jamles 24.03.2014 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 a co Wy tam wiecie o "zwierzyńcu":P;) w poniedziałki leciał coś koło 17-tej i prowadził go pan Michał chyba Sumiński Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2014 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 w poniedziałki leciał coś koło 17-tej i prowadził go pan Michał chyba Sumiński Zawsze (!!!) z rozdziawioną paszczą siedziałam... i tak mi zostało... ze zwierzami nie z paszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.03.2014 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Ja miałam wiele szczęścia, bo jak dziecko znałam osobiście Pana Michała, jak i Jego żonę, Zofię. Fantastyczni ludzie, bardzo ciepli, bardzo dobrego serca oboje. Wujkowi Michałowi uwielbiałam włazić na kolana, a Pani Zofii jako 18-20-letnia żeglarka zawdzięczam wiele wspaniałych chwil, bo była kapitanem żeglugi jachtowej. Wujek Michał na polowania z moim Tatą chadzał. No to się pochwaliłam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.03.2014 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Wszystko wróciło do normy w kwestii pisania więc mam lepszy humor.TARcia, a Ty myślisz, że ja nie pisałam w dziale technicznym?? Oczywiście, że pisałam:) Sasanek nie kupiłam, trochę za dużo kasy mi poszło w tym miesiącu więc aktualnie muszę się wstrzymać do kwietnia. A jaką drogą kupna nabyłaś, internetową czy tradycyjną? Wokół mnie u ogrodników sasanek nie ma. Cholera, jak u mnie zimno!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.03.2014 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 poprzez zakladke kontakt? bezposrednio do technicznych? to dlatego juz ci dziala sasanki zanabylam osobiscie, u nas sa u ogrodnikow, cena moze nie jest szczegolnie zachecajaca ok. 6-7 zł / szt. ciekawe po ile na gieldzie maja, nie mam jak podjechac, bo o 8 rano juz wszyscy sie zmywaja. bede chyba rozsadzac w przyszlym roku te swoja wielka kepe sasanki, nie bede musiala kupowac. i troche samosiejek tez mam:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.03.2014 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Ja mam całe dwie sztuki od Yetusia, chołubię je jak klejnoty najcenniejsze. Giełdy to nie mam w promieniu 100 km ale może jakiś ogrodnik się w tym roku zlituje. Nie pisałam prywatnie, zgłosiłam na wątku pomocy. Albo to moderatorzy tak szybko zadziałali albo samo sie naprawiło ... wsio ryba, grunt, że działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 24.03.2014 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Zawsze (!!!) z rozdziawioną paszczą siedziałam... i tak mi zostało... ze zwierzami nie z paszczą A to dobrze, bo już się zaczęłam martwić jak Ci paszczę nastawić Cholera, jak u mnie zimno!!!!! Pewnikiem tak jak i u mnie... krematorium rozpaliłam ale nadal mi zimno, chyba użyję koca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.03.2014 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Ja siedzę pod kołdrą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.03.2014 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 A ja mam napalone w kozie i cieplutko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.03.2014 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Po tygodniowej nieobecności mamy jak dla mnie za chłodno.. znaczy się mam 20*C... brrrrr.... Węgiel się skończył... a nie było kiedy kupić... drewnem tak nie napalimy... Jak kominek mąż wczoraj odpalił to było cieplutko.. dziś się nikomu nie chciało w kominku napalić... w piecu syn napalił.. ale zanim się wszystko nagrzeje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.03.2014 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 łeeeeeee u mnie w kominku to 3 minutki i rozpalone małż za karę że czwarty tydzień na popołudnie robi:mad: to mi szykuje a ja tylko zapałeczkę i pyk:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.03.2014 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 phiii ja odkrecam 3 na grzejniku i tez mam cieplo nie lubie kominka, tak zalujemy ze go pobudowalismy. jesli uda nam sie wybudowac ten drugi dom to tam kominka nie bedzie na pewno, maz tez juz nie chce pieca w salonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.03.2014 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 a ja jakoś syf w salonie mogę przeboleć ale uwielbiam palić w kominku:lol: ot taki piromanek:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.03.2014 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 my w sezonie odpalamy raz moze dwa i jak goscie chca a tak to stoi nieuzywany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.03.2014 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 a u mnie to piec z 4 dni zimą chodził a reszta kominek;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.03.2014 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 my w sezonie odpalamy raz moze dwa i jak goscie chca a tak to stoi nieuzywany w pierwszym domu miałam, w drugim nie... teraz (w trzecim) użytkujemy dokładnie jak wyżej:p... jakby ktoś sprzątał to mogło by się i palić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.03.2014 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 U nas koza/kominek to podstawa ogrzewania, jak u Wusi i Brazy. Teraz już nie wyobrażam sobie egzystencji bez otwartego ognia w kominku, kozie, kuchni węglowej. Daje mi to poczucie ciepła i wolności. W nosie mam, czy jest prąd/gaz/olej. Mam swoje drewnoi tylko tym palimy. Babcia kupuje sobie trochę węgla, my nie. I super, bo nie mamy prawie żadnych kosztów grzewczych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.03.2014 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 mnie odpręża zapach palonego drewna, trzaskające w kominku drewienka i tak własnie ciepło i przytulnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.03.2014 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 a mnie jakos nie odprezaja mnie inne rzeczy nie kominek :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 24.03.2014 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2014 Nie wyobrażam sobie naszego domku bez kominka. W sezonie palimy prawie codziennie i to nawet nie żeby chałupę ogrzać, bo nasz kominek raczej ku ozdobie służy ale po to żeby sobie na żywy ogienek popatrzeć A jak się tak czowiek napatrzy to mu się cieplej robi:lol2: A u mnie sasanki jakoś rosnąć nie chcą Może im nasz las nie służy? Mizianko dla Kudłatka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.