Komentarze do Brazowego Uroczyska

[braza]

Samochód u mechanika, za oknem piździ i pada, o oświetleniu w łązience wiem tyle, co i wcześniej ... podsumowując do d...y:mad:

[DPS]

Ooo, Ty popatrz, u nas też piździ i pada!

Na szczęście auto w garażu, nie u mechanika.

Najgorzej, że ja ciągle głodna ostatnio chodzę, normalnie doopa mi urośnie z powrotem...

[braza]

Odebrałam autko od mojego Pana Janka, wokół piździło, było ciemno i lało a ja ... Ja chichocząc radośnie co 1,5 minuty włączałam spryskiwacze!!!!!! I guzik mnie obchodzi, co sobie o mnie myśleli kierowcy jadący z naprzeciwka

[Moose]

Małe a cieszy...

[Agduś]

Piździ i nie pada - gwoli odwalenia reporterskiego obowiązku.

[TAR]

pizdzi i pada. dobrze ze jutro sobota, wygnije sie

[DPS]

Spryskiwacze, odpukać, mamy sprawne, ale zawsze mnie wkurzają piszczące po szybie wycieraczki.

Też tak macie???

[Gagata]

DPSia - a zmienialiście pióra ostatnio?

..mówię o wycieraczkach ..... :cool:

 

 

Brazunia - jak Olka w zach-pom?????

 

A zrobisz nową łazienkę do świąt....?

[braza]

Olka u nas czuje się świetnie, my przy Olce też, większych strat nie odnotowałam poza furgającą na Olce jak chorągiew plandeką przeciwdeszczową chroniącą drewno!!!!

 

Do świąt łazienka:eek: Gagata, Ty się normalnie żadnego bożyszcza nie boisz!!!!!!!

 

Nie znosze jak mi piszczą i zgrzytają po szybie wycieraczki - pióra już dawno powinnam wymienić jeno nie wiem na jakie!!!!

 

Nie gniłam dzisiaj, ADHD mnie dopadło i poszłam w końcu zawiesić i podłączyć lampki na tawule i płocie! Przy okazji ucięłam kilka gałązek świerkowych i włożyłam do doniczki i tak się rozpędziłam - w końcu, skoro miałam już sekator w ręku - że wycięłam czarne, uschnięte i pomarszczone badyle marcinków!! Teraz w błogim poczuciu dobrze spełnionego obowiązku wpełzłam na górę i zasiadłam

 

Agduś, Twój reporterski obowiązek odnotowany!!!!

[Gagata]

Nie boję, fakt :cool:

 

Chmmm... tzn. - NIE ???

 

Co do piór to spytaj swojego Mechanika Ulubionego

A myśmy kiedyś skorzystali na wariata z usług "wymieniacza piór" na parkingu pod marketem i SUPER

[Arnika]

Przeczytałam.. (tak mi akurat wyskoczył jeden z postów) moje koło nie ma refleksu...

i dalej o piórach wycieraczek...

I tak sobie pomyślałam.. moje opony wczoraj też nie miały refleksu... i dobiły do krawężnika......

...a pióra idę do sklepu z częściami, kupuję wycieraczki.. i mówię panu, że za nic nie kumam jak mam to zrobić.. no i mi pan zwykle pomaga..

[braza]

Gagata, Ty uważaj :D

 

O widzisz Arni, trza by było przysłowiową "blondynke" odegrać ... Chyba tak zrobię, chociaż mam wrażenie, że powinnam już wymienić całe wycieraczki bo dziwnie zbrązowiały "u nasady":eek:

O refleksie a właściwie jego braku Twoich kół przeczytałam z dreszczykiem. Okropne uczucie, gdy traci się przyczepność i samochód jedzie tam, gdzie on chce a nie my ... Przeżyłam to w aucie mojej Ukochanej Sąsiadki!!!! Bryyyyy!!!!

[Arnika]

Przefarbuj się.. albo udaj blondi i zatrze potaj rzęsami

[Arctica]

O wycieraczkach się nie wypowiem bo zęby mi zgrzytają na samą myśl... ale jest rada!

 

Nie wycierać suchej szyby;)

 

 

Moje autko też kilka razy "przegapiło" skrzyżowanie:wiggle:

tylko nie wiem czy powinnam się tym chwalić

 

eeee... tutaj chop nie zagląda, u siebie się nie pochwalę

[TAR]

wycieraczki wymieniam przy okazji robienia przegladu w serwisie, co sie okazalo ze po upustach oryginalne wycieraczki do nissana kosztuja mniej niz podroby "no name". i robie to dwa razy do roku wiosna i jesienia, wtedy tez zmieniam opony na dany sezon, wycieraczki i przeglad a na koniec mi jeszcze auto umyja i wysprzataja. i nie musze dumac jakie piorka mam kupic

 

ide na kawe i tiramisu

[braza]

Smacznego

 

Nudzę się!!!!

[TAR]

ja nie jestem w polowie drugiego sezonu Ally, dawno nie ogladalam i chcialam sobie przypomniec

[DPS]

W ASO nam chcieli na jakieś zastępcze wymienić!

No i tak sobie jeździmy, radośnie piszcząc wycieraczkami...

[braza]

Nie chciało mi się nic, a nic!!! No to polazłam z gnidą na trochę do lasu. Pomimo ogromnych starań żadnego zwierza w pobliżu nie zwąchał więc głosu podnosić nie musiałam a i gwizdek tylko dla treningu był używany!

Połowa grudnia tego roku .... trudno uwierzyć!! Gnida tropiąco-śledząca:

... i nasłuchująca

 

No grzeczny był!!! Jakby mi kto psa zamienił!!!

 

 

A takie coś stoi na samym wejściu do domu. Mi się podoba!!

 

 

Od jutra kołomyja, znowu próbne matury. Jakoś muszę ten ostatni tydzień przetrwać!!!

[Moose]

U nas też +10 stopni, odwaliliśmy wczoraj spacer leśny z gościówką i psami a dziś to sobie pojechali goście a ja nie mam zamiaru pazurem ruszyć