Moose 30.01.2015 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 Nie wiem co z tym ciśnieniem bo ja mam jakąś dziwną, jak na mnie, nadruchliwość... załatwiłam mnóstwo spraw urzędowych, odspacerowałam 14 km i dopełniłam siłownią... powaliło mnie chyba całkiem a jutro się nie będę mogła ruszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 30.01.2015 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 No właśnie też nic nie wiedziałam, nawet chcicę na robotę miałam i dopiero przed chwilką drugą kawę piłam... Dziwna jezdem jakoś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.01.2015 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 Siostro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.01.2015 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 Ja właśnie pije czwartą ... U mnie bez względu na ciśnienie to norma:) Jutro czeka mnie pełzanie z nosem przy ziemi prawie w poszukiwaniu jakiejś dziury w ogrodzeniu, którą moja gnida wyszła dzisiaj na zewnątrz. Przed kilkunastoma minutami wołałam wredne futro do domu i ni hu hu. Coś mnie tknęło, ubrałam kurtke i wylazłam ... Wołam, pomstuję jak cholera a gnida ucichła. Nagle słyszę jakiś ruch za ogrodzeniem podchodzę i co ...??? Oczywiście, gnida machająca ogonem za furtką, przeszczęśliwy, że w końcu ją otworzyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.01.2015 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 Poprzestałam na dwóch kawach i pojechałam na ploty. Fajnie było. Obstalowałam sobie ciekawe wdzianko i niedawno wróciłam. Chyba jednak ciśnienie na mnie nie wpływa w żaden sposób, bo nie czułam się inaczej niż zwykle. Ba, nawet śpiąca w dzień nie byłam, a normalnie padam na pysk wczesnym popołudniem. Braza, powodzenia życzę w poszukiwaniach. Podejrzewam, że raz zakosztowawszy wolności, gnida szybko nie odpuści i czeka Cię wiele godzin spędzonych na poszukiwaniu i łataniu dziur. I obym złym prorokiem byłą...Pocieszę Cię jednak, że koleżanka ma od paru miesięcy szczeniaka wilczaka i chyba ma jeszcze bardziej przegwizdane niż Ty. Moim następnym psem będzie mops... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 30.01.2015 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 Wydaje mi się, że jak niskie ciśnienie na zewnątrz, to rośnie to w środku? Ma gdzie rosnąć.. Ja dziś piję wszystko. Wodę, kawę, zioła, co wejdzie pod rękę. Pewnie wypełniam przestrzeń po tych cząstkach wokoło, co je ciśnienie zabrało Jest tu jakiś fizyk? Arctica? Za to ruchliwa też byłam. W pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szanowny Pan 31.01.2015 00:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 (edytowane) Dzień dobry o poranku.A propos zimy.Niezależnie od pory roku u mnie zawsze jest zielono, czasem mokro.Wczoraj wieczorem było zielono, ale teraz jest biało a rano będzie ponownie zielono.I wszystko się tak kręci niezależnie od pory roku i temperatury. Już wyjaśniam.Moje miejsce pracy jest zielone, czasem jest obsypywane czymś białym, ale po gruntownym myciu znowu jest zielone.I jak tu się nie cieszyć.Miłego dnia Edytowane 31 Stycznia 2015 przez Szanowny Pan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 31.01.2015 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 (edytowane) Witam Szanownego Pana ... widzę, że mamy podobnie ... z tym, że u mnie "bez mycia" zielono jest czas cały cieplutkie zimowe pozdrowionka Edytowane 31 Stycznia 2015 przez Chef Paul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 31.01.2015 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 Witam Szanownego ale przylazłam bo mnie tutaj od fizyków wyzywają Ewa pije się na mróz!!! I nie trzeba tu dyplomu z fizyki... człowieki niewiele się od zwierzów różnią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 31.01.2015 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 Mrozu nie ma, za to białego dowaliło... ładnie niby ale jes 3 na plusie i to wszystko w chlapę się nieuchronnie zamieni... Szanownego Pana witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.01.2015 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 No właśnie. To gdzie ten mróz? I dlaczego się pije? Po co nam więcej wody wewnątrz, jak jest zimno? Przecież suche wolniej zamarza? Szanowny, a co to za białe? Samo leci czy pracowicie sypiecie żeby było co sprzątać?? Mam fazę na dociekliwość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.01.2015 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 (edytowane) Szanowny szybko pewnie nie odpowie, to ja za Niego ... Sypią specjalnie, takie hobby mają Dziury nie znalazłam. Mam wrażenie, że młodego tak coś zaintrygowało, że znowu z rozpędu przelazł pewnie górą, sam później zdziwiony, że tak wyszło. Gdyby nie był tak zdziwiony i chyba przestraszony tym, co się wydarzyło, to nie czekał by pod furtką aż się domyślę, że trzeba ją otworzyć ... A może się tylko pocieszam ...? Mopsa nie chcę, może przeleźć dołem!!! Dosypało białego! Tylko po co, ja się pytam????? Nie wiem jak to jest z piciem i mrozem, ja dużo nie piję (poza kawą) a mróz i tak bywa wtedy, kiedy chce ... Cheffie, jak to miło znowu Cię widzieć!!!! P.S. Piekę skrzydełka ... matko, jak pachną!!!!!! Edytowane 31 Stycznia 2015 przez braza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 31.01.2015 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 tak se podczytuję parę wewontków wef FMie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 01.02.2015 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 Miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.02.2015 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 ... i wieczoru Chociaż to ostatni wieczór laby i wolności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.02.2015 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 A u nas właśnie zaczynają się ferie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.02.2015 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 Braza... mam pomysł... przemelduj Młodą do mnie, za dwa tyg do Agduś... i w ten sposób całkiem legalnie przedłużysz ferie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 01.02.2015 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 Nie wiem, czy piję więcej, kiedy jest zimno. Na pewno od imbiru się uzależniam i herbatę piję, a latem nie. Moja babcia też mówiła, że kiedy jest mróz, to jej się bardziej chce pić. Mama też, ale nie wiem, czy naprawdę, czy powtarzała po babci. Za to pogodę mieliśmy dzisiaj przepiękną! Słońce i śnieg! Tylko ciepło, więc długo to białe nie posiedzi. Mopsu by się nie chciało pod płotem. W ogóle nic by mu się nie chciało. A już na pewno skakać po ludziach i chwytać za ubrania ząbkami jak szpileczki. Ostatnio były babskie posiady u tej koleżanki i szczeniak gorzej niż małe dziecko przeszkadzał. No pogadać się nie dało! A teraz właśnie Kaj usiłuje się dorwać do biszkoptów. A mój laptok się zbiesił i jutro już na pewno muszę go w fachowe ręce oddać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.02.2015 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 Arni dałaś mi do myślenia ..... Tez miałam piękny dzień ale Ty mi tu Agduś oczu nie mydl jeno mów, co z przemeldowaniem Młodej do Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.02.2015 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 Znaczy Młoda do nas przyjeżdża jutro ? bo to ostatni czas na meldunek... A Agduś ma czas na przemyślenie... u Niej ferie za dwa tygodnie (chyba)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.