Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Brazowego Uroczyska


braza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • braza

    10541

  • Agduś

    4690

  • DPS

    3621

  • wu

    2676

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A już się cieszyłam, że puchatą kulkę u Was spotkamy!

 

Braza, poproś Młodą, żeby Cię wkurzyła - łatwiej będzie demolować betonowe kręgi! Ciekawa jestem, kiedy obudowę rozwalisz - obstawiam, że goły beton może lepiej wyglądać niż ona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak co to jest tam na ostatnim zdjęciu - wygląda na kwitnący dobrze wyrośnięty pospolity leśny rozchodnik!

Kocham tę roslinkę, nic mu nie jest w stanie zaszkodzić i zrobić krzywdy, rośnie wszędzie i zawsze!

Studnia... a rozwalaj ją sobie! ;)

Nie pamiętam- to atrapa czy tam woda jest?

Bo jak woda jest, to pompa do środka, długi wąż i... darmowe podlewanie ogrodu.

My tak często. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm a mnie sie studnia podobala, nie rozwalalabym jej a tylko odnowila i jakos ladnie zagospodarowala. do tego jesli "czynna" to tym bardziej warta zostawienia. no ale moze ja nie znam realiow w brazoczysku :rolleyes:

 

roslinnosci jeszcze nie wyslalam, za duzo bolu ostanio ;) przemysliwuje kto mi zastrzyk w niedziele zrobi.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wody w studni tyle co kot napłakał, ani razu nie udało się skorzystać. Zasypywać nie mam zamiaru, się zobaczy, do furii mnie jednak doprowadzał jej wredny wygląd!

Agdus, właśnie nie bardzo wiem, jak te kable ominąć, bo one dziwnie jakoś tak są zamocowane. Może jutro pomyślę, aktualnie wpadłam w szał projektowania szafy do wiatrołapu, zabudowy dla psiaków i szafy do sypialni Jestem w transie, więc studnia poszła w niełaskę:rolleyes:

 

TARcia, spoko, przeżyję. Najważniejsze, żeby Ciebie boleć przestało!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta studnia rzeczywiście urodą nie powalała. Na zdjęciach z daleka może owszem, ale z bliska i na żywo zdecydowanie nie. Jeszcze póki ledwie wystawała zza rabarbarów, można było sobie wyobrażać, że po przemalowaniu mogłaby jakoś wyglądać. Jednakowoż przeprowadzka rabarbarów do Niepołomic obnażyła braki w studziennej urodzie.

Zasypywać to by mi się nie chciało - taniej pewnie wyjdzie kupić pokrywę betonową (kręgi chyba typowe są), przykryć na wysokości poziomu ziemi i albo usypać na niej zgrabną mogiłkę, albo postawić doniczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro studnia jeszcze nie do końca usunięta, to może przemyśl sposób na jej zamaskowanie i wykorzystanie :)

 

Co byś powiedziała na takie coś?

Pozostałości po studni potraktuj jako „fundament”. Obłóż je zwykłymi kamieniami z okolicznych pól i własnego terenu. Na pewno masz takie. U mnie znajdowały się nawet całkiem pokaźne. Pewnie widziałaś na fotkach z mojego ogrodu - ani jednego nie kupiłam :)

Na allegro jest firemka, chyba spod Gdańska (pewnie są i inne), która sprzedaje cięte w plastry kamienie polne. Z tego można ułożyć płaszczyznę w trawie i przy niej postawić drewnianą pergolkę, żeby np. glicynia, clematis, albo coś podobnego mogło się wspiąć.

Peterson-Property-Paradise-Restored-dry-creek-09.jpg

 

W zagłębieniu pomiędzy kamieniami i z tyłu (tu na fotce rośnie coś liściaste) posadziłabym kompozycję z traw ozdobnych. Na zdjęciu są jakiś Miscanthus sinensis (posadziłabym 'Gracillimus' albo 'Silberfeder'), Muhlenbergia capillaris (różowa chmurka kłosów) i Leymus Arenarius „Blue Dune” (wydmuchrzyca jest ekspansywna więc wymaga ogranicznika, ale ma błękitnawe liście). Możesz dać też Calamagrostis x acutiflora 'Karl Foerster' – będzie przepięknie przebarwiać kłosy jesienią na ognisty rudy kolor. Jako niskie wypełnienie pomiędzy trawami można posadzić Carex „the Beatles” na obrzeżu, a wewnątrz kompozycji inne turzyce. Są zimozielone i zakryją dziury wiosenne zanim wysokie trawy odbiją.

Sunset-Park-Residence-Griffin-Enright-Landscape-Muhlenbergia+miscantus+leymus arenarius-06.jpg

 

Kawałek żwirowego kamieniska można przeznaczyć na fontannę w obiegu zamkniętym. Trawy lubią wilgoć szczególnie wiosną, choć w suszy nie giną. Fontanna jest łatwa do wykonania samodzielnie.

Peterson-Property-Paradise-Restored-dry-creek-05.jpg

 

Jeśli nie fontannę to może taki fire pit. Takie stojące o średnicy 80 cm można kupić na allegro.

Point-Dume-Residence-Griffin-Enright-Landscape-05.jpg british forge viking fire pit.jpg

 

W trawach i przy fontannie jakieś światło i będzie bosko :) A pod pergolą drewniana ławeczka – najlepiej takie cudeńko jak nabyła TAR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat te firme znam, wystawiali sie na targach ostatnich ogrodniczych, piekne rzeczy w kamieniu robia, wzielam sobie katalog, niestety ceny mnie powalily, jedna z kompozycji ktora mi sie podobala 25 tys. :o nie stac mnie. ale naprawde cuda wianki z kamieni robia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te fotki co wstawiłam to hamerykańskie z Houzz. Trawy są z Sunset Park Residence (projekt i wykonanie Griffin Enright Landscape), a te gdzie kamienie i fire pit wkopany w żwir to z firmy Peterson Property.

 

Daj linka, bo ciekawa jestem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, Pestko, ale cuda!!!! Dzięki serdeczne, przemyśle na pewno bo warto!!! Moja stoi na samym środku placyku pomiędzy domem a ogrodem zwanym radośnie warzywnym, tuż obok pyszni się tawuła majowa, moje cudo i duma (duma, bo udało mi się jej nie zmarnować:yes:) jakoś to trzeba zgrać!

 

Studnia nie ma kręgów:o Jest wybudowana z cegły na całej głębokości, przynajmniej tak to z góry wygląda. Na górze jest absolutny miszmasz: cegły, pręty zbrojeniowe i masa betonu, która swobodnie na most by wystarczyła!!! Wczoraj rozebrałam ją prawie do końca, omijając kable z prądem jak zarazę, pod deskami zabezpieczającymi wlot do studni wielki koszmarny galimatias. Co nieco udało mi się rozpi... ale reszta szczególnie z betonem, trzyma się twardo!!! Tu mocnego chłopa trzeba albo młota, ja nie dam rady!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...