Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

Sezonów żadnych nie oglądam (może kiedyś zechcę nadrobić zaległości, jeżeli znajdę czas), a co do seksu w filmach, to mam stosunek ;) jak Ewa - obojętnie w jakiej konfiguracji, jeżeli nie ma uzasadnienia w scenariuszu, to mnie zniesmacza, jeżeli ma uzasadnienie, to mi nie przeszkadza. Gwoli jasności - zniesmacza mnie niemoc twórcza scenarzysty, który wątpiąc najwyraźniej w atrakcyjność swojego działa, liczy, że odważna scena przyciągnie przynajmniej określoną kategorię widzów. Otóż nie przyciągnie, bo określona kategoria ma do wyboru tyle filmów składających się wyłącznie ze scen seksu w dowolnych konfiguracjach, że nie musi iść do kina na dwugodzinnego gniota, żeby odcedzić ich kilka.

 

Braza, może kup worek ziemi i podaruj Tyrionowi na urodziny. Wytłumacz, że w tym wolno kopać do woli, ale tylko w tym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Byłam - widziałam. Wolę zobaczyć na żywo, ale na razie zadowolę się zdjęciami. Coś wspominałaś o ścianie drewutni, która w clu zagospodarowania została. Która to? I czy nowa drewutnia powstała?

 

To nie Swaróg może mieć do Ciebie pretensje o wysłanie żywiny w kosmos bez rakiety, a Mokosz. (Swoją drogą, Weronika wciąż proponuje nam złożenie Emi w ofierze Mokoszy...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnemu Swarożowi ani Mokoszy takiego świństwa jak złożenie w ofierze mojego szmaciarza bym nie zrobiła!!!

Zobaczysz na żywo już niedługo. A ściana po ruinie szumnie zwanej drewutnią bedzie służyć jako osłona przed wiatrem dla tarasu biesiadnego oraz jako podpora dachu tegoż tarasu. To będzie miejsce !!!! Drewutni jeszcze nie ma (za to plany Andrzeja nadal są) - najpierw wiatrołap. Wczoraj dokonałam częściowego zamówienia na materiały budowlane (pracownicy moje hurtowni znowu szczęśliwi, że mnie widzą:yes:). Pan Andrzej wejdzie w maju, jest szansa, że do domu wejdziecie już przez nowy wiatrołap!

 

Zimno!!! Długo ma tak być, wie ktoś???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudo piąteczka Malko:bye:

 

Arcti, bo on szczenior jest jeszcze pełną gębą i za diabła nie wiem, kiedy w końcu dorośnie!!!!

 

Na deszcz aktualnie się nie zanosi, zimno jednak i pochmurno, do ogrodu nie chce mi się iść. Mam gdzieś taką pogodę!!! Idę z gnidą na krótki spacerek!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem że zimno, ale jak modrzew się puszcza,

to muszę pod nim posiedzieć...siadam se więc i Królika wypatruję.

Jak nie przyjdzie, to z Tyrionem pogadam i o Brazie naplotkujemy, że ojej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimno!!! Na zmianę słońce i deszcz, przy czym deszcz trafia bezbłędnie w chwile, kiedy muszę wyjść z domu!

 

Emi "zmądrzała" około trzecich urodzin. Ile Ci zostało ze szczeniaczkiem w domu? Dwa lata? Jakoś tak, chyba... No to cierpliwości życzę anielskiej...

 

A ta ściana w razie wiatru się nie zawali?

 

Mnie tam wszystko jedno, czy przez stary, czy przez nowy wiatrołap. Byle wejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera jasna nie straszcie mnie!!!!!! Katma zmądrzała i ustabilizowała się tak koło 2-go roku ... I wierzę w to, że jemu tez zostało 6 miesięcy szczeniactwa, mocno wierzę!!! Inaczej ..........................zwariuję!!!!

 

Siadaj Tola, Tyrion gotowy do plotek a ja cichutko usiądę po drugiej stronie ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stateczna to się Emi nie zrobiła do tej pory. Ma 9 lat...

Kurczę, dzisiaj znów w cudowny sposób teleportowała się za płot. Zamknęłam furtkę na sznurek i wypuściłam Emi do ogrodu. Przyszły Magda i Weronika, otworzyły furtkę, weszły, zamknęły na klamkę (bez sznurka). Weszły do domu, zamknęły drzwi, zobaczyły, że psa nie ma. Magda wróciła, żeby założyć sznurek. Furtka była nadal zamknięta na klamkę. Pies był po drugiej stronie. Albo przeskoczyła, albo wyszła i zamknęła za sobą furtkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda dostała kawałek mięcha i wyszła za płot. Ja (postrach psa) weszłam do domu i gapiłam się zza firanki. Magda dała jej powąchać, żeby Emi wiedziała, o co biega, potem wołała ją, wabiła, zapraszała... Emi najpierw otworzyła furtkę z klamki, ale sznurek był założony, skakała przed furtką, biegała wzdłuż płotu, ale nawet nie próbowała wykonać przymiarki do skoku. No to skacze, czy nie? Kiedyś na pewno umiała, sama widziałam ją przeskakującą przez wysoki płot, ale teraz swoje lata już ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może sama sobie otworzyła a dobra dusza( np. sąsiadka ) widząc otwartą furtkę po prostu ją zamknęła.

Albo jakiegoś przechodnia tak zbajerowała że jej otworzył;)

Jest jeszcze taka opcja że przeskoczyła ale przy wizji lokalnej wiedziała że patrzysz z okna i udawała że nie umie;)

 

Cwana bestyjka;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...