Komentarze do Brazowego Uroczyska

[braza]

Opcja z udawaniem, że absolutnie nie potrafi skakać jest najbardziej prawdopodobna. Nasza Cheri - pierwsza sunia owczarkopodobna - kochała jajka!! Kilka razy zdarzyło się, że znalazłam na jej posłaniu skorupki, dwie równiutkie jakby nożem przecięte. Jeśli nawet jajka zostały na blacie to zawsze pod samą ścianą, na tacy. Cheri nie była duża, nie dosięgnęłaby. Az w końcu sprawdziliśmy. Dwa jajka połozyłam pod ścianą na tacy i zaczęło się namawianie psuki do poczestowania się. Krygowała się bardzo długo,; że niby sięgnąć nie może, a w ogóle to taka biedna, żebyśmy jej dali. W końcu nie wytrzymała i ... zaczepiła pazurem brzeg tacy, delikatnie nią poruszyła a jajka, jak to jajka potoczyły się w jej kierunku. Zgrabnie chwyciła jedno w pysk i trzymając najdelikatniej jak umiała, jakby szczeniaka miała w pysku, zeskoczyła na podłogę i udała się na posłanie. Jednym zgrabnym ruchem zębów "przecięła" je na pół a dalej wiadomo.

Jak nic Emi też ma swoje sposoby - na płot:yes:

[Agduś]

Gdyby umiała skakać, robiłaby to częściej. Sąsiedzi mają dziwny zwyczaj usuwania atrakcyjnych dla zwierząt odpadków spożywczych przez płot. Naprawdę! Widziałam sąsiadkę wyrzucającą coś za płot, a Emi teraz pierwsze kroki po minięciu furtki kieruje właśnie w to miejsce. Sąsiadka (inna oczywiście) opowiadała, że Hera kiedyś przyniosła stamtąd pęto kiełbasy! No, i gdyby Emi umiała tak bez problemu przeskoczyć przez płot, to robiłaby to za każdym razem po wypuszczeniu jej do ogrodu, żeby sprawdzić, co tym razem sąsiadom zostało w lodówce. Z tego wynika, że to jednak jakieś dziwne zbiegi okoliczności sprawiają, że Emi znajduje się po niewłaściwej stronie zamkniętej furtki. Jestem tylko niezmiernie ciekawa, jakie okoliczności się tak interesująco zbiegają.

[Maxtorka]

Może jednak dziewczyny niedokładnie zamykają furtkę?

A macie opcję klucza?

Bo wtedy rozstrzygniesz kwestię przeskakiwania.

[braza]

Ja do dnia dzisiejszego nie wiem, w jaki sposób Tyrion zostawiony po właściwej stronie płotu rano był po moim powrocie po absolutnie niewłaściwej stronie tegoż płotu pomimo zamkniętej i bramy i furtki. Na opcję "pod" jest już za duży.

[Maxtorka]

A sprawdźcie czy gdzieś pod płotem nie leżą puszki po Redbullu:cool:

[braza]

O tym nie pomyślałam:o;)

[DPS]

Karo mał jest, ale to mu absolutnie nie przeszkadza systematycznie sobie wygryzać w sztachetach dziur, służących potem jako okno na świat.

Wojna kto szybciej przegryzie i kto szybciej dziurę zatka trwa już kilka lat i nie zanosi się na jej koniec...

[TAR]

sasiedzi maja dwa wyzly i wysoki plot a ich psy ciagle na gigancie jak nie nad, to pod przechodza. czy u was jest jakas gorka z ziemia, ktora moze posluzyc za skocznie? tak bylo u sasiadow po czasie sie zorientowali.

[Moose]

Gruch ma 3 lata i stateczny nie jest na pewno

Z ogrodu nie ucieka... mało tego jak postawiłam płotki 50 cm w miejscach gdzie siałam trawę to za te plotki nie wchodził...

[braza]

Może by tak Gruch jakiegoś maila do Tyriona wysłał ...no wiesz Osia, takiego z lekcją wychowania ...

 

Ponieważ na co dzień jestem bardzo wygodna i leniwa to dzisiaj postanowiłam to zmienić - tylko na jeden dzień. Do sprzątnięcia wzięłam będący od lat trzech w posiadaniu, odkurzacz. Ekstremalne przeżycie!!!!!!

[Moose]

Może by tak Gruch jakiegoś maila do Tyriona wysłał ...no wiesz Osia, takiego z lekcją wychowania ...

 

Mówisz i masz...

[ATTACH=CONFIG]254227[/ATTACH]

 

Niestety nie wiem co napisał... był bardzo tajemniczy

[braza]

Forum mi mówi, że to nieokreslone jest ..... ale zakodował:jawdrop:

[Moose]

Forum mnie wcurwia niepomiernie... 5 razy tamtego posta wysyłałam, bo nie dało się powiększyć foty a w efekcie ją zeżarło...

[Moose]

Próba kolejna...

[TAR]

ja nie wiem co on tam napisal ale wyraz twarzy ma mocno powazny . wczoraj dwa sznuple przebiegly mi w galopie po otwartym lapku niebacznie zostawionym na podlodze, bo na stoliku walalo sie mnostwo innych rzeczy - wlascicielka lapka poszla po piwo do kuchni

[Arctica]

 

[Agduś]

Moje koty odczuwają ogromną potrzebę wypowiadania się w internecie. Coraz to Miśka albo KotekRysio ładuje mi się na klawiaturę!

 

Opcja klucza jest, ale nikomu by się nie chciało tego klucza nosić, otwierać, zamykać. Czekam na kolejne poszlaki. Tajemnicze teleportacje Emi zdarzają się rzadko - zbyt rzadko na utrwaloną umiejętność skakania przez płot. Górkę mamy - to jest jakiś pomysł. Może kiedy odczuwa szczególnie silną potrzebę znalezienia się po niewłaściwej stronie płotu, korzysta z górki?

 

Co do Tyriona i Twojego, Braza, płotu, to nie obraź się, ale ów "płot" nie zasługuje na to miano w obliczu Tyrionowych możliwości! To "płoteczek" albo "płotka", czyli pestka dla Tyriona! Emi w szczycie formy skakała przez płot półtorametrowy i to na luziku - z zapasem.

[TAR]

czyli jest gorka to moze byc slad, wyzly sasiadow skacza z niej jak z trampoliny tylko z powrotem maja klopot, juz wejsc nie potafia

[Moose]

. wczoraj dwa sznuple przebiegly mi w galopie po otwartym lapku niebacznie zostawionym na podlodze

 

Moje koty odczuwają ogromną potrzebę wypowiadania się w internecie. Coraz to Miśka albo KotekRysio ładuje mi się na klawiaturę!

 

W przypadku władowania się na klawiaturę Grubego, straciłabym bezpowrotnie kontakt ze światem

[DPS]

Osiu, do tego dopuścić nie można!