

Dopiero by spierniczał... i wtedy to już z komitywki NICI by były... na razie traktuje mnie jak średnioniebezpieczniemałogroźną :rolleyes: i niech tak zostanie :lol2:

 

 

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

 

Wiem jak wyglądają ścierki z auta dodatkowo oglucone przez Glutników, też mam - no taką to faktycznie trudno uwieść nawet najodporniejszego leśnika, szczególnie kiedy w takową zawiniesz mu łeb :sick:

Może ... na wszelki zaś ... wozić jedną - białą i czystą....:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wożę prześcieradło ... flanelowe ... lekko ufaflane jest, ale widac jeszcze, że białe. Nada się??? Moge odciąć kawałek:D

 

Zarzuć najbliższemu leśnikowi i zobaczysz jak zareaguje.

Gorzej jak mu się spodoba - najpierw więc się zastanów komu zarzucasz...może niech to jednak nie będzie pierwszy z brzegu leśnik...:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skargę do nadleśnictwa pisz i do właściciela drogi! Moją dojazdową tez zdewastowały samochody lasów, w moim akurat przypadku wystarczyło powiedziec leśniczemu, że za wszelkie uszkodzenia auta bedę rachunki wysyłać do gminy a ta juz będzie wiedziała od kogo ściągać!

 

DOKLADNIE TAK:yes: trzeba samemu z paszcza leciec wyzej i koniec, bo inaczej jak ktos nie wie to nie zadziala, a lesniczy coz to tylko czlowiek na posadce. jaki z niego lesniczy jak ma wywalone na las:rolleyes:

 

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

 

Wiem jak wyglądają ścierki z auta dodatkowo oglucone przez Glutników, też mam - no taką to faktycznie trudno uwieść nawet najodporniejszego leśnika, szczególnie kiedy w takową zawiniesz mu łeb :sick:

Może ... na wszelki zaś ... wozić jedną - białą i czystą....:bye:

 

Ja wożę prześcieradło ... flanelowe ... lekko ufaflane jest, ale widac jeszcze, że białe. Nada się??? Moge odciąć kawałek:D

 

 

wezcie mnie uswiadomcie po kija wozicie przescieradla w samochodzie:rolleyes: no kocyk rozumiem ale przescieradlo hmmmmm????:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo prześcieradło łatwiej się pierze - pierwsze primo; jak prześcieradło stare to po totalnym ufajdaniu można po prostu wywalić - drugie primo; trzecie primo: dla szpanu, gdybym go nie woziła w życiu nie zadałabys tego pytania :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TARcia, Ty masz maluszki to nie wiesz .....:no: ściera w aucie = chusteczka higieniczna dla naszych DUZYCH pupilków :D, kiedy sie podczas jazdy zaplują, co by nie obsliniły potem radośnie całego auta. No przecie nie będę glutowni z paszczy w kocyk wycierać :rolleyes:. ja to raczej potem wywalam albo spalam, nie piorę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje sa przypiete pasami, maly do tej pory jezdzil w kontenerku ale juz mu niewygodnie i chce do brata, wiec tez musielismy go przypiac. na tyle wygodne rozwiazanie, ze nie krepuje ruchow psiaka ale i pies nie poleci przy hamowaniu - wyprobowane

a ten pokrowiec zaklada sie na tylno - przednie siedzenia / zagłowki zeby wlasnie nie bylo tej dziury. kiedys na aledrogo kupilam

 

kurcze dobrze maja z nami te psiaki, jak pączulki w masle :D

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagatko przypinaj zawsze, my rok moze poltorej roku temu mielismy maly wypadek, na drodze remontowanej tir przewrocil betonowy pacholek, bylo ciemno i kilka samochodow na niego najechalo rozwalajac sobie kola, półośki, zawieszenia itp. nam sie udalo tylko rozwalic opone (maz ma opanowanie) ale i tak nie obylo sie bez gwaltownego hamowania, gdyby nie przypiecie pasami to Okruch na pewno wyladowalby w dziurze o ile nie na szybie przedniej a ledwie pare kilometrow tyle co nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu TARcia ma rację - z tymi pasami - niestety ja też popełniam ten błąd i gnidę do weta wożę bez. A wisza w domu piekne szelki i pasujące do nich zapięcie do pasów jak byk. Jadąc do Gagatków gnida była właśnie nim przypięta. O pokrowcu myślę już od jakiegoś czasu, jednak ze względu na to, że raczej na krótkich trasach się z nim poruszam i nie codziennie więc na razie wystarcza duża płachta prześcieradła np.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt - dojrzewam do skargi do nadleśnictwa, niech coś zrobią, bo do pola nie ma jak dojechać walka o przetrwanie tam jest.

Piesa to najlepiej wozić w bagażniku, on ma wygodnie, a my spokojnie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My Karola wozimy w szelkach, inaczej to włazi na biegi, żeby lepiej widzieć co się dzieje z przodu. Jak jest zapięty to można spokojnie prowadzić i ostre hamowania też ratują go przed rozbiciem pyska.

Co się tyczy posłania na drogę, to u nas wszystko się ześlizguje bo mamy skórę. Przydałoby się jednak cosik, bo mały tak potrafi usmotruchać tylne siedzenia, jak prosiak normalnie. Nie nie glutami, mokrymi łapami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...