Arnika 19.07.2014 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2014 A ja dziś upałów wcale a wcale nie odczułam... choć na asfalcie termometry pokazywały +50 C*... caluteńki dzień spędziłam w samochodzie... dobrze, ze klimę mam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.07.2014 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2014 Moje autko nie ma klimy .... w takich dniach straszliwie tego żałuję!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 19.07.2014 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2014 Moje tyż nie posiadają tak wytwornego ustrojstwa... Jutro się będę męczyć na chrzcinach na które muszę 100 km dojechać Bydło wiozę do rodziców i porzucam na jakieś 6 h... Mama chce mi dać swoje auto na dojazd... nie lubię małych niskich autek... aaaaa... ale chyba się skuszę bo9 ma klimuszkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.07.2014 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2014 Współczuję! Przetrwasz na pewno, tylko w jakim stanie ... Marzy mi sie terenówka, cholernie mi się marzy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 19.07.2014 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2014 Kocham terenówki i już!!! Są wielkie i paliwożerne ale dobrze się w nich czuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.07.2014 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2014 Też nie mam klimy. W związku z tym przesiadłam się na rower. Jadę sobie, wiatr włosy rozwiewa, chłodek miły i mam w nosie tą metalową puszkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.07.2014 16:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2014 Nie mam roweru .... terenówki zresztą też nie mam ... chyba się pójdę pochlastać .... Dzień miałam pod tytułem: "Polowanie na ciśnienie z palcem sinym" Rano przygwoździłam w osobisty prywatny próg drzwi tarasowych, palec pięknie wręcz dizajnersko sfioletowiał (z kroplą grafitu) i teraz jedynym obuwiem, w jakim mgę się poruszać to sandały. Bez obuwia też mogę. A na ciśnienie poluję od wczoraj bo pompa w przepompowni wody była uprzejma odmówić współpracy. Miała w sobie jeszcze na tyle życzliwości, że od czasu do czasu wody można nabrać albo na przykład włączyć zmywarkę, modląc się o przynajmniej pół godziny dobrego ciśnienia. Nie wiem jakim cudem, ale udało mi się nawet 3/4 ogrodu podlać, fundamentów już nie. W nosie, albo w końcu zacznie padać albo wszystko uschnie, nie chce mi się ganiać z wężem!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.07.2014 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2014 no to ci paznokietek zejdzie.... współczuję.A co do pompy to nie rozumiem. Potrzebujesz nowej pompy czy wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.07.2014 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2014 Pompa w przepompowni gminnej, skąd woda idzie również do mnie, niestety!! Ty poważnie o tym paznokciu?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.07.2014 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2014 no, zależy w jakim stanie jest. Ale jest duża szansa. W wersji optymistycznej wylew się trochę wchłonie a czarne zejdzie wraz ze wzrostem paznokcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 21.07.2014 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 tyż ni mom rovera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 21.07.2014 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 tyż ni momrovera ... ale klimę wszędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.07.2014 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Klimy tyz ni mom:bash: W trzech tartakach nie ma drewna tarasowego ... qurna, to jakbym do lasu poszła i drzew nie było No i taras poszedł się sypac, przynajmniej do sierpnia:bash: Palec boli cholera, ma piekny kolor, ale boli !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.07.2014 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Ból przejdzie, Brazuniu, już za kilka dni... Ja tylko jestem ciekawa, co my mamy robić bez klimy w chałupach, jak na zewnątrz 35*C w cieniu...? Jak Paweł tak ma na FL, to włącza klimę i ma w nosie, a my...? Zaczynamy z mojnym poważnie rozważać przygotowanie przyzwoitego pomieszczenia dziennego w piwnicy stodolnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.07.2014 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 A w domu ile macie stopni? U nas najwięcej to 24... da się żyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.07.2014 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 U mnie wczoraj było 25 w kuchni, pomieszczeniu zazwyczaj najchłodniejszym. W innych nie sprawdzałam, nie odważyłam się Palec odpuszcza, chyba w końcu zrozumiał, że się nie dam!! A i dzięki mojej Kochanej Sąsiadce dodzwoniłam się do tartaku, o którym nie miałam pojęcia i .. w przyszłym tygodniu będę miała deski tarasowe. No, czyli szansa na taras przed końcem wakacji jest!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.07.2014 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 No Paczpani... czyli jednakowoż podziwiania tarasa się możemy spodziewać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.07.2014 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Braza.. a w necie patrzyłaś... bo kiedyś jak ja kupowałam to ofert modrzewia było od zarąbania... Palca nie zazdroszczę... tak jak Ewa pisała może zejść... mężuś kilka razy przytłukł.. i albo odrastał, albo zszedł, ale zawsze jest niestety zdeformowany... Klima powiadacie.. przecież i u nas jest już coraz bardziej w prywatnych domach powszechna... Nefcia z tego co kojarzę ma... nie wiem ile jeszcze nam zajmie i jak bardzo nam będzie przeszkadzała temp ale jak bardzo to założymy i u nas.. może koszty nas nie zrujnują... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 21.07.2014 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Ból przejdzie, Brazuniu, już za kilka dni... Ja tylko jestem ciekawa, co my mamy robić bez klimy w chałupach, jak na zewnątrz 35*C w cieniu...? Jak Paweł tak ma na FL, to włącza klimę i ma w nosie, a my...? Zaczynamy z mojnym poważnie rozważać przygotowanie przyzwoitego pomieszczenia dziennego w piwnicy stodolnej. kiedy u mnie jest 35*C (95*F) to ja sobie siedzę na tarasie i jaram cygarko popijając rum zes sokiem ananasowym ... w domu mam 25*C bo zimniej nie lubimy ... piwnicy ni mom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.07.2014 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Ha! Wreszcie czegoś ni mosz! U nas w domu zazwyczaj jak upał trwa dzień czy dwa to spoko, przyjemny chłód 21*C. Ale jak jest tak okropnie gorąco przez ileś dni z rzędu, to w domu 25-27*C. Wytrzymać trudno... Temu pojawia się nam myśl o piwnicznym azylu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.