Arctica 06.01.2015 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Też mam tak ładnie!!! Gratis Ci dmuchnę Właśnie od zwierzów wróciłam i nochal mi umarzł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.01.2015 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 A jeszcze o telefonach miałam napisać, Xperia mi się wieszała więc sprzedałam i zanabyłam Lumię z którą się nie rozstanę aż do śmierci... jej śmierci... mam nadzieję, że nieprętko:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.01.2015 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 U nas też słoneczko i lekki mrozik. Nawet odrobina śniegu leży, jakby ktoś cukrem pudrem posypał. Mam HTC Wildfire S, jeżeli to ważne. Weronika ostatnio nabyła Myphona i zachwycona nim jest. Wreszcie! Znaczy poprzednim telefonem też na początku była zachwycona, ale jej przeszło. Ciekawe, jak długo potrwa ten zachwyt. Oczywiście dumna jest, że ma takiego, jak mało kto ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 06.01.2015 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 A tak z innej bajki - drzwi od zmywarki STRASZLIWE trzeszczą, stękają, skrzypią ... nie mam słów na te dźwięki.. Jakiś pomysł? WD zastosowane - jest jeszcze gorzej... Może nie w to miejsce....?? Ps. Uwielbiam moją Lumię z Widowsem. Pierwszy telefon o ktorym mogę to powiedzieć od jakichś 4 lat. Nawet jak wpadł mi do WC (straszne przezycie! nie myślałam, że mnie to spotka... ale tylko do ... wody...) - dał się naprawić za 100 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.01.2015 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Nawet jak wpadł mi do WC (straszne przezycie! nie myślałam, że mnie to spotka... ale tylko do ... wody...) - dał się naprawić za 100 zł. no popatrz, a ja na dziecko krzyczałam, jak wrzuciła swojego samsunga... w dobrym towarzystwie jest, okazuje się samsung dostał kropek na wyświetlaczu i tak mu zostało. Ale działał Co do drzwi- nie mam pomysłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 06.01.2015 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 U nas też słoneczko i lekki mrozik. Nawet odrobina śniegu leży, jakby ktoś cukrem pudrem posypał. U mnie to samo... bardzo fajne 2 spacerowe dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 06.01.2015 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Xperię mam od roku, J, kilka razy zaliczyła twarde lądowanie i było okey, co do wytrwałości w wodzie nie wiem, byc może właśnie to pokonało głośnik, chociaż o kąpielach nicmi nie wiadomo. O z1 czytałam i słuchałam i opinie są dobre, no to zobaczymy! Tyrion przeszczęśliwy, ja też się przeszłam jeno Brazylka troszkę mnie zasmuciła - miała jakieś dolegliwości prawdopodobnie lekka niewydolność. Trzeba się z wetem umówić, niech powie co można zrobić żeby jej choć trochę pomóc. Już jest okey ... ale to może w każdej chwili wrócić. Nasza klaczka ma prawie 23 lata ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 06.01.2015 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Ewa - no naprawdę myślalam, że to jakis żart - telefon w kloziecie????? Dopoki nie zobaczyłam tam swojego..... szokujący widok Nie chcialam wierzyc ale jakoś doszłam do siebie i migusiem wyciągnęłam go ... Z WODY! Na szczęście z wody.... A wszystko wina projektantów spodni dla kobiet - zawsze miałam z tym problem - dlaczego dużo modeli nie ma kieszeni???!!! Z przodu?? Normalnie, jak to spodnie, dodam - dżinsy. Włozyłam więc lumię do tylnej kieszei (na chwilę...) i przypomniałam sobie o tym kiedy......zdjęłam spodnie W każdym razie, w takie jsytuacji - absolutnie nie włączać (jesli się wyłaczył, mój się wyłączył), osuszyć z wierzchu, rozebrac na częsci i niech się tak suszy. I jak naszybciej do jakiegokolwiek punktu naprawczego. Powinno być dobrze Ja raz już swój stary telefonik załatwiłam bezsensownym właczaniem zaraz po wyjęciu ze ........ słoika z kaparami.. (jak się tam znalazł - nie wiem do dziś.. Fakt - telefonik był nieduży ... Nie wiem co z tymi drzwiami, jeszcze może popsikamy WD... gdzieś wyczytalam, że powinno pomóc ale trzeba trafić we własciwie miejsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 06.01.2015 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Zdrówka dla Księżniczki życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 06.01.2015 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 ale nie rozumiem czegos, po co wam komorka w wc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.01.2015 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 W sumie najważniejsze, żeby każdy swój telefon lubił, nie?Wtedy wszyscy są zadowoleni.Do wody jeszcze nie udało mi się telefonu wrzucić i niech tak zostanie.Drzwi... nie wiem, kurczę.Chyba rzeczywiście trzeba trafić tym WD we właściwe miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.01.2015 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 ale nie rozumiem czegos, po co wam komorka w wc? po nic. gagata miała w kieszeni a moja młoda używała w nocy zamiast latarki. Podobno budzić nas światłem nie chciała. Hmm, w całym domu przy każdym ruchu włączają się ledy, faktycznie nie budziła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.01.2015 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Ale Wy macie problemy! Żeby telefon w kieszeni nosić? Newer! Chiba, że akurat gadam z Depsią czy inną Sipatką a tak? Nawet nie wiem gdzie właśnie leży, najwyżej każę młodemu do siebie zadzwonić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGODA 51 06.01.2015 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Przetestowany sposób jeśli telefon wyląduje w wodzie lub zostanie zalany jak najprędzej wyjąć baterię i wraz z całym telefonem włożyć do słoika wypełnionego ryżem nawet na parę godzin, powinno pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.01.2015 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Ja zawsze miałam w kieszeni telefon.. ale poprzedni był mały i się mieścił, teraz mam duży i za bardzo się nie mieści.. więc jak dzwoni ktoś to się nabiegam.. wówczas nie musiałam biegać... Młody zostawił raz swoją nokię w spodniach i włożył do brudownika.. ja spodnie do pralki na 40*C i 45 minut prania... jak wyjęłam spodnie i wieszałam .. zbladłam... Rozebrałam go, na słonko, wysuszyłam.. i po kilku dniach działał bez zarzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 06.01.2015 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Mój telefon nie może być belegdzie, bo nigdzie poza parapetem i kredensem nie ma zasięgu I stąd zawsze wiem gdzie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 06.01.2015 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Mój ogólnie leży w różnych miejscach, często nie mam pojęcia gdzie ale co tam, zawsze się znajduje to co się martwić Zegarek kiedyś w wucecie utopiłam .... taki zapinany na normalnie zapięcie, z dziurkami ... do tej pory nie wiem, jak to zrobiłam ale ... byłam lekko ubezwłasnowolniona przez tonik z dodatkiem ginu .... Szanowny do tej pory to pamięta i z podziwu wyjść nie może! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 06.01.2015 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 ale nie rozumiem czegos, po co wam komorka w wc? TAR cia - no przecież gdybym, wchodząc do WC-tu, wiedziała (tzn. pamietala..), że mam go w kieszeni (tylnej) to by nie było tej całej wesołej i pouczającej historyjki.... A wkładam go czasem w kieszeń jak niosę więcej rzeczy np z góry domu na dół (powiedzmy rano).. Tak generalnie to w dzień leży gdzie leży i odbieram jak usłyszę a jak nie to nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.01.2015 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Teraz, poza sezonem, radośnie i z premedytacją porzucam telefon.Od marca do września zmuszona jestem go nosić zawsze przy sobie, nawet do wc idę z telefonem, bo akurat ktoś może chcieć rezerwację zrobić.Nienawidzę dzwonka telefonu, zawsze cała się wzdrygam, gdy dzwoni.Trudno, cierp ciało, coś chciało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 06.01.2015 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2015 Ty wiesz DPSIa jaką ja mam metodę - rezerwacje TYLKO mailowe A telefon jako telefon najmniej mi akurat potrzebny, potrzebuję go jako mini-kompka do róznych celów zawodowo-prywatnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.